Dziewczyny macie niesamowity talent. REWELACYJNE są te pomysły Zdolniachy mamy na forum, a tak cichutko nieraz siedzą
Ja też zrobilam bukiet, siostra idzie jutro do przyszywanej teściowej na urodziny to się jej przyda Zreszta obiecałam jej ze zrobie
Na 2 fotce jeszcze popsikałam złotą farbą
Byłam cała mokra bo zbierałam liście prosto z drzewa haha i leciało na mnie z liści i zresztą też lekko padało hehehe
Robiłam z takiego kształtu liści To chyba jakis inny gatunek klonu
Nie patrz nigdy na twarz, czy piekna i mila. Patrz tylko na serce, bo w nim dobroć i sila
super wyszło
ja sprayem bezbarwnym jade zawsze i w domu na mnie krzycza ze śmierdzi a ja sie rozpływam
wczoraj do kwiatków korzystalam tez z innych liści, jakiś wąziutkich...tylko po rostu połaożyłam 3 te liście, nachodzące na siebie i zawijalam tak jak tan.. wiec chyba z wszystkich lisci sie da cos zrobic, choć najłatwij z lisci klonu...
jutro wrzuce kolejne bukieciki.. juz ostatnie w tym roku
6 wszystkich zrobiłam...
gdzie ty je teraz zbierasz, taka plucha że masakra...
nie no tamte zbierałam jak było jeszcze normalnie.... wtedy jak śnieg nie padał..a terz normalnie na dworzu wiec mozna zbierac.. ale ostatnie zbierałam chyba przedwczoraj... choć byłam tak zdesperowana ze w ten śnieg też zbierałam pare bo brakowało mi kilku kwiatków do skonczonego bukietu, ale jak je połozyłam by wyschły...too...eeee.. tak zamiast wyschnąć to uschły..
no to u mnie inna strefa klimatyczna, bo dopiero przestało padać, jest tragicznie.. po poludniu idę z psem na pole to zobaczę jak wyglądają liście..
no co Ty ?
nie no ja tam nie narzekam...
Natalia i Agusia piękne te wasze bukiety. też muszę spróbować.Mam nadzieje, że coś mi wyjdzie kiedyś robiłam kwiatki z bibuły to może z liści też mi wyjdzie
Bardzo chciała bym takie zrobić, moja babcia uwielbia takie jesienne kolory i lubi mieć parę ładnych liści gdzieś w wazoniku to z takiego bukietu na pewno by się cieszyła
Kochane a z tych liści to można od razu robić bukiecik czy muszą swoje odleżeć
A i jeszcze mam jedno pytanie ile taki bukiet jest w stanie wytrzymać zanim zrobi się brzydki
jak byłam mała miałam coś takiego kupne i podejrzewam że jeszcze u mamy gdzieś leży... spryskanie lakierem do włosów daje to że to się trzyma. pomyślałam sobie dziś że fajnie by wyglądało z odrobiną jarzębiny za to u mnie same brązowe, a mi zupełnie nie podchodzi ten kolor, w wolne trzeba się będzie przejść do parku po czerwone
Najlepiej ze świeżych liści, mieciutkich i w ogóle.. bo później to sie kruszą i juz nie mozna nimi manipulowac jak sie chce... u mnie własnie te co suszyłam po zbieraninach śniegu podsuszyly sie i juz kruszyły... wic lipa była...
Hmm.. cięzko określić... Ale jak czymś spsikasz, i obwiniesz czyms kolorowym to ciągle będą ładne...
Wrzucam reszte moich bukietów...
Ostatnio edytowane przez natalia268 ; 19-10-2009 o 15:33
Brawo Natalia sliczne bukiety
Natalia co to jakaś hurtowa produkcja? fajnie Ci wyszly
Natalia a ty jak je związujesz razem one są na sztywno razem czy tak luźniej bo jak je na sztywno związałam zaraz przy różyczce to taka kula mi wyszła i cięzko mi bylo maretiałem obłożyć ehh i zrobilam tylko podklad z calych lisci i ozdobna rączkę
Nie patrz nigdy na twarz, czy piekna i mila. Patrz tylko na serce, bo w nim dobroć i sila
Hm..ja pierw jak mam juz z 3,4 kwiatki to związuje je razem, później kolejne i kolejne.. i w końcu cały bukiet.. tylko ja trzymam to wszystko w reku a tata, albo mama biorą i mi zawizje to wszystko w kupe... czasem wychodzą tak ścisło a czasem luźno. Jesli sie dobrze przyjrzysz to ten bukiet pod tym czerwonym jest luźniejszy i t5ak mniej wiecej na jeg środku dopatrzeć się można widoczną szarą nitkę... ale to juz machnełam ręką i nie chciało mi się poprawiac
---------- Dodano o godzinie 20:45 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 20:44 ----------
Dzięki dzięki
haha nie no.. jeden do domku, kolejny juz zabrała mojego brata dziewczyna a 4 pozostałe to na groby tylko oby ktoś nie ukradł za szybko bo powybijam
chocotata fajny pomysł z tą kawą na stole
też zrobiłam, jakieś pół godziny może troszkę więcej. fotki wrzucę jak aparat zacznie działać
Znajoma robiła nawet taki bukiet pannie młodej do ślubu bo jej się tak spodobał
"Milczenie jest krzykiem uradowanych motyli"
A to moja propozycja na kąpozycję.
Załącznik 10187
Ta po lewej to mojej koleżaniki, a po prawej moja.
"Milczenie jest krzykiem uradowanych motyli"
dziewczyny do zimy założyłam nowy temat, żeby nam się nie pomieszało co wy na to? http://forum.wzorki.info/nasze-hobby/1588-zimowe-inspiracje-wystroj-swiateczny.html#post70245
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)