Doobre wyszło,ale tak po 1. nie było mąki w chałupie ha ha po 2. nie dałam boczku bo nie lubie była za to sląska podsuszana
I tak była wielkaaaaaaaaaaa pycha
Doobre wyszło,ale tak po 1. nie było mąki w chałupie ha ha po 2. nie dałam boczku bo nie lubie była za to sląska podsuszana
I tak była wielkaaaaaaaaaaa pycha
o to się bardzo cieszę
Zgadzam się!
Znaczy nie wiem jak smakuje rosół woszczura. Natomiast ja gotuje tak samo, warzywka z mięskiem gotują się na najmniejszym ogniu koło 3-4 godzin. Nadmiar wody się wygotowuje, wywar ma idealny smak . . .
Też dodaje cebulkę tak jak Iza, bo dla mnie bez niej to nie ten smak i koniecznie muszę mieć por!
Potem na takim rosołku pomidorówka to dopiero niebo w gębie
i ja za twoją poradą opaliłam cebule i super
burczki jako surówka- myję, nie obieram (wydaje mi sie że tracą więcej smaku obrane), wrzucam do garnka ze wrzącą wodą i gotuję do momentu aż będzie wygodnie wbić widelec. jak już ostygną to obieram, mielę w blenderze z dodatkiem soli, cukru, pieprzu, cebuli i czosnku i wsadzam do lodówki żeby było super zimne.
za to jak chcesz zrobić barszcz to obierasz przed dodaniem żeby oddały smak do bulionu.
więcej potraw z buraków nie znam, chętnie posłucham waszych podpowiedzi
ja np wkruszam do zupy. albo wcześniej gotuje żeby zmiękły, kroję i wrzucam do gulaszu do duszenia
pisałyście o gulaszu, ja czesto robię drobiowy, podsmażam na oliwie z oliwek, następnie do garnka, zalewam wodą żeby mięsko przykryła daję przyprawy: do kurczaka, jarzynkę, pieprz, peperoncino, paprykę ostrą, curry. Gotuję jakieś 1-1,5 h. Podbijam przecierem pomidorowym i potem mąką i jogurtem naturalnym (lub śmietaną jak kto woli) i mięsko jest super miękkie, aromatyczne i sosik gęściutki i świetny w smaku
Fabi zawsze można opanierwować i na patelnię
można camemberta w panierke i na patelnie na przykład
Podobno własnie rosół powinien się gotować minimum 4 godzinki Ja też dodaję paloną cebulkę(do żuru tak samo)a przyprawy na końcu bo potraw nie powinno się solić w trakcie tylko tuz przed wyłączeniem z palnika
co do serków pleśniowych to pewnie jakis fajny sos by wyszedł po dodaniu np do jogurtu albo kremik
"Dłonie są krajobrazem serca"
To ile gotujemy rosół zależy od mięska, na jakim jest ono gotowane. Ja rosół z indyka (+ kurczak lub szponder) gotuję 2 i 1/2 godz. Natomiast np. z pęgą wołową ponad 3 godz. Jarzyny wkładam ok. 30-40 min przed końcem gotowania. Palona cebulka - obowiązkowo Lubię też w sezonie letnim wrzucić liście selera.
Farbka, my czasem do winka sobie z Jackiem robimy camemberta. Kupujemy tego okraglego, kroimy wzdłuż, obtaczamy w bardzo gestym ciescie naleśnikowym z wieksza iloscia proszku do pieczenia niz zwykle i na patelnie. Potem na talerzu polewamy sosem zurawinowym.. i koniecznie winko! Mniammm
"Piękna kobieta to niebo dla oczu, piekło dla duszy i czyściec dla kieszeni.."
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)