jak nie spróbujesz to się nie przekonasz i zawsze będziesz się zastanawiać a jak by to było gdybym się przeniosła
działaj sama już sobie wg mnie dałaś odpowiedź w tym poście
laseczki bylam , widzialam i zadecydowalam lokal jest bardzo fajny fryzjerki tez pierwsze wrazenie ok do mojego pomieszczenia trzeba przejsc przez salon ale luzik mam okienko i naprawde ogolnie rzecz biorac jest bosko jutro mowie obecnym dziewczynom i na nowym bede malowac jak najszybciej na nowe sie przenosze obym nie zalowala
mysle ze dobra decyzja no i będziesz sama pazurki robic, a fryzjerki zawsze mogą ci dodatkowe klientki sciągnąć
pewnie, no i mozecie być swoimi chodzącymi reklamami nawzajem
to fakt jutro robie dziewczynom pazury ... jedna ogryzki a drugiej laska w Zabrzu tak przepilowala pazur ze jak to zobaczylam to zawal
dziewczyny prosze o rade chcialabym podnajac stanowisko manicure i wykonwalabym glownie hybrydy manicure i pedicure ale nie wiem gdzie zdecydowac sie na lokal .mieszkam na greanicy z warszawa i czy mam wybrac ta miejscowosc glownie sypialnie warszawy czy w warszawie blisko centrum?
plusy pod warszawa to
-odpada 2h dziennie dojazdow
-moze mialabym 10 osob ktore znam + poczta pantoflowa + klienci sal fryzj.
warszawa
-duzo ludzi
-moze wyzsze ceny?
pisze w tym watku bo bede pracowac jak narazie glownie na hybrydach umiem przedluzac rzesy....
z autopsji....
zależy z jakiego regionu pod wawą jesteś, ale zazwyczaj ceny się nie różnią, a nawet od niektorych słyszałam już opinie, że pod wawą drożej. to wszystko zależy od konkretnego miejsca.
w centrum centrum faktycznie da się ceny podwyzszyc, zazwyczaj twoimi klientkami będą osoby pracujące w centrum, co się moze wiązać z pracą do późna.
do tego, w warszawie jest duzo ludzi, ale i równie dużo salonów. więc jest większa konkurencja, mniej osób jest z polecenia, bo ludzie mniej kontaktów ze sobą utrzymują.
w zwiazku z tym... to wszystko zależy od konkretnego miejsca
No i znalazłam Salon fryzjerski w centrum bielska będę tam wynajmować kącik Jupi..
Na pewno zaczne od stycznia, może uda się przed sylwestrem
Ale mam takie pytanie jeżeli wynajmuje miejsce w salonie fryzjerskim w jednym pomieszczeniu to o moge wykonywać oprucz stylizacji paznokci(żele,manicure,parafina itp)
Mogę robić henne? makijaż? przebijanie uszu(mam certyfikat) , do henny muszę mieć łóżko kosmetyczne
I nie wiem jak z sterylizacja narzędzi? Bo one przybory fryzjerskiem mają tylko odmaczać w specjalnych mipreparatach. I się zastanawaim czy mi też to wystarczy
najlepiej zadzwoń do swojego sanepidu, co oddział to inaczej, tam Ci wszystko panie wytłumaczą. Mysle ze te zabiegi, które wymieniłaś spokojnie możesz robić.
No chyba będę musiała zadzwonić i się wypytać
moje drogie pomozcie
zdecydowalam sie podnajac stanowisko u fryzjera na mani pedi rzesy chcialabym jeszcze parafinke depilacje woskiem mam pytanie jakie wymagania musze spelnic zeby moc zgodnie z prawem funkcjonowac ?
chodzi mi glownie o sanepid
jest tam jedna sala 2 stanowiska fryzjerskie i czy jak odgrodze sie prarawanem 180 wysokim to wystarczy?jest tam jeszcze otwarte pomieszczenie(bez drzwi) ze zlewem
Ostatnio edytowane przez kamillxx ; 27-11-2012 o 16:07
jeżeli dobrze widze, to zlew jest w oddzielnym pomieszczeniu. w każdym pomieszczeniu oddzielonym drzwiami musi być zlew. czyli ty i fryzjer - wystarczy 1. chyba ze to pomieszczenie ze zlewem nie ma drzwi? jest tylko tak przegrodzone?
tak to lokal jest odebrany wiec nie beda cie osobno sprawdzac ponownie czy cos. wiadomo, musisz miec badania porobione, ksiazeczka sanepidowska, trzymac sie zasad dezynfekcji etc - zamykany pojemnik do moczenia narzedzi z napisaną dawką roztworu i czego i podpisem osoby sporządzającej i datą
o czyms zapomnialam? nie wiem, jak przypomne to dopisze
Miałam dokładnie taką samą sytuację jak Ty przedstawiasz i u mnie wystarczyło. Tzn stolik do mani mogłam mieć normalnie postawiony, stanowisko do pedicure musi być oddzielone parawanem. Umywalki dorabiać nie musiałam bo liczyła się do tego także myjka fryzjerska która była na sali. Salon był odebrany przez sanepid więc ja tylko zgłosiłam że będę tam wykonywała usługi.
Ale to w moim mieście, lepiej upewnić się czy takie same zasady panują u Ciebie
ja niewiem co za bardzo robić. mam dość mojej obecnej pracy(produkcja tworzyw sztucznych, 3zmiany, atmosfera ostatnio nie do zniesienia) a pazurki to dla mnie relax. i myśle co z tym zrobić ponieważ skontaktowała się ze mną babeczka która we wrześniu otwarła salon fryzjersko kosmetyczny , ona robi całą kosmetykę a paznokci po prostu nie lubi robić i chciałaby mnie wziąść ale problem tkwi w tym że niezatrudni mnie odrazu na normalną umowę no bo wiadomo zusy podatek no i moja pensja-koszty dla niej a poki co nie ma jakiegoś dużego zainteresowania klientek. i mam dylemat bo gdyby mnie zwolnili z obecnej pracy no to mam płatnego kuronia i te pół roku można zakombinować i mogłaby mi płacić od klientki, a tak wogóle to może wtedy dostałabym dotacje na własną działalność i mogłabym jej podnając u niej stanowisko pytanie tylko czy to ma być stała kwota? czy od klientki? mam taki mętlik w głowie i boje się czy coś wypali
czy ma ktoś jakieś doświadczenia z wynajmem lokalu od spółdzielni mieszkaniowej ?
Dziewczyny może będziecie wiedzieć
Jakie składki i konkretnie w jakiej wysokości płaci się za pracownika zatrudnionego na umowę zlecenie?
osoba nie ucząca się,powyżej 26 lat,nie mająca zatrudnienia w innej firmie...
Będę wdzięczna za odpowiedzi.
Sandrus o ile pamietam to kojarze że są jakieś przepisy że po 26 roku zycia się nie opłaca na umowę zlecenie, lepsza jest umowa o dzieło .
A jakie kwoty się płaci ? osoba która jest zatrudniona na umowę zlecenie wystawia rachunki i na nich powinna być kwota składek ZUS, jakie powinien odprowadzić zleceniodawca. chyba 18% od przykładowej kwoty np jeżeli miałaś dla niej 6 zleceń w miesiącu np najniższa na 50 zł najwyższa 400 zł to wystarczy że odprowadzisz od tej najniższej
#### nie pamiętam już dokładnie zapytaj na forum prawnym
NIE PRZEKLINAMY
Ostatnio edytowane przez asia ; 08-04-2013 o 21:56
Próbowałam coś wyczytać w necie,ale tam taki chaos,że łeb tylko boli
ja bym zadzwoniła, albo podeszła osobiście na informację do zus
Z tych dwóch opcji to juz lepiej się pofatygować i osobiście zapytac,bo oni też tacy hcętni do rozmowy przez telefon,że ho ho
a ja zostałam zmuszona obecną byle jaką sytuacją do szukania miejsca dla siebie. ciężko. w centrum wwy mnóstwo ofert na podnajem stanowiska tudzież pomieszczenia. ale do centrum to mi hohoho i jeszcze trochę , więc szukam w innych dzielnicach. no i kiepsko tu oj kiepsko.
jutro jadę jedno oglądać za całe 300zł 5,5m2 - ale pani przez telefon nie brzmiała zachecająco....
ja mam ok 6 m2 za 300zł na Woli, atmosfera super
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)