Basia, tluste srodki do demakijazu wykluczone, ale na rynku sa beztluszczowe i te nie szkodza rzęsom. Poprzeglądaj ten watek o demakijazu pisalysmy nieraz. malujemy sie jak zwykle, a rzes tuszowac nie ma potrzeby.
Basia, tluste srodki do demakijazu wykluczone, ale na rynku sa beztluszczowe i te nie szkodza rzęsom. Poprzeglądaj ten watek o demakijazu pisalysmy nieraz. malujemy sie jak zwykle, a rzes tuszowac nie ma potrzeby.
szalenstwo... milenka.. rzesy do brwi
milenka, przyzywyczajenia nasza druga natura
a oto obiecana szczota. Troche oszukałam, bo mialy byc wszystkie rowne czyli zewnetrzny kacik taki sam jak wewnetrzny, a nie sa, ale roznice sa minimalne wiec sie nie zorientowala. Rzeski trudne, krzyzujace sie, zaaplikowane rzeski najgrubsze jakie sa na rynku..tfu, tfu, ale pokazuje. na trzeciej focie widac jakie to sa grubasy o dziwo dziewczyna nie wyglada w nich wcale zle, tyle ze mnie osobiscie taki efekt wcale sie nie podoba.
P.S, no i oczywiscie zapomnialam rzesek rozczesac....
P.S. 2 do Dzoany bo nie zawuazylam, no nie dane nam sie bylo spotkac, kolowrót taki, ze nie wiem, chwili wolnej dla siebie nie mam i tez nie mam zadnej rzesy
Ostatnio edytowane przez dzikakura ; 14-08-2010 o 18:45
Fajnie widać tą różnicę.. Powiedzcie mi czy jeśli zrobię to u osoby która nie zajmuje się profesjonalnie to mogą być duże powikłania?
Dzikakuro bardzo dziękuję za pożyteczną wskazówkę Na przyszłość skorzystam raczej z profesjonalnej usługi aby mieć pewność
jeszcze pytanie co to znaczy nie zajmować się profesjonalnie najlepiej przy przyszłym wyborze zobacz galerię prac osoby którą wybierzesz
Miałam na myśli porównanie w salonie a jeśli ktoś robi ,,samouk'' dokładniej )
No to ja wrzucę parę moich "ofiar" Mam nadzieję że widać cusik bo pierwszy raz dodaję fociorki
Łooceniajcie i krytykujcie jak coś
A rzęski trzymają się około miesiąca / te które ja zakładam / i po miesiącu zaczyna być powoli widać że lecą w sensie ubytków więc do mnie dziewczęta wracają średnio po 5 tygodniach na dopełnienie chyba że trafi się "skubacz" jak ja to mówię - mam taką jedną co przychodzi po trzech tygodniach i tak - lewe oko jeszcze piękne i wachlarzyk jak sie patrzy a prawe hmmmm "no wiesz bo ja tak leżę w łóżku i skubię je bo się opanować nie mogę" -> - teraz ma przerwę w rzęskach odesłałam ją bo DZIEWCZYNY jak się skubie te rzęski to naturalki dostają naprawdę popalić to widać doskonale - połamane powykrzywiane tragedia A jak dziewczę dba i ich nie tyka to naturalki są piękne jak nowe i naprawdę nic się z nimi nie dzieje
Qrde dałabym se głowę uciąć że widziałam pytanie "jak długo się trzymają" a teraz patrzę i takowego ni ma - no i byłabym bez głowy! heh ale może się info przyda..
Ostatnio edytowane przez MalaMi280783 ; 15-08-2010 o 17:59
Jeżeli mam blond włosy to najpierw henna pottrzebna by była ? sory zapewne idiotyczne pyt ale ciekawość
Hennę możesz zrobić ale to nie jest konieczność - jedynie ułatwienie dla dziewczyny, która będzie robiła Tobie rzęski, bo po prostu każda rzęska będzie lepiej dla niej widoczna ale i bez henny "pani od rzęs" musi sobie poradzić
Ślicznie dziękuję za tą poradę )
Kurko bardzo fajnie te rzęski wyglądają
MałaMi jejku jak można najpierw jedno oko zrobić a potem drugie? tzn pewnie można, ale łatwiej chyba na zmianę.. a z tego co widzę to raczej niedługie aplikujesz i dość grube prawda? dość naturalne efekty a też mam takie dziewczyny, które przepowiadają,że chcą ale niedługie... mam straszne zaległości,ale obiecuje,że w tym tyg wstawię..
Widzisz cytryna.... ja jestem samouk
---------- Dodano o godzinie 09:41 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 09:35 ----------
Tak jak pisze mała Mi, henna nie jest konieczna. Klej jest czarny, rzesa jest czarna, a odleglosc od nasady rzęsy czyli od powieki do rzesy aplikowanej wynosi milimetr, półtora. Dziewczyna o najjasniejszych nawet rzesach uzyska ladne fajne i czarne.
---------- Dodano o godzinie 09:51 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 09:41 ----------
Mała Mi, bardzo podobają mi się Twoje rzęski, a powiedz mi na pierwszym oku np ilu długosci rzęski uzyłąs i jakich?
Jakimi rzęskami pracujesz, wydają się bardzo naturalne i mają taki półmatowy błysk, chyba, ze zdjecie przekłamuje.
Dzoanka dobrze Ci podpowiada, to dla Twojej wygody i pewnosci, aplikuj sobie naprzemiennie, najpierw jedno oko-jedna rzeska-potem drugie, wtedy klej zdazy fajnie obeschnac i bedzie Ci latwiej wykonac rowną aplikację obu oczu. To nie atak, tylko serdeczna rada
P.S. Dzisiaj dziewczyny ide odebrać kolorowe rzęski, zobaczymy, czy u schyłku lata kt.oraś z dziewczyn bedzie chciala parę fioletowych np w kąciku
Kura, ja chce fioletowe
mrrrrrrr fiolecik....ostatnio mam ziaziu na punkcie fiolletu...a rzeski jak zawsze mega eleganckie
mala Mi fajniutkie takie naturalne i delikatne...super...
Bo ja dziewczynki jestem taka dziwna że zawsze siedzę jakoś bokiem do "mojej ofiary" i jak przyłożę lewą rękę z pensetą do oka / tą którą oddzielam rzęski / to już jej nie odrywam wiem o co Wam chodzi ale mi się rzęski nie sklejają bo dzielę sobie oko na trzy i heja no i po jednym oku robię przerwę dzieweczce żeby mi nie skisła ale dziękuję za radę - jak tylko moja mama się przerzedzi to ją dopadnę i będę stosować Wasze rady bo i plecki pewnie mi się upomną o swoje niedługo a słyszałam też że warto robić oczka naraz choćby ze względu na ryzyko wyłączenia prądu
Rzęski na zdjęciach mają 9, 11 i 13 mm w kącikach zewnętrznych a grubość 0,15 / w wewnętrznym kąciku/ i 0,20 w zewnętrznym więc chyba nie takie krótkie a najgrubaśniejsze też nie
Dzikakura - dziękuję Ci bardzo
Otóż tak: na każde oko zawsze zakładam minimum trzy długości różniące się od siebie o 2 mm, a więc np. licząc od zewnętrznego kącika - 11 mm /0,20/, na około 1/3 oka zaczynam mieszać - 11mm i 9 mm /0,20/ <- mega zagęszczanie i żeby progi ładnie schodziły, potem tylko 9mm /0,20 i 0,15/ i mieszam dalej 9mm i 7mm /już 0,15 bo w kącikach wewnętrznych rzęsy są króciutkie i delikatne więc grubsze rzęsy mogłyby je wywijać/ no i sam wewnętrzny kącik 7mm 0,15 grubość, to taki przykład
Mam nadzieję że się przyda
Aaa a rzęski kupuje w Imperium Urody Lorena w Szczecinie /wujek google Cię naprowadzi/ i w ogóle wszystko stamtąd kupuje bo mam sprawdzone choć to nie firmowe żadne bo Beauty Lashes się zwie ale naprawdę dobre i w sumie niedrogie..
A kolorowe rzęski to właśnie fioleciki i granaty idą a ja mam nawet od żółtych przez pomarańczowe do zielonych - nie wiem po co mi one ale były w pakiecie hiihi
Milenka Olsztyn - w porządku, wiadomo że każdemu z nas co innego się podoba, więc szanuję Twoją opinię i dziękuję Ci bardzo za nią
Ostatnio edytowane przez MalaMi280783 ; 16-08-2010 o 15:07
u mnie byla klientka ktora miala przedluzone rzesy metoda 1:1 i sie oczywiscie skusilam. Teraz nie wyobrazam sobie nie miec przedluzonych rzes jest to wygoda bo nie trzeba sie juz malowac
teraz tylko trzeba zrobic kursik i samemu trzaskac takie piekne oczka
chyba sobie samemu jednak niebardzo się da
Dziewczyny, w sobote czyli trzy dni temu bylam na kursie przedluzania rzęsek- jestem bardzo zadowolona a moja modelka chyba jeszcze bardziej. Na drugi dzien, w niedziele rano juz mialam pierwsza klientke mam do was pytanko- czy jestescie w stanie mi powiedziec ile rzesek przyklejacie na jedno oko- wiem ze to zalezy indywidualnie od klienki i jej naturalnych ale tak mnie wiecej... i jeszcze jedno w jakim czasie wykonujecie caly zabieg?
Unitka, Emilka, niska, wiedziałaaaam, ze niebieskosci i fiolety beda mialy wziecie hyyyyy
Mała Mi, ja dziele oko na 5 i robie naprzemienie... maaatko, jakim bokiem, toż skrzywiona w es flores jestes
A to Ty pisałas o tym szczecinie, dobra, zobacze co tam dają
Moniula, to rzeczywiscie indywidualnie, ale ja sobie licze juz czasowo, Wiec tak: jak kleje 1:45 h to znaczy, ze dokleilam 200 rzęs, jak dwie godziny to znaczy, ze o 20 wiecej, jak 2:15 to znaczy, ze o 40 wiecej, jak dwie i pol godziny to znaczy, ze na jedno oko weszło mi mniej wiecej 140 rzesek, kiedys to liczylam i wiem, ze u mnie tak to jest
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)