monibeni ponoc SL sa jedwabne wiec jakbym przykleila druty to pewnie roznica by byla. ale coz zobaczymy jak przyjda.
monibeni ponoc SL sa jedwabne wiec jakbym przykleila druty to pewnie roznica by byla. ale coz zobaczymy jak przyjda.
rzesy jedwabne to mieszanina syntetyku i protein jedwabiu dlatego sa lzejsze i bardziej miekkie rzesy takie maja rozna zawartosc jedwabiu w jednych jest wiecej syntetyku a w innych wiecej jedwabiu stad roznica w jakosci i cenie z samego jedwabiu rzes nie widzialam zwlaszcza w ofercie SL
agulusia- a wizualnie można ocenić czy ma się do czynienia z domieszka jedwabiu, czy samym syntetykiem? bez spr obu z nich, która jest lzejsza czy na pierwszy rzut oka, nie ma różnicy w wyglądzie :>
w wygladzie syntetyki pod swiatlo maja niebieska poswiate, w uzytkowaniu sa sztywne, klujace i sie odksztalcaja
a widzisz, nie wiedzialam czego sie czlowiek nie nauczy na kursie, to sie tutaj doszkoli
z tego opisu wychodzi, ze skoro sie odksztalcaja itd, to lepsze syntetyki do klejenia?
agulusia- mam jeszcze jedno pytanie, bo nie widzialam nic na ten temat w tym wątku, a może inne dziewczyny też by chcialy wiedzieć jakie są wady i zalety syntetykow i z domieszka jedwabiu? tak w skrocie bo szczerze powiem, ze na kursie nic mi o tych z jedwabiem nie wspomniano, jakby w ogole nie istnialy takie...
Hej Dziewczyny! Klientka upierała mi się dziś, że w jednym z salonów powiedzieli jej, że zakładają rzęsy w 100% jedwabne. Czy to mozliwe?
Witam! Jestem na forum pierwszy raz Zastanawiam sie nad zrobienie kursu przedluzania rzes. Mysle o Secret Lashes, Looksus Lashes i Lash Perfect. Sama juz nie wiem co wybrac. Najlepiej jakby kurs byl na terenie Ślaska, w okolicach Katowic.
Jakbyś weszła na strony int. tych marek, to byś wiedziała, że tylko SL jest z okolic Katowic :> wiec chyba problem rozwiązany. =]
Looksus Lashes polecam, Patrycja jest świetnym szkoleniowcem i produkty są też super jakości. Polecam.
Looksus Lashes - Patrycja Stanik
Korfantego 48/37, 40-161 Katowice
- dział zabiegów i szkoleń
kom. +48 669 695 995
Patrycja szkoli we Wrocławiu i w Katowicach, więc śmiało ruszaj tam gdzie Ci bliżej
a mnie szkolila Dagmara, ktora jest tam instruktorem, mimo ze umawialam sie i gadalam z Patrycja. Takze zalezy jak sie trafi. =]
A ja chce sie szkolic w Krakowie.
Tam szkola SL i Lash Perfect.
I mam problem bo nie wiem ktory wybrac.DORADZCIE!
Chcialabym tez dokupic ten kuferek startowy i z tego Co juz wyczytalam (bo czytam caly temat i jestem juz na 45 stronie) to bardziej uzytkowane Sa produkty z SL i nie wiem Co zrobic.
Dzieki wielkie za to ze jestescie. Wszystkie wiadomosci jakie posiadam to tu wyczytalam.
Ja wybieram się na kurs do SL w Krakowie, chciałam iść na grupowy, wiem, że kompletują grupę teraz i czekam aż ktoś się zgłosi i ustalą termin kuferka nie kupuję, a miałam taki zamiar (dziewczyny na forum odradziły), będę kompletować zestaw na miejscu.
Dzieki za odpowiedz. Wiem, ze mozna odbyc szkolenie z Looksus Lashes w Katowicach i we Wroclawiu. Secret Lashes tez prowadzi szkolenia w Katowicach, a Lash Perfect w Krakowie i te 100 km to nie jest tak daleko
ja jestem cieta na SL, bo wplacilam zaliczke, mialam szkolic sie w Gdyni, ale niestety musialam wracac szybciej do siebie, szkoleniowiec wiedzial, ze mnie nie bedzie, a mimo to nie oddali mi zaliczki, tlumaczyli sie, ze nie wiedzieli o tym, a modelka czekala itd itp, p********ie o kocie i szopenie... leca tylko na hajs i tyle; wiem, ze maja 'branie', bo wszedzie o nich slychac, ale takiego chamstwa i bezczelnosci dawno nie spotkalam...
w LL jakos nie musialam wplacac zaliczki, tylko normalnie jak czlowiek poszlam na kurs i modelka tez od nich byla...i zero problemow...
ile ludzi tyle opinii, wiec nie pytajcie co doradzic, bo kazdy bedzie zachwalal swoje. ja doradze LL, ktos inny wrecz SL itd itp.
to tak jakby pytać, jaki żel jest najlepszy do przedłużania paznokci? każdy lubi co innego i zaproponuje co innego, wiec najlepiej samemu zdecydować, a jest w czym wybierać...
Dziewczyny, co byscie zrobily na moim miejscu... Wczoraj mialam klientke, ktora chciala zebym zrobila jej rzesy, ale tak zeby nie wygladaly sztucznie. Zalozylam jej 8,9,10 B 0.20 i 11 C 020 i 12 B 020. Zadzwonila do mnie wieczorem z pytaniem czy ona moze je malowac bo sa za krotkie i ona tak z domu nie wyjdzie... Ze ona chciala dluzsze i takie podkrecone jak na obrazkach... :O Powiedzialam jej ze w takim razie zrobie jej darmowe uzupelnianie za 2 tygodnie, skoro nie podoba jej sie efekt, ale nie wiem czy zbytnio nie przesadzam :/
Pysianiulka ... Twoj problem zdarza sie czasem każdej z nas, dlatego TAK WAŻNA jest rozmowa z klientką przed wykonaniem zabiegu. musisz dopytać jak nosi rzęsy na co dzień, czy mocno się maluje... i jaki chce osiągnąć efekt.
ja czesto mam w druga stronę, że zrobie i sa za długie ( a przynajmniej na poczatku maja takie wrazenie), ale wracaja i chcą to samo, zdaja się czesto na moje doświadczenie wiec wiedza, ze nie wykonam źle i ich nie oszpece
dziewczyny i co byscie w takiej sytuacji zrobily jaka miala Pysianiulka. Jak ja to czytam to juz jestem zla na klientke. Chciala naturalne, a potem ma wyrzuty... Przeciez 0.2 nie sa takie cienkie, ze musiec jescze je tuszowac. Szkoda, ze zdjecia nie masz Pysianiulka, bo wtedy by mozna ocenic Jak mi kolezanka zrobila pierwsze na kursie, to tez malowalam, ale dlatego, ze bylo ich malutko i musialam wytuszowac dziury
Czesc dziewczyny chcialabym abyscie ocenily moja prace, szczerze zniose wszytsko. zdjecia nie sa nalepszej jakosci ale cos tam widac. 1 to przyszla tesciowa 2 to przyszla bratowa
---------- Dodano o godzinie 17:56 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:54 ----------
O kurcze troche miejsca zajely te zdjecia ale nie wiem jak zrobic takie miniaturki jak robicie, moze moderator by poprawil zanim ktos sie na mnie zezlosci.
Przykro mi, ale zdjecia sa rozmazane i kompletnie nic nie widac na nich.
no tak robione moim telefonem, szkoda
szukajac szkolenia nie kierujmy sie firma a instruktorem
bo poziom naszego wyszkolenia zalezy wlasnie od instruktora najlepszym przykladem jest monibeni zrobila kurs na dobrej firmie, a po szkoleniu nie wiedziala czym sie rozni rzesa syntetycza od tej z domieszka jedwabiu wiec najpierw znajdzmy kompetentnego instruktora a pozniej interesujmy sie na jakiej firmie szkoli
pysianiulka-postąpiłas tak,jak postępuje stylistka niepewna swoich umiejetnosci, klientka ewidetnie albo nie wiedziala czego chce, albo też rzeczywiscie jak sugeruje Edyta, nie dogadalyscie się. Obiecując jej darmowe dopełnienie za dwa tygodnie postąpiłas pochopnie, albowiem będziesz musiała to darmowe uzupelnienie zrobic. W mojej opinii dalas sie poprowadzić na rzeź jak owieczka i zrobilas to, czego klientka od Ciebie oczekiwala, czyli darmowa usluga
Po pierwsze, klientka bedzie tuszowala teraz te rzesy i za dwa tygodnie przyjdzie do Ciebie z mizernymi resztkami i bedzie miala kolejna swieza aplikacje za darmo.
Po drugie, głowę daję, ze tej klientki nie przytrzymasz, to prawdopodobnie jednorazowy występ, chyba, ze trafił Ci sie tzw "wampir energetyczny" takie klientki utyskują, narzekaja a i tak do nas przychodzą
po trzecie- nie lekceważ robienia fot aplikacji, nie tylko po to by wkleić na wzorki, ale też po to, aby udowodnić klientce, ze sie myli, oczywiscie w kulturalny i zawoalowany sposób, bo jak bedziemy madrzejsze od klientek i to okazemy to nie wroca do nas, ale gdybys miala zdjęcia tej pani przed i po aplikacji moglabys podeprzec się i przeslac jej te foty mailem, aby jej pokazac jak diametralna jest roznica miezy tym jakie rzesy naturalne miala,a jakie ma teraz, nawet najbardziej zmaszczona aplikacja wyglada imponujaco przy naturalnych rzesach.
(a wytlumaczysz mi po co mieszalas profile wygięć, skoro to była swieza aplikacja? bo rozumiem mieszanie w kącikach wewnetrznych, kiedy to czesto krociutka rzesa profil D jest nie do zaaplikowania, wiec bierzemy taka mniej wygięta, rozumiem tez ze mieszamy przy dopelnieniu,kiedy wychodzimy z jednego profilu rzęs, a wchodzimy w drugi)
Poza tym zdjęcia nadają sie jeszcze do innego celu, czesto klientki po sciagnieciu rzęs mówia, ze nie maja rzes swoich, ze to co im robimy zniszczylo ich naturalne rzęsy, a wystarczy pokazac im zdjecie sprzed aplikacji i to po sciagnieciu i okazuje sie czesto, ze nic sie nie uszkodzilo, nie wyrwalo, rzesy sa takie jakie byly(chyba, ze babeczka sobie wyrywa i ukreca rzesy, ale to juz zupelnie inna historia)
moniska, nic nie widac na fotach niestety,
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)