storczyki i inne kwiatki:)

[katherinne]

a ja wam powiem jak ja mam z kwiatami

jak sie nimi nie przejmuje i czasami podleje, nie interesuje sie niewiadomo jak to rosną pięknie. potem zauwazam jak pięknie rosną, więc zaczynam o nie dbać. i jak zaczynam o nie dbać, to padają

[rudzia1985]

no wiesz Kati, jak sie nimi nie interesowalas to trzeba bylo je tak zostawic, tak sie "nauczyly" i lepiej sie im roslo niz jak zaczelas o nie dbac, widocznie zrobilas o jedna rzecz za duzo i padly
najlepiej niech maja tak jak mialy do tej pory

[katerina15]

katherinne mam dokładnie to samo JAk mam jakis kwiatek który mi sie raczej średnio podoba i dbam, żeby dbać to rośnie. A jak dostałam od babci Hiacyntki, od znajomego tulipana w doniczce czy od taty drzewko bonsai to wszystkie padły mi prawie w tym samym czasie. Strzeliłam focha i teraz jedyne kwiatki jakie mam w pokoju to różyczki które czasem dostane od faceta

[rudzia1985]

musze sie Wam wyplakac
pierwszy raz w zyciu moje kwiaty dopadl szkodnik
uwaga - przytargalam ze sklepu stoczyka z welnowcem, ciezki szkodnik do wytepienia wyglada jak mini, mini gosienica z kilonastopma odnozami i szybko sie zadomawia na lisciach, w miejscach gdzie liscie wyrastaja i pod lisciami
dzisiaj patrze na swojego stroczyka a on caly zalepiony jakby bialymi paprochami, dotykam a to sliskie i sie klei, przyjrzalam sie blizej i zobaczylam to - nie patrz jak nie masz silnych nerwow i nie trawisz robali -

Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść

katasrtofa, na lisciach i miedzy nimi, na platkach kwiatow jednego storczyka i na platkach juz sasiedniego
musialam wziac je wyciagnac z doniczki, wysypac cale podloze, obciac cale odnogi kwiatow u jednego i drugiego, umyc korzenie, polac plynem do naczyn bo to zabic, porzadnie wyplukac i wstawic do nowego podloza
wszystko musialo byc umyte porzadnie z tego plynu wiec mylam korzenie dwa razy mocnym strumieniem wody
dodatkowo wzielam wystawilam inne kwiaty z pokoju i te dwa maja kwaranntane, opryskalam je jeszcze mikstura - ocet, wodka i plyn do naczyn na liscie i w kacikach
jestem zalamana bo jak mi strzela te dwa to pol biedy ale jak mi strzela wszystkie kwiaty to sie zabije

dziewczyny, posprawdzajcie swoje stroczyki i kaktusy bo na nich najczesciej sie pojawiaja, jak tylko je zobaczycie ( pod lupa najlepiej albo latarka bo swieca na fioletowo prawie ze ) zaraz kupujcie preparaty na zabijanie szkodnikow bo stracicie swoje kwiatki, nie tylko storczyki

[milenka_olsztyn]

biedna ty.. Współczuję.. u mnie na szczęście nic takiego nie ma..

[goslava]

a u mnie nie wiem czemu od kilku dni zauwazylam ze 2 inne kwiatki poprostu mi schna i nie wiem czemu bo podlewane byly regularnie

wychodzi na to ze dzis kupie sobie w to miejsce 2 inne

[katherinne]

rudzia

ale paskudne robactwo! ja też ostatnio storczyka kupiłam właśnie i już mnie ciary przeszły. Gdzie ten swój kupowałaś? biedactwo

[goslava]

powiedzcie mi co to jest za kwiat bo wczoraj kupowalam go w hurtowni kwiatow gdzie interes zwijali i pakowali sie bo dostali wypowiedzenie od wlasciciela i nie bylo na nim nazwy i wzielam w ciemno a juz nawet nie pytalam bo byli zajeci, ale moze wy wiecie aaaaaaaaaaaai jak go pielegnowac jeszcze

[rudzia1985]

Goslava na pierwszy rzut oka myslalam, ze to dracena ale mi sie uklad lisci nie podobal i musialam sie chwile zastanowic bo mi nazwa uciekla ale juz wiem
jest to nolina - lubi swiatlo sloneczne, ciepla temperature latem, zima jednak slonce ale nie musi byc temp wysoka, byle nie za niska podlewaj malo, zebys pnia nie uszkodzila tzn nie zalala woda bo znignije niech Ci rosnie...
a z tego co widze to bys musiala sie przymierzyc do zmiany doniczki, najlepiej z poczatkiem wiosny bo ta ciut za mala

Kati, swojego kupilam w markecie budowlanym cos na zasadzaie OBI, tyle ze w Niemczech, nie spojrzalam na niego bo byl w przecenie i teraz mam

[goslava]

rudzia a jak ona stoi na kredensie niedaleko okna to znaczy ze powinnam ja przestawic i slonce tu raczej nie dociera ale ma dosyc jasno

[katherinne]

zgadzam się z rudzią

[hersa]

z góry przepraszam, nie czytałam całego tematu i nie wiem czy już było, tu jest fajna stronka o wiankach, świetnie to wygląda Świat Wianków Tulki. Blog na bieżąco, akcesoria do wianków, wianki i tutoriale ich tworzenia Serdecznie zapraszam!

[rudzia1985]

Goslava w tej chwili i tak slonca nie ma za duzo i zimno jest, wiec na razie niech stoi na tym kredensie do wiosny nie powinno sie jej nic stac, jednak jak ja przesadzisz do wiekszej doniczki to postaw ja w bardziej slonecznym miejscu, a nawet na dwor ( balkon, ogrod ) mozesz ja postawic by korzenie dostaly cieplo

ja od czasu do czasu wszystkie swoje kwiaty na balkon stawiam, gdy jest mega cieplo i zraszam je duza iloscia wody taka dawka energi slonecznej dla kwiatow

[milenka_olsztyn]

to ja wstawię może nie storczyki itd a cięte kwiaty ale mój urodzinowy bukiet od mojego P

[goslava]

piekny bukiecik

[rudzia1985]

no i niestety, tego jednego storczyka co mialam bardzo zainfekowanego tym paskudztwem dzisiaj wyrzucialm, padl mi caly przez tydzien
no coz, trudno sie mowi...
ten drugi jeszcze dycha, mam nadzieje ze bedzie dobrze

[goslava]

dziewczyny powiedzcie mi jak dlugo drzewko bonsai wyrasta z nasionka, kupilam na allegro kilka i zastanawiam sie jak dlugo bedzie roslo az cos zielonego zobacze w ziemii tu macie linka jakie wzielam Super Zestaw BONSAI 12 gatunków -200 nasion (1420445615) - Aukcje internetowe Allegro

[rudzia1985]

Goslawa, wycielam kawalek info z jednej porady o nasionach:

Jeśli jednak uparcie chcemy mieć bonsai z nasion, należy je wysiać do lekko wilgotnej żyznej ziemi w doniczce, przykryć folą z dziurkami, i ustawić na parapecie – trzeba uważać, by na kiełkujące nasiona nie świeciło zbyt silne słońce. I by podłoże nie przeschło. Kiedy pojawią się kiełki, uprawę należy kilka razy dziennie wietrzyć, ale nadal trzymać pod folią. Dopiero kiedy siewki podrosną, można usunąć foliowe okrycie. Siewki należy pielęgnować zgodnie z wymogami danego gatunku i dbać o to, by rosły prosto (chyba że od samego początku nastawiamy się na bardzo egzotycznie wyglądające bonsai, np. w postaci płożącej się krzewinki.

moze Ci sie przyda, a ile czasu bedzie zanim zakielkuja to nie mam bladego pojecia, gdyz ciezko stwierdzic
musisz zadbac o odpowiednie warunki, co czasami sprawia problem bo nasiona umieraja zanim wykielkuja
wg mnie moglas kupic mlode drzewko w sklepie

[goslava]

dzieki rudzia, nie kosztowaly te nasiona zbyt duzo wiec jesli nic mi nie wyrosnie to stratna nie bede ale zakladam ze jednak uda mi sie wyhodowac piekne bonsai bo sie zawzielam i uparlam ze jednak uda mi sie

[rudzia1985]

zycze duzo cierpliwosci niech rosna szybko i pieknie

[samaron]

Bonsai nie wyrasta, bonsai się tworzy z normalnego drzewa/krzewu poprzez odp. przycinanie, formowanie, drutowanie, spłycanie systemu korzeniowego itd.
Wytworzenie bonsai z nasiona zajmie w zależności od gatunku kilka/kilkanaście lat (te najpiękniejsze okazy liczą sobie kilkadziesiąt).
Uprawa jest trudna i żmudna, ale wysiłek się opłaca, bo jest to jedno z najpiękniejszych "zjawisk roślinnych".

[rudzia1985]

prawda Sami, ale jak sie uprzesz to mozesz z nasion drzew, ktore nas otaczaja np. z zoledzia, uhodowac takie drzewko, odpowiednio je ksztaltujac i o nie dbajac ale to 50/50 % szans, ze cos z tego bedzie ile to trwa, nie wiadomo wlasnie...
nie wiem co Goslava ma za nasiona, dlatego pisalam, zeby kupila sobie drzewko w sklepie

[samaron]

No z nasion jest bardzo trudno, łatwiej już z takiego wyrośniętego drzewka obciąć i w ukorzeniacz wsadzić albo szczep.
A te co są w marketach to w większości fikusy - takie podróby bonsai, jak te niby "bambusy" szczęścia - draceny.
Ładny bonsai, w miarę wykształcony i uformowany kosztuje kilka stówek.

[rudzia1985]

tu w Niemczech tez nie lepsze ceny zdrowego okazu, jednak mnie nie ciagnie do bonsai, wole pospolite, doniczkowe
ale probowalam z nasiona pomaranczyc cos uhodowac, oczywiscie ze skutkiem marnym, moze jakbym sprobowala teraz, to moze byc cos z tego wyszlo

[samaron]

Ja też próbowałam z nasion, z sadzonek i skutek podobny do Twojego, marzy mi się jakiś kwitnący z azalii czy wiśni japońskiej, ale i tak nie mam gdzie postawić.
A zacząć najlepiej od iglastych łatwiejsze w uprawie niż liściaste.