Ja robię pazurki od 2003 roku ale na początku robiłam tylko sobie i koleżankom, później zatrudniłam się w gabinecie, w którym szefowa nie inwestowała w nowości, więc nie szalałam za bardzo- tylko french i jakieś brokaciki, od lipca 2008 do marca tego roku byłam na dłuuuuuugim urlopie i nie miałam stycności z pazurkami aż do teraz i przyznam że od tamtego czasu dużo się w stylizacji zmieniło i nawet nie myśłałam że jak zechcę wrócić do robienia pazurków to będę tak w plecy... No ale dzięki naszemu wspaniałemu forum powoli nadrabiam straty bo to forum jest po prostu skarbnicą wiedzy