samaron pewnie masz rację, tylko ja zaciskarki ani klipsów nie posiadam jeszcze... palcami sobie próbuje radzić, ale to chyba nie najlepszy pomysł hihi
samaron pewnie masz rację, tylko ja zaciskarki ani klipsów nie posiadam jeszcze... palcami sobie próbuje radzić, ale to chyba nie najlepszy pomysł hihi
Jeśli akrylowe to na początek palcami może być, ja swoje też paluchami ściskam (przed i po zaciskarce), a do żelowych jednak lepiej coś nabyć.
To w takim razie będę musiała sobie zakupić bo jednak częściej robię żelowe...
Witam mam na imię Agnieszka mam 32 lata i paznokciami zajmuję się od stycznia To są moje 3 pazurki na żelu easy off na naturalku ale te są odrobinkę przedłużone na formie tak z ciekawości.Wiem że jeszcze dużo pracy mam do wykonania
Ten pazurek jest tygodniowy
Emilia B. z tymi kciukami to będę musiała wypróbować, może jakoś mi się uda dentystyczne szczypce? heh ale jesteś pomysłowa
Tak wiem zdjęcie niewyrazne robione w ciemnej kuchni jak zrobię odnowę za tydzień to wkleję następne ale zrobię w dziennym świetle.Myślałam że naturalków nie trzeba tak budować ale ja mało jeszcze wiem
Przyznam Ci, ze sama nie jestem pewna czy naturale trzeba budowac. Jedni to robia, inni nie. Ja mysle, ze lepiej choc lekki, bo taki tylko zalezowany pazurek tez sie moze zlamac. Ale jesli nie chcesz go budowac to ni rob tego, ale nie zostawiaj takiej gory na wolnym brzegu
Tak myśle sobie że to zgrubienie wyszło dlatego że tam jest łączenie na formie,wiecie o co mi chodzi?Nie wiem czy moge go tam tak opiłować i czy mi ta przedłużona końcówka nie odpadnie?
Aga, ja myślę że jeśli deko je przedłożyłaś to delikatnie należało go zbudować aby wzmocnić paznokcia. deko poprawiłam fotkę i mniejwiecej w zaznaczonym miejscu powinna byc ta "górka" - słabo widać gdzie kończy się macierz paznokcia
Słabe zdjęcia, zwłaszcza to z boku niewyraźne bo tunel na takich króciutkich to wychodzi delikatniutki, zwłaszcza jak ktoś ma płaską płytkę to cudów nie narobisz
to tyle moim skromnym zdaniem, niech resztę dopowiedzą fachowcy bo ja sama dopiero się uczę
Dzięki wielkie teraz to widzę właśnie byłam w hurtowni i dokupiłam sobie cover pink i spróbuję zrobić frencha
Zrobiłam jednego wiem że french krzywy ale skupiłam się na górce
Ostatnio edytowane przez samaron ; 03-03-2011 o 16:05
Według mnie za dużo żelu. Na taki krótki pazurek wystarczy trochę i nie musi być aż taka "górka"
Troszkę za gruby. Trzeba go porządnie pilnikiem potraktować
"Każdego dnia jeden mały krok do przodu."
bł.Jakub Alberione
zgadza się, zgrubienie powinno być na linii stresu, a Ty cały pazurek zrobiłaś gruby, już od skórek zaczyna się "górka";p ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz
Widać różnice Dziewczyny mam nadzieję że was nie zamęczam moimi pokazami ?
po to jest ten wątek jest już lepiej, ale nadal jakby końcówka była najgrubsza, tylko nie przejmuj się tym tak, bo na takim krótkim pazurku nie zrobi się rewelacji, żeby poćwiczyć prawidłową budowę, zbuduj pazurek dłuższy, i wstaw do oceny
Jutro przyjedzie do mnie siostra to wykorzystam jej palec
NO jak pisza dziewczyny znowu za grubo na wolnym brzegu. Napisalam wczesniej gdzie powinien znajdowac sie puknt stresu, a Ty dalej sie upierasz przy tym wolnym brzegu. No i jak dziewczyny pisza na tak krotkim pazurku stres ma byc minimalny, bo zbyt wydatny po prostu nie jest potrzebny. Pamietaj, ze zele easy off sa do naturalnych pazurkow, nie do prezdluzania.
Ok widzę ten wolny brzeg ale na żywo nie jest aż taki grubaśny wydaje mi się że jest to wina żle przedłużonej formy,która schodzi w dół a nie prosto.Niestety moje naturalki są bardzo łamliwe i robią się zadziory więc chciałam je troche przedłużyć.Nie zaśmiecam na razie wątku i lecę poczytać o przedłużeniu na formie.A swoją drogą żle nakładam żel więc będę w nocy ćwiczyć
aga774
Musisz popracować nad kształtem ale co moge powiedzieć toto, że każda z nas kiedyś zaczynała i takie pytania też padały...Teraz przynajmniej jest gdzie sie poradzic ćwicz a bedzie co raz lepiej...obiecuje Dużo czytaj i wprowadzaj to w życie i swoje ćwiczenia a bedzie lepiel...Najłatwiej bedzie ci zrozumieć jak udasz sie na jakieś szkolenie najlepiej indywidualne
A co do pazurków to tak jak dziewczyny juz pisały...wolny brzeg powinien być cieniutki a najgrubsza część w 1/3 długości paznokcia licząc od skórek...
Ćwiczenia indywidualne mówisz.............niestety nawet nie znam nikogo kto by takie robił a na kurs w tej chwili mnie nie stać i nie wiem czy dla samej siebie to się opłaca tak więc zostaje mi czytanie i wprowadzanie wiedzy w życie Musze wam powiedzieć że jeszcze nic mnie tak nie wciągnęło jak pazurki
Miałam dzisiaj okazję zrobić pazurka bo mi się jeden złamał przy otwieraniu lodówki Dziewczyny zobaczcie czy jest jakaś różnica?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)