Ja początkowo pracowałam na żelach Beverlu nails.SPytacie co to za firma?Odpowiadam szczerze(obym nie została zlinczowana
)-bardzo tania i żadna z renomowanych. Swój pierwszy zestaw- to lampa plus te właśnie żele kupiłam bardzo tanio. I przyznam, że mimo iż nie wierzyłam, że coś dorbego nimi zdziałam, mimo uprzedzeń i powszechnej krytyki nie są takie złe, zwłaszcza na początek. Pazurki trzymały się bardzo dobrze, żel był fajnej średnio gestej konsystencji, jedyny minus to że niesamopoziomował się dobrze
. Teraz pracuje na Sun flower, tzn mam przezroczysty i różówy do frencha i jestem bardzo zadowolona. Jedyny co się zastanawiam teraz to nad białym....jest tyle odcieni, ze sama nie wiem jaki wybrać