Odp: Choroby skóry głowy...
Kochane moje złapałam łojotokowe zapalenie skóry ! :O byłam u P .DERMATOLOG i w sumie to nic mi nie powiedziała konkretnego :( kazała wcinać probiotyki dalej (jako ,że miałam rzekomobłoniaste zapalenie układu pokarmowego ) , merz specjal , i domowymi sposobami to leczyć :O
błagam o pomoc ! co na to stosować, włosy lecą mi garściami :(
Odp: Choroby skóry głowy...
ja 2 lata temu przez to przechodzilam, wlosy szly garsciami a lupiez mialam masakryczny, od dermatologa dostalam polytar liquid :) ulge poczulam juz po pierwszym myciu :) zuzylam butelke i spokoj mialam :)
pamietaj ze ta choroba jest nawrotowa ;)
Odp: Choroby skóry głowy...
Seboren - do wcierania w głowę, spirytusowy wyciąg ziołowy, butelka 165g kosztuje coś ok. 10 zł. Pomaga również na łysienie.
Odp: Choroby skóry głowy...
O, temat dla mnie - kiedyś miałam masakryczne problemy z włosami, a raczej ze skórą głowy, konkretnie łupież tłusty :/ skóra głowy była non stop tłusta, włosy też, nieładnie pachniały, mimo że wciąż je myłam :( męczyłam się długo, to przechodziło i wracało, na szczęście co najmniej od roku mam spokój. Używałam szamponu Vichy na łupież tłusty i pomagał. Natomiast nim zaczną się wakacje, to uprzedzam, że po nich na główkach może pojawić się łupież, który...łupieżem nie jest, a przesuszoną skórą głowy. Moja mama latała w Egipcie z odkrytą głową i potem miała zabawę, na szczęście łatwo to wyleczyć dobrą odżywką, kilka postów wcześniej Hersa pokazywała odżywkę Wax i mogę ją z czystym sumieniem polecić. Nakładamy na włosy i skórę, pod czepek, ciepły ręcznik na pół godzinki i włosy od razu inne :) z tym, że najlepiej robić to przed weekendem, gdyż bezpośrednio po takim zabiegu włosy mogą być przyklapnięte, obciążone odżywką, co jednak mija po następnym umyciu głowy :):):):)
Odp: Choroby skóry głowy...
Zuuzaneczka
potwierdzam mi też pomógł ten szampon z Vichy ,a próbowałam bardzo wielu specyfików i zbytnio nie widziałam efektów, jedyną wadą tego szamponu jest to że jeśli nosisz srebrne kolczyki to mogą czernieć.
Odp: Choroby skóry głowy...
odgrzebuję temat ... otoż nareszcie poszlam do dermatologa i okazalo sie to cos byc luszczyca . u mnie juz dosc konkretna bo jak widac po ostatnim wpisie dlugo juz z tym walcze . dostalam wiekszosc ze sterydami i do stosowania tylko miejscowo gdyz karmie i nie moge nic doustnie . min. taka emulsje dermovate , clobex ( szampon ) , masc robiona na bazie hydrokortyzonu i szampon kerium DS ( la roche posay - polecam osoba zmagajacym sie z lupiezem itp itd - rewelacja !! poprawa juz po pierwszym umyciu ) . ogolnie moim problemem jest to ze ja wyskubuje te nadmiary skory , tzn wyskubywalam bo teraz staram sie tego nie robic ( okropny nawyk ) . po tygodniu stosowania tych wszystkich g... widze delikatna poprawe . do lekarki ide za 2 tyg. i mam nadzieje ze ilosc sterydow zostanie zmniejszona. choc u mnie dermovate co 2 dni , masc robiona - raz w tyg, szampon clobex - 1 w tyg ( tak wiec te dawki nie sa takie duze ) . no a la roche posayowy szampon w miare potrzeby :) podejzewa u mnie luszczyce z lojotokowym zapaleniem skory ( pewnie dlatego ten szampon kerium ds ) . no nic.. postaram sie zdawac relacje z leczenia . Pani doktor super babka :) mojego szwagra wyleczyla z tradziku no a mnie chce doprowadzic do remisji :) mam nadzieje ze jej okres ( spoczynku luszczycy ) bedzie dlugi :)
ahaa... do tego biore tran 2 razy dziennie i wit. c ;)
Odp: Choroby skóry głowy...
z tego co słyszałam to łojotokowe zapalenie skory strasznie śmierdzi, ale nie wiem czy to prawda. Najważniejsze, że po stosowaniu tych leków Ci przechodzi.
Odp: Choroby skóry głowy...
Cytat:
Napisał
KarolciaK
z tego co słyszałam to łojotokowe zapalenie skory strasznie śmierdzi, ale nie wiem czy to prawda. Najważniejsze, że po stosowaniu tych leków Ci przechodzi.
to pewnie zalezy jakie;) no a przechodzi to za duzo powiedziane , ale jest lepiej takze jestemdobrej mysli :)
Odp: Choroby skóry głowy...
Przeczytałam i tak myślę, że u mnie było tak samo, wiele wizyt u lekarza mnie "kosztowała" poprawna diagnoza. Sama walka z łuszczycą to inna bajka. Skrócę wszystko i powiem tak, że próbowanie leczenia tego czymś innym niż prawdziwymi lekami trochę mija się z celem. Stosowałam wiele środków i tzw tradycyjnych metod ale jak się okazało to steroidy, przed którymi niektórzy przestrzegają zaleczyły moją łuszczycę (głowy). Używała z przerwami (po miesiącu) szamponu o nazwie Clobex i są rezultaty do dziś. Mam nadzieję, że choroba nie wróci ale teraz na pewno jej nie ma. Pozdrawiam.
Odp: Choroby skóry głowy...
Ja sięzmagałam z Atopowym zapaleniem skóry niedawno. Też nim dermatolog przepisał mi coś co zadziałało (Restoraderm) to minęło dużo czasu i pieniędzy na inne nieskuteczne rzeczy :)
Odp: Choroby skóry głowy...
Ja tak samo miałam AZS. Chyba jakoś 2 lata chodziłam do dermatologa i leczyłam się chyba wszystkim co się tylko da. No ale w końcu za którymś razem zapisał mi restoraderm i od tamtej pory mam już w końcu spokój ze skórą. Wcześniej to masakra była, w ogóle wyjść gdziekolwiek z taką skórą strasznie się wstydziłam.
Odp: Choroby skóry głowy...
Ja też wyleczyłam się Restoradermem. Dermatolog początkowo nie był pewien czy to atopowe więc trochę się potrułam lekami na coś zupełnie innego, no ale jak już stwierdził, że to AZS i zapisał mi ten lek to dość szybko się wyleczyłam
Odp: Choroby skóry głowy...
uwierzcie mi ,ze naprawdę chodziłam po wielu dermatologach i wiecie kto mnie z tego w końcu wyleczył :O Pani,która jest już od kilku lat na emeryturze owszem pani dermatolog ,ale no byłam w szoku :O
3 razy w tyg wax z aloesem
codziennie szampon z pokrzywy (troche miałam zielony odcień blondu więc trzeba uważać )
merz specjal
wit B5 ,B12 ,PP i żelazo 2x dziennie
i coo ??
i przeszło ;O
i włosów jest więcej :O:O
Odp: Choroby skóry głowy...
Hej truskaweczka99,
Niestety łojotokowe zapalenie skóry jest niewyleczalne. Moja kuzynka też ma z tą chorobą duży problem... Obecnie stosuje ona szampon Stieprox, który jej bardzo pomaga. Ma dużo lżejsze objawy choroby. Nie wiem czy go próbowałaś, ale jeśli nie to może warto. :)
Odp: Choroby skóry głowy...
barbara_kawka, gdy przeczytałam Twój post na samym początku odrazu wiedziałam co Ci dolega, więc nie zdziwiłam się diagnozą Twojego dermatologa. Nie wiem, czy lekarz Ci mówił, ale to jest choroba genetyczna, więc nie można się nią zarazić, ale mogłas ją odziedziczyć np po rodzicach. Moja mama ma łuszczycę i ma ja we włosach i na twarzy, ona objawia się raczej w młodzieńczym wieku i może sie nasilić w czasie intensywnego, czy/lub długotrwałego stresu. Coś o tym wiem, bo gdy mam stresa to zazwyczaj mam to na skó rze w brwiach i okolicach uszu. Znam osoby, które maja takie lekkie objawy jak ja, trochę cięższe jak mama albo wręcz skóra na całym ciele im się łuszczy :/ Można próbować różnych środków łagodzących, ale najlepiej zastosować taką metodę jak Twój lekarz, bo z tego co wiem nie ma na to lekarstwa raz na zawsze. Znajomej ustapiły objawy po wycięciu migdałków. Za granicą stosuje się terapię z udziałem rybek. U mnie w mieście widziałam ogłoszenie fishpeelingu, ale jedynie estetycznego, chociaż musiałabym wypytac o szczegóły, może łuszczyce też leczą. Ja osobiście nic z tym nie robię, bo teraz mam spokój.
A powiem wam tak, na uśmierzenie objawów wszelkich schorzeń najlepszy
jest brak stresu, ale trudno o to dzisiaj :(
Odp: Choroby skóry głowy...
Kurcze też tak mam nie do końca mam czerwone plamki jednak głowa mnie swędzi jak nie wiem - dzisiaj kupilam Nizoral bo zawsze mi pomagal ale swędzi jeszcze bardziej - mam wrażenie że kiedyś od tego drapania włosy mi wypadną .:(
Odp: Choroby skóry głowy...
A może to łysienie? Bo mojemu mężowi też zaczęły wypadać włosy i niestety okazało się, że to łysienie andragenowe :( Wybraliśmy się do apteki i pani nam poleciła taki płyn- https://eapteka.pl/loxon-2-minoxidil...0-ml-100003290 , więc kupiliśmy i mąż już zaczął stosować. Mamy nadzieję, że szybko zadziała, bo Tomek strasznie się przejmuje utratą włosów : /
Odp: Choroby skóry głowy...
chyba najgorsze to lupiez :P
Odp: Choroby skóry głowy...
W moim przypadku bjawem było swędzenie skóry głowy wywłoane ŁZS. Myślałam, że będę musiała się nauczyć z tym, żyć ale całkiem fajnie poradził sobie z tym szampon Ducray Kelual DS. Kupiłam go w aptece całkiem niedrogo, a nadaje się dla osób z problemami dermatologicznymi.
Odp: Choroby skóry głowy...
Jeśli chodzi o choroby to najlepiej udać się do lekarza.
Odp: Choroby skóry głowy...
Są tacy, którzy nie mają chorób skóry głowy a po prostu w młodym wieku zaczynają siwieć ,wtedy warto zakupić preparat GR-7 https://gr-7.eu/ Doskonale poradzi sobie z siwizną, to naturalny specyfiki i dzięki stymulacji cebulek, zaczynają nam odrastać włosy w naturalnym kolorze.
Odp: Choroby skóry głowy...
Sama nie mam z tym problemu, ale widziałam, że na ryku pojawiła się marka https://hermzlabs.pl - mają całe linie kosmetyków przeznaczone właśnie do takich problemów.
Odp: Choroby skóry głowy...
Przy większych problemach najlepiej się skonsultować z dermatologiem