jak do tego podchodzicie,załóżmy że każda z nas stara się robic to jak najlepiej ale wiadomo niektórym się masa po prostu nie trzyma,inne zostawiają paznokcie w drzwiach od samochodu inne przychodzą z pretensją że coś nie tak chyba zrobiłyśmy-to mnie najbardziej wkurza,inne się od razu przyznają że coś się stało z ich winy,jak reagujecie czy poprawiacie za darmo czy bierzecie kasę normalnie według waszych cenników