Może jak ja dotąd w ostatnią warstwę zanim tutaj zawitałam i się doedukowałam
Do drugiej. możliwe ,że to z powodu ,ze dałam za mało żelu...
Riczka...Niestety kroliczki sa ciezkie do wklejenia dobry pomysl na wklejenie to wygicie kroliczka najpierw delikatnie by nie pojawily sie zgiecia i wtedy bez problemu go nakleisz
natala akryl ma to do siebie ze szybko schnie to zalezy na jakim etapie jeste przy tym akrylu,nie jest on latwy ale do okielznania..masz kilka wyjsc z sytuacji
najpierw na tipsika delikatnie pokryty akrylem czy szkielecik jesli pracujesz na formie i wtedy peseta,ozdoba i przyklejasz na klej
druga opcja majac kuleczke akrylu namaczasz ja delikatanie w danej ozdobie i wtedy na pazurek..powodzenia zycze..
Dziewczyny a mam takie pytanie... może głupie ale nie kumam tego...
jak mam przyczepić na wierzchu cyrkonie żeby nie odpadły? dotychczas robiłam tak że opracowałam zbudowanego pazurka i na klej przykleiłam? i żelem nabłyszczającym i w lampe. ale czasem odpadają a przecież nie włoże ich w mokry zbudowany paznokieć bo wtedy jak go opracuje zachacze cyrkonie i je zetre... niewiem czy napisałam tu gdzie trzeba
moze sie myle, ale wydaje mi sie, ze to zalezy od wielu roznych rzeczy jak sie cyrkonie trzymaja - kleju, wykonywanych prac, ksztaltu cyrkonii, ich miejsca na paznokciu. tez mam klej z alle, nakleilam cyrkonie na paznokciu od strony skorek i juz tego samego dnia, bez rekawiczek pracujac w stajni przy koniu, pozbylam sie 5 cyrkonii. teraz mniej wiecej co dzien odpada mi jedna (nawet nie wiem kiedy). O, dodam ze odpadaja "lezki"...
ja też klejem z alle a następnie żelem nabłyszczającym i w lampe, <pracuje na akrylach> no i mojej klientce odpadły ona nie robiła z tego powodu problemu bo fajna babka jest ale boję się że jak trafie na jakąś wredną i jej odpadną i mnie jeszcze pobije wtedy spróbóje z tym zakrylem tak kapke w miejsce cyrkonii
ja też jak robię np. kwiatki i daje cyrkonie to na nabłyszczonym pazurku robię kilka rysek pilniczkiem i daje kropelkę kleju (też z alle) i cyrkonia na to ... potem lepie kwiatuszka itp. .... jak czasem potrzebuje ją zdjąć w sensie cyrkonię to czasem muszę ją frezarką spiłować bo oderwać nie mogę .... może masz już stary klej i odpadają .... to że klej nie zasechł to nie znaczy że jest w 100 % dobry i trzeba kupić nowy ....
Najlepsze sa matowe od spodu.Ja kleje na klej ,zalewam boki zelem a potem jeszcze utwardzaczem z joko naokoło i jeszcze nigdy żadna mi nie odpadła
"Dłonie są krajobrazem serca"
mysle ze jak bedziesz to czesciej robic to nabierzesz wprawy i bedzie ok
wszystkie marzenia sie spelniaja
A co robić by przy nakładaniu tylu ozdób paznokieć nie był taki gruby
wtedy najlepiej wtapiać już od szkieletu (wg mnie) i jeżeli chcemy ich wtop0ić dużo dobrze jest wybrać ozdoby dobrze kryjące (żeby nie kłaść kilku warstw jednej). Polecam też nie kłaść grubo na końcówce-pazurki można grubiej zrobić ale końcówkę od spodu frezem potraktować i będzie efekt cienkich
ja to po prostu praktycznie w ogóle nie używam do nakładania ozdób akrylu. Brokacik to troszkę z akrylem ale inne ozdoby to wystarczy aby pędzelek był nawilżony by ozdoby sie do niego przyczepiały. a np muszlę która jest czasem kanciasta wciskam pędzlem w wilgotny jeszcze np. podkład brokatu z akrylem.
Hmmm... nie rozumiem jak w szkielet? Po odtłuszczeniu nie nakładać pierszej warstwy żelu i do lampy...tylko od razu ozdoby? Tylko na czym one maja sie trzymac? Heheh No jak brokacik to spoko. Mozna sobie w osobnym miejscu zmieszać z żelem i nakładać ale jak chcemy jakieś inne ozdoby hologramy itd.?
No to teraz juz rozumiem Nie zrozumiałam się z koleżanka Zawsze daje ozdoby na pierwsza cienką warstwę żelu
Ojej znalazłam ten temat (wreszcie) i myślałam, że coś podpowiecie na temat tych ozdób z dziurką, jakie fajne pomysły a tu nic dziewczynki może macie jakieś na trójkąciki z dziurką bo mam chyba z 10 słoiczków i ani jednego pomysłu :/
Dzięki za jakikolwiek odzew w tym temacie bo powiem szczerze, że jakoś nie mam weny twórczej na wykorzystanie tych ozdób :/ jakoś ciężko się wtapia bo są dość duże o grube. Jak coś z nich wymyślę to oczywiście pokażę Pozdrawiam
Było gzdieś pytanie odnośnie siateczek i koronek-tak więc ja przykładam na pierwsza warstwę żelu i owijam palec folią spozywczą i do lampy-tak mnie na szkoleniu uczyli-i sie trzyma-póżniej kolejna warstwa żelu i dalej tak jak zawsze-kwiatki suszone tez tak robie
Ale mam pytanie co do kwiatków silokonowych 3D-zakupiłam sobie z alle i ktoś mi radził na wierzch przyklejać-już po nabłyszczeniu-tylko,że one sa tak delikatne,że mam wątpliwości czy po jednym dniu sie nie porozrywają,czy odpadna?Pomóżcie
Mój mąż to skarb!Właśnie ide go zakopać
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)