Niekoniecznie.Ja np.jestem bardzo drobna i często wyszukuję coś dla siebie w inne dni niż wtedy, gdy jest najdrożej.
Ostatnie zdobycze,koralowa jeszcze nie wyprasowana:P
Printable View
Niekoniecznie.Ja np.jestem bardzo drobna i często wyszukuję coś dla siebie w inne dni niż wtedy, gdy jest najdrożej.
Ostatnie zdobycze,koralowa jeszcze nie wyprasowana:P
A znacie jakiś fajny SH w Krakowie? Najlepiej w okolicy Nowej Huty :)
ja czasami tez :P tam kupuje ;d
Właściwie tylko dwa razy udało mi się znaleźć coś odpowiedniego w lumpeksie - raz był to 'eksluzywny' lumpeks i kupiłam tam bardzo ładną bluzeczkę, a raz to było przebranie na imprezę więc nie wiem czy się liczy ;D.
Ja średnio raz w miesiącu robię sobie taką rundkę przez wszystkie lepsze lumpeksy w moim mieście, lecz nigdy nic nie kupiłam... Po prostu nie umiem szukać rzeczy w takim chaosie. Nawet jak czasem coś mi się spodoba to rozmiar jest nieodpowiedni. Chyba lumpeksy nie są dla mnie i pozostają mi sieciówki :)
Uważam, że nie warto wydawać więcej niż 10 zł na ciuchy z lumpeksu. Naprawdę można znaleźć w ostatnich dniach gdy ceny są od 1 zł do 5 zł dużo fajnych ciuchów, ale trzeba cierpliwości.
To jest dopiero frajda, upolować coś super za małą kasę, a nie wydać ponad 10 zł na rzecz uzywaną. Bo sztuką juz nie jest wydać za ubranie w galeriach na wyprzedażach mniej niż 10 zł.
Najwięcej mam z lumpeksów bluzek, swetrów i spódniczek czasem spodenki krótkie, za ta ciężko dostać spodnie idealne dla mnie, kurtkę czy sukienki.
Ale może kiedyś uda mi się upolować :)
nie zgodzę się ;)
ja kiedys chodziłam ale teraz nie chodze
ale mozna naprawde czasaim trafic na cos fajnego:)
i to za jaka cene
---------- Dodano o godzinie 13:15 ---------- Poprzedni post był napisany Wczoraj o godzinie 15:31 ----------
ja nie chodzę do lumpeksów :)
Ja się jakoś nie mogę przekonać do lumpeksów ... Jak mi ktoś pójdzie i coś znajdzie ,ja to wypiorę to ok założe , ale nie wyobrażam sobie czegoś przymierzyć przed wypraniem. Najchętniej bym w ogóle nie chodziła po lumpach ale z drugiej strony nie lubię wydawać niepotrzebnie kasy a co tu się oszukiwać w lumpiku można kupić naprawdę fajne rzeczy za grosze. W ogóle to od ponad dwóch lat moja mama ma lumpik i czasem nawet zdarzało mi się sprzedawać tam i ona jak coś znajdzie fajnego to mi odkłada czy to dla mnie czy dla dzieciaków więc ja już praktycznie nie muszę nic wyszukiwać :D
ja też czasami kupuję ciuchy w SH - tanie i do tego udaje się wyhaczyć rzeczy z metkami- czego chcieć więcej?! ^_^
Ja czasem chodzę, ale mam sprawdzone dwa, gdzie jak jest nowy towar, to coś się upoluje ciekawego. Tak to nie chodzę, szkoda mi czasu i nerwów
Ja chodzę, jestem nawet skłonna powiedzieć, że połowa mojej szafy to rzeczy z SH - kupione za parę gorszy, perełki :)
Ja nie lubię lumpeksów, wolę sklepy internetowe, w których też można upolować fajne rzeczy. Ostatnio tutaj kupiłam fajne ciuszki - http://enbutique.com/
Ale perełki kupujecie :( Ja tyle razy chodziłam, szperałam, szukałam i nic nie znalazłam godnego uwagi...
O przepraszam, raz jeden, spodobał mi się sweter, ale okazało się, musiałabym zapłacić za niego prawie 50 zł... No to jak na ciuchy z drugiej ręki dla mnie za dużo... dziś byłam dla córy poszukać coś, bo szybko ze wszystkiego wyrasta i szkoda mi co chwile kupować nówki sztuki. Ale niestety, z jej rozmiaru nic nie było.
Lumpeksy są świetne. Można trafić na perełki, które swoją wartością wielokrotnie przewyższają cenę.
ja bardzo lubię kupować ciuchy w lumpeksie
Akurat do tego aby kupować w takich sklepach trzeba mieć dużo czasu oraz cierpliwości, w przeciwnym razie nie znajdziemy dla siebie absolutnie niczego godnego uwagi. Ja osobiście preferuję raczej zakupy online.
Kiedyś kupowałam w takich sklepach i to dość sporo, ostatnio jednak unikam ponieważ ceny nie są wcale takie super W przeszłósci można było tam znaleźć naprawde fajne i markowe ubrania, jednak ostatnio wszystko jest przebrane.A jeśli znajdzie się coś fajnego to kosztuje 10-20 zł. A za takie pieniądze to mogę sobie kupić coś zupełnie nowego....
Polecam poszperać sobie również w hurtowniach internetowych ubran. MOze się zdarzyć,ze w takich hurtowniach będzie o wiele taniej niż w lumpeksach. A to co kupicie będzie nowe.
https://www.openwear.pl/
Tez o tym ostatnio rozmyslałam (capsule wordrobe lub minimalistycznej szafie pełnej dobrej jakości ubrań na każdą okazję, a jednocześnie takiej która wyraża mnie i mój styl)... tylko właśnie mam problem: styl, kolorystyka i oczywiście fasony.
Na chwilę obecną stosuję wybraną gamę kolorystyczna jako bazę (klasyk), a apaszką lub innym drobnym dodatkiem "dopracowuje" zestaw. Są fajne boho szale czy apaszki. Do klasyka jak założysz trampki to też będzie sportowo i na luzie.
Jak na razie poluję na jakieś wygodne buty do jeansów.
https://suzana.pl/blog/jakie-buty-do...a-polbuty.html
Szczerze czasami chodzę do lumpeksów. O markowe sklepy zahaczam głównie jak musze kupić coś wyjściowego. Jest to rzadkość więc dbam o te ubrania jak mogę. Staram się takie bardziej eleganckie rzeczy dawać do pralni np. https://www.pralnia-warszawianka.pl/. Piorą tam bardzo dobrze.
Ja świetne ciuchy kupuję w lumpeksach, z dobrych naturalnych materiałów i do tego w super cenach.