właśnie przeżyłam ogromny szok. dziecko mojej koleżanki było wciągane przez pompę na basenie w bielsku. jak by to było mało drugie w tym samym rozcięło nogę. jak się okazało krata zabezpieczająca pompę miała otwory wielkości małego arbuza. więc nogę 4 letniego dziecka spokojnie wciągła. a co w tym jest jeszcze najgorsze nikt dziecku nie udzielił pomocy ratownicy nie wiedzieli co zrobić. ludzie tak samo. dopiero ojcu udało się jakoś dziecko powoli wyciągnąć. szok brak słów . basen dopiero po remoncie. płytki popękane odchodzą i nikt nic z tym nie robi. a to zdjęcie jej nóżek po prostu szok.