W tę sobotę będę tam po raz pierwszy. Od 8-19! Nie wiem jak to wytrzymamKod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
W tę sobotę będę tam po raz pierwszy. Od 8-19! Nie wiem jak to wytrzymamKod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
Zuza ja powiem dla pociechy, że w sobotę siedzę na uczelni od 8 do 20.20
nas nie zwolnili niestety ale wczoraj przeżyłam bo w międzyczasie się u r w a łam i poszłam z przyjaciółką kupić suknię ślubną
(kreskuje mi słowo u r w a ł a m )
niegrzeczna :nono:
ja niestety mam zrąbane sumienie i nigdy w żadnej szkole nie umiałam się ****ć z lekcji... jeśli już to nie szłam na cały dzień ale żeby uciec z kawałka to nie potrafie...
nie wiem czemu, ale tak już mam
mi u r w a ć zagwiazkowało xD
kto jest geniuszem z matematyki?
chodzi mi o granice ciągów, pochodne funkcji, równanie stycznej, ekstrema funkcji, pochodne...
kurcze miałam 4,5 z matmy ale na dzień dzisiejszy z tego już nic nie pamiętam
natalia268, chyba właśnie przechodzisz przez to samo piekło co ja... Ale nie mogę Ci powiedzieć, że cokolwiek z tego rozumiem, by bym kłamała. ^.^
Ale kawy to ja nie lubię!
Ćwiczyć, ćwiczyć - raz jeszcze ćwiczyć.
o mamo matma chyba najgorsze co tylko moze byc tzn matme moze i lubie jak bym innego nauczyciela miala.. ;/
ZAPRASZAM NA NOWEGO BLOGA:
http://www.uroda-diamondshine.blogspot.com/
Granice ciągów... jakoś ogarniam. Ale tylko wtedy, kiedy patrzę w zeszyt i widzę konkretny przykład. To umiem z tego "wynaleźć" sposób na rozwiązanie.
Reszty jeszcze nie miałam. Jeszcze.
DiamondShine, matma była fajna... do gimnazjum.
Ale kawy to ja nie lubię!
Ćwiczyć, ćwiczyć - raz jeszcze ćwiczyć.
ja to zwatpilam ... mam zaliczenie we wtorek, ale nie ide, to nie ma sensu, nie umiem nawet tego zacząć.. nic po prostu nie ogarniam, załamałam się.. zostaje mi zaliczyc na sesji, a do tego czasu korki wziąć.. jak ciezko mi bedzie to ogarnac, albo nie zrozumiem albo cos, żegam się z tym kierunkiem studiów chyba
Ja dzis mialam egzamin z matematyki, kolezanka miala przyjechac wytlumaczyc mi ale wypadala jej praca i nie dala rady. Jestem niekumata z majcy ale pojechalam sprobowalam i z pisemnego mam trzy i z ustnego tez trzy hehe majca jest okropna
"Pozwól każdemu dniu stac się tym najpiękniejszym..."
Natalia koniecznie idź na korki! matematyka jest może być prosta i przyjemna jeśli ktoś umie ją dobrze wytłumaczyć ja też jak chodziłam do tablicy na ćwiczeniach to nie potrafiłam napisać nic, potem poszłam na korki do takiej super babeczki i zaczęłam dostawać 5 i wyciągnęłam się w końcu na 4,5 powodzenia !
natalia268, a co takiego studiujesz? Ja jestem teoretycznie na biotechnologii, ale chcemy pisać petycję, by nasz kierunek zmienił nazwę na "matematyka z elementami fizyki i odrobiną chemii"...
Ale kawy to ja nie lubię!
Ćwiczyć, ćwiczyć - raz jeszcze ćwiczyć.
gospodarkę przestrzenną...Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
ja mam załamkę, bo wzięłam się za licencjat i nic mi nie idzie jakoś.
Promotor się nie interesuje zbyt bardzo, a żeby ktoś mi pomógł, to nie wspomnę ile chce za to załamana
ja też właśnie powinnam siedzieć nad moim ledwo tkniętym licencjatem. O mamo jaki człowiek jest głupi, nie mam tyle samozaparcia żeby się wziać za to tak na 100%, zawsze coś mi przeszkadza.. Koszmar ;[
Ja też mam licencjat w tym roku mój promotor to starszy dziadziu który wydawał się być fajny, a teraz nas olewa. Ostatnio mówi do mnie "Pani Zuzanno, jaki pani ma ciekawy temat pracy... nawet konferencja o tym była ostatnio. Ale chyba zapomniałem pani o niej powiedzieć."
Mnie daleko jeszcze do licencjatu, oj daleko... Jak zdam pierwszy semestr, to może jakoś przychylniej na to spojrzę. Chwilowo coraz bardziej obawiam się zbliżającej się sesji i trzech koszmarnych egzaminów: biologia komórki (dwa) i fizyka.
Pierwszy wykładowca non stop gada o jakichś nowinkach z Nature lub Science, wszystko po angielsku, maczkiem takim, że oko wykolisz, a i tak nie zobaczysz. I... z czego tu robić egzamin? Poza tym, ma dawać ujemne punkty za złe odpowiedzi. '
Drugi mówi sobie tam o jakichś pierdołach (wiadomo, fizyka ), a potem na egzaminie daje 10 zadań, po jednej kartce na każde. I jeśli nie zapiszesz całej, nie dostaniesz nawet połowy punktów.
Wnioski: Postępujące problemy natury psychicznej oraz empatycznej, powodujące brak zrozumienia osób uczących się na wydziale biologii, z powodu czego żywiących jawną niechęć do tego typu nudnych przedmiotów, nic nie wnoszących do zasobu wiedzy, którego potrzebują do studiowania na danym kierunku.
Ale kawy to ja nie lubię!
Ćwiczyć, ćwiczyć - raz jeszcze ćwiczyć.
A ja się wczoraj zestresowałam, bo mieliśmy pracę inż. oddawać pod koniec lutego a tu wczoraj informacja na stronie że... 6 lutego! się postresowałam i zrobiłam dwa filmy na zaliczenie w jeden dzień, gdzie zawsze jeden film robiłam nawet tydzień Teraz muszę ścisnąć poślady i wziąć się ostrooo. koniec spania do 14:00 A dokumentacja dalej tkwi na 20 stronie
tak więc..szybki perszing po forum i wracamy do inż
Rany mam do roboty miliard innych JAKŻE WAŻNYCH rzeczy do roboty, tylko nie nauka do sesji
kto ma jakiś dobry sposób na zmobilizowanie się?
Nooo....Oblej 3 sesje pod rzad i wtedy zobaczysz jak bedziesz musiala wkuwac by wyrownac poziom
Ale tak na powaznie to jak sie sama nie zmobilizujesz to Ci nikt nie pomoze
Agnieszka
nie no mam nadzieje, ze az tak źle to nie będzie
kurcze no niby wiem, ale jest tak ciężko
Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
Czy ktoś ze Szczecina lub okolic mógłby polecić jakieś studia z kierunkiem kosmetologi?
Najlepiej niepłatne hehe no i zaoczne, no i z dwoma stopniami a nie tylko licencjackie.
umie ktoś dobrze Excela i chciałby mi pomóc?
mam do zrobienia dwa zadania i nie czaje nic
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)