Witajcie. Co 3 tygodnie mam nowy towar z Secret L. i sama też na tej firmie pracuję. Mam jeden klej otworzony 1 lutego i specjalnie go o końca nie zużyłam, żeby testować co jakiś czas na znajomej ile może wytrzymać. W piątek znowu nim uzupełniałam rzęsy po mięsiącu i naprawdę nic a nic się nie ciągnie, nie wysechł i trzyma jak diabeł. Przechowuję go w temperaturze pokojowej- i uwierzcie mi jest cały czas ok. Doświadczenia jeszcze nie skończyłam. Dzisiaj przyszedł nowy towar: rzęsy, kleje, plakaty. Salony lubelskie też się u mnie zaopatrują i naprawdę nie wiem co może być z klejem emajewskiej. Być może gdzieś go słonko przygrzało? Pozdrawiam i zapraszam Was miłe dziewczątka.