Nanami - super - ja tez trzymam kciuki za Ciebie ja też ma stracha, ale cóż trzeba sie jakoś przełamać
Nanami - super - ja tez trzymam kciuki za Ciebie ja też ma stracha, ale cóż trzeba sie jakoś przełamać
Witajcie dziewczynki
U mnie jest tak: płacę za wynajęcie miejsca czyli jakieś ok 6 m2,trochę mało miejsca ale jest ok. Zawsze mogę korzystać z miejsca przy oknie do makijażu czy z zaplecza. Mam swój stolik i krzesełka. Płacę 200 zł ,podejrzewam ,że od wiosny zmieni się cena jeśli będzie więcej osób.
Jak na te dwa tyg. to nie jest źle ,bo okres nie jest za ciekawy ,kobietki chętne są na manicure,makijaż i żel również.
Myślałam ,że na początku będę tylko siedzieć i czekać Słabo było poniedziałek,wtorek ale od środy ok
Szefowa poszła mi na rękę i nie musiałam rejestrować działalności. Dalej opłacam sobie krus.
Fakt ,że suszarki dają w kość ale jakby nie te suszarki to i ja nie miałabym klientek a tak to w między czasie przy malowaniu wlosów pykną sobie manicure i jest fajnie.
Szkoda ,że tam nie ma miejsca na większą ofertę ,np pedicure...
Mam nadzieję ,że chociaż troszkę w przyszłości podreperuję domowy budżet ,bo cieniutko jest
Na tą chwilę z małym jest moja mama.
Zobaczymy jak się wszystko rozwinie...
Trzymam kciuki za Wasze pomysły na wynajem itp.
Znalazłam ofertę wynajęcia miejsca w salonie fryzjerskim. Jest to osobne pomieszczenie w salonie około 15 m2. cena to 500 zł miesięcznie + media. pomieszczenie jest już odebrane przez sanepid. Salon znajduje się w bielski nie w centrum ale blisko do paru osiedli, niedaleko lotniska. na przeciwko znajduje się karczma. wcześniej była tam kosmetyczka przez pół roku ale nie była za dobra, nie starała się itp.
W piątek idę oglądnąć lokal.
hm... myślę i myślę.
Jak uważacie jest to w miarę dobra cena?
myślę że tak Lonia... tak wydaje mi się że to nie jest wygórowana cena.
Ale salon może mieć spapraną opinię jeśli chodzi o kosmetyczkę tą poprzednią i na pewno będziesz musiała się wybić na nowo, żeby babki z okolicy poznały, że jesteś nowa i Ty się starasz. A czasami to jest ciężko. Na pewno łatwiej jak ktpś ma przetarte szlaki
a wyposażenie jakieś mają tzn. fotele biurko itd?
lonia myślę, że to dobra oferta tym bardziej, że masz osobne pomieszczenie Cena też mi się wydaje w miarę ok Daj znać jak już oglądniesz lokal
No będe musiala przekonać do siebie klientki...
KarolciaK: Niestety nie ma.. bede musiała kupić na pewnobiurko krzesła
Jutro jade oglądać ten lokal i zobaczymy jak to wygląda. Mam dziewczyna ktora mieszka tam i jeżdzi do mnie na paznokicie Mówi ,że w okolicy nie ma za duzo stylistek a w szczególnosci "dobrych stylistek".
Lokalizacja jest dobra blisko paru dużych osiedli. Z czego na dwoch osiedlach nie ma żadnej stylistki.
Nie zastanawiaj się zatem tylko bierz :-)
Jutro oglądne lokal i bede wtedy myśleć
bierz, bo warto ;D Dobra reklama i będą walić do Ciebie drzwiami i oknami
też tak myślę
mi tez sie tak wydaje
plusia na mnie to ty nie wchodz a ty Loniu proboj... poczatki ciezki , ale to wszedzie . po roku bedziesz zadowolona
Eh..no i byłam oglądać lokal.. i niestety nie tak to sobie wyobrażałam. W środku pomieszczenie spoko, przechodzi się przez fryzjerke. TYLKO... z zewnątrz nie wygląda to jak salon...(gdyby nie baner "kosmetyka, fryzjerstwo" nie kaplam bym się że to salon) Jest to przerobione z domu a raczej z garażu. Wogóle tego nie widac bo żeby wejsc do salony to schodzi się tak w dół są tylko drzwi. Z drogi nie widać okien.
Jak dla mnie to salon musi byc taki żeby było widać co jest miejwiecej w śrdoku ,że są ludzie klienci itp.
Ja bym do takiego salonu nie poszła tak z drogi...
Tak wiec raczej ten lokal odpada
Więc poszukuje nadal...
hm to zależy, często klientki znajdują Cię na necie i wśrod znajomych, a nie przechodząc sobie ulicą. Może wystarczy jakiś neon? Pomysl, bo ceny lokali z witrynami na ulice są dużo wyższe zazwyczaj
Hm.. może. Jak narazie bede jeszcze szukać czegoś innego. Mam czas do końca roku ;p
trzymam kciuki
dziewuszki moje kochane ! pomozcie jak wiecie wynajmuje kawalek miejsca w salonie za 400 zl ... jest fryzjer , kosmetyczka no i jest tez druga laska od pazurow . niby centrum miasta ale w bramie .... nie ma parkingu , klientki po miescie miejsca szukaja czesto i lipa.dziewczyny fajne wszystko git no ale wiecie ... sama nie moge decydowac co jak gdzie. a wiele bym zrobila inaczej .
z drugiej strony : moja szwagierka wlasna ... pani kosmetolog . przenosi teraz gabinet i bedzie tez kolo fryzjera .... i tam jest tez pomieszczenie do wynajecia za ta sama cene ( moze nawet nizsza ) co teraz place. nawet dwa pomieszczenia bo jest mala kanciapka . jest parking , lokal zaraz kolo poczty i blisko mojej tesciowej , wiec oszczednosc na paliwie bo auto zostawiam pod domem i nozkami ide do salonu a tak musialam wracac w miasto. w duzym promieniu nie ma dobrej stylistki, wogole nie ma. miejsca o wiele wiecej bym miala , a wiec moglabym wreszcie wziasc sie za rzesy.
no ale .... znow sie przenosic i co z klientkami w sumie wiekszosc wlasnie z tego osiedla co moja szwagierka ma gabinet. napewno kilka by odpadlo ale duzo nowych by przyszlo ... no i te rzesy .
BLAGAM DORADZCIE
No ja na twoim miejscu bym się przeniosła Nowe klientki ci na pewno przyjdą A te które są zadowolone z twoich usług pójdą za tobą
Basia no jak to jak nic bym sie przeniosla...trzeba sie rozwijac w tej dziedzinie idz smiało, ja tu widze same plusy przeprowadzki moze i stracisz kilka klientek a moze i nie, moze wlaśnie spodoba im sie to ze maja wreszcie gdzie zaparkowac
skoro nie zmienisz cen razem z przeprowadzka to dlaczego mialyby odejśc? Przenoś sie śmialo
basia tylko ty mozesz podjac ta decyzje
z jeden strony super oferta a z drugiej interesy z rodzina hmm zadko wychodzi z tego rodzinna sielanka
musisz to dobrze przemyslec
Kochana kolejny głos na zmianę miejsca. Nie ma się co zastanawiać. Oczywiście odpowiednia reklama i ruszaj!
Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
Moje hobby i pasja http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
mi sie wydaje ze nie powinnas miec problemow, w sumie szwagiereki nie znam, ale jak piszesz sama, osobne wejscie, kase za lokal bedziesz ej placic, nie t oze jakas darowizna, wiec powinno byc luz, chyab ze bedzie Ci stale podosila...
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)