Dziewczyny Przeszukuje ten temat ale powirzchownie bo nie mam zbyt czasu
A mam pytanie :
Co lepsze ? Quick Finish nabłyszczający czy Mega Gloss? Co polecacie
Quick Finish- utwardzasz w lampie, jest trwalszy
Mega Gloss- jest jak zwykły lakier nabłyszczający
Jaka jest róznica pomiedzy nimi to ja wiem, chciałam zapytać którą Wy polecacie ? Który lepszy według Was
W sumie to moja odp faktycznie może była niejasna
Lepszy Quick Finish
Ja mam oba i wolę quick finisha
No to się pośpieszyłam Bo zakupiłam mega gloss Alee efekt też jest bardzo fajny Nastepnym razem zaopatrze się w quick finish
Zakupiłam też trochę kolorowych żeli Gdyby ktoś chciał zobaczyć zdjęcia kolorkow to służę pomocą
Basiu chciałam się tylko dowiedzieć czy to pieczenie mm jest spowodowane żelem podkładowym z modeny właśnie , skoro koleżanka pisze że żel mm nie piecze to pomyślalam że to może wina modeny gruntującego bo jak używałam modeny gestego z ich podkladem pieklo teraz zdesperowana kupilam mm podklad modeny i to samo nie chce zasmiecac forum ale nie wiem co robic i moze jednak nie dawac modeny gruntujacego, a nóż ktoś mial taki przypadek i tyle
Kobitki, ostatnio kupiłam chyba 10 kolorowych żeli z modeny. wszystkie są cudowne a z jednym z nich nie potrafie sobie poradzić.
Mówię o kolorku Milk Coffee. Jest cudowny, ale cos mi sie z nim dzieje po przemyciu cleanerem.. Czy ktras z waas tez ma z tym kolorkiem jakis problem?
mnie sie nic nie dzieje z nim, mam sporo kolorow od modeny i róznią sie od siebie i gęstością i iloscia pigmentu, coral mi sie nie utwardza, zawsze utwardza mi sie tylko wierzchnia warstwa a potem od spodu wypływa nieutwardzony zel... pisalam juz o tym pare razy, nie pomagają nowe zarowki, klade mega cieniutkie warstwy a i tak kicha.... moze to zalezy od partii.
opanowałam! ale nadal nie rozumiem dlaczego się tak dzieje na tym kolorku. Może streszcze problem.
Kolorki sprawdzałam na palcu do ćwiczeń.
Wzięłam milk coffee nałożyłam jedną warstwe - lampa, druga warstwa - lampa. I potem wszystkie kolory przecieralam cleanerem i nic sie z nimi nie dzialo, a kiedy przetarłam milk coffee zrobił się on matowy, porobiły sie pecherzyki i zaczal sie dziwnie marszczyć.
no więc spróbowałam drugim sposobem
jedna warstwa - lampa, druga warstwa - lampa i na to gruba warstwa clearu. dopiero ten clear przemyłam cleanerem. I wszystko grało.
Moge pokazac zdjecia jesli trzeba jak wyglada ten milk coffee bezpośrednio po przetarciu cleanerem, a jak wyglada po przetarciu kiedy ma te warstwe clearu na sobie.
Nie wiem, czy składnie i ładnie napisałam, ale mam nadzieje ze zroozumiałyscie
edit. Czy może po prostu trzeba dłuzej go naswietlać w lampie ? Czy to moze znaczyc ze sie nie utwardził do konca ? Bo nigdy sie nie spotkałam z czyms takim
Ostatnio edytowane przez MagdaM_91 ; 25-10-2012 o 16:57
MagdaM ale po co przemywasz warstwe koloru? Drugi sposob zdecydowanie lepszy, bo przeciez zawsze jak przetrzesz bezposrednio kolor to troche Ci go zejdzie. Ja przynajmniej zawsze zalewam kolor clearem lub nablyszczaczem i wszytko jest ok. A to ze sie zmarszczył to pewnie sie nie utwardził do konca bo byla za gruba wartwa.
przemywałam go tylko dlatego ze to było robione na palcu do cwiczeń i po prostu nie chciałam na kazdy kolor marnowac clearu
i wlasnie dziwilo mnie to, że z innymi kolorami nic sie nie dzieje a z tym mialam problem
Ale juz wszystko gra Polecam kolorki modeny
A o wspomnianym tysiokroć wczesniej coverku - można tylko śnić ) Jest cudowny ! Podzielam zdanie dziewczyn
Jak robilas na palcu do cwiczen to moglas clearem maznac tylko by przykryc kolorek i nawet bys nie odczula braku
Sprobuj tez przytrzymac dluzej ten kolorek w lampie i wtedy przemyc...
Ja mam tak jak za krotko utwardzam
Agnieszka
Okej, jutro na pewno tak spróbuje zrobic )
dziękuje Madziu zastosowałam się do twojej podpowiedzi i wszystko git, dziekuje za podpowiedź, co do kolorówki też bardzo ją lubie ale bardziej wole od DR dla mnie modena na kolorówkę jest zwyczajnie za gęsta przynajmniej te co mam
ja natomiast wole bardziej gęste ;-))także każdy woli pracowac na czyms wygodnym dla siebie
Dziewczyny zamówiłam wcześniej dwa kolorki modeny dzis przyjdzie mi kolejne 8 (mówimy o tych samych ?) modena - ŻEL KOLOROWY 5g SUPER KOLORY 8+1 GRATIS (2740328515) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
mam nadzieję ze się nie zawiodę
Ogólnie są dość gęste więc nakładam jedną grubszą warstwę sondą i utwardza się super nigdy nie przemywam tylko buduję clearem i nabłyszczam
Nie wiem natomiast jak wy dajecie radę nakładać 2 cieńsze warstwy skoro to takie gęściochy
Fakt trochę kipią ale mam z PB są rzadsze i tez kipią
Polecam też ich brokat pyłek super kolory i dobrze sie aplikuje
QF tez super - fajnie błyszczy i nie pęka
Jeśli chodzi o cover to pierwszy przyszedł fajny kolorek ostatnio zamówiłam drugi i już ma inny nieco ciemniejszy odcien więc nie wiem jak wyjdzie na pazurku
A czy możecie się wypowiedzieć na temat pilników Zakupiłam dość sporą ilość banan zebra 80/80 i nie wiem czy się nie pospieszyłam bo cena to 1,79 a mam wrażenie że szybko się tępią a używam jedynie do opracowania paznokcia bo do ściągania starej masy to frezarka ( jakoś nie umiem się przestawić aby opracowywać też frezarką )
Ostatnio edytowane przez przytulanka86 ; 31-10-2012 o 14:32
Przytulanko ja kiedyś zaopatrywałam się w ich pilniki i byłam z nich zadowolona, ale od jakiegoś czasu stwierdziłam, że właśnie się za szybko tępią, nie potrafię już nimi piłować :/ ja używałam 100/180, niestety szukam dalej naprawdę dobrych pilników w dobrej cenie
a używała już któraś tych nowych hybryd? jestem ciekawa jak z ich trwałością
Raz kupilam łodeczki zebry 100/180 musze przyznać że były super ,po jakims czasie gdy chciałam kupić mieli ich brak wiec kupiłam gdzieś indziej , za jakis czas gdy znowu mi sie skończyły oni ponownie ich nie mieli wiec znowu kupiłam gdzie indziej teraz widzę są dostępne ale mnie jedno zastanawia czy to ta sama jakosc hmm trudno określić moje miały oznaczenie WP chyba i obok gradacja .
No tak ciężko trafić z tymi pilnikami no ale jako jednorazowe mogą być może to i lepiej bo nie trzeba dezynfekować
Używam pilniczków z Modeny i jak dla mnie są ok w domu to wiadomo aż to ostatniego ziarenka są nieraz zdzierane he he, a w pracy mamy taką zasadę, że każda klientka ma "swój" pilniczek, więc jakoś mocno eksploatowane nie są i starczają na dłużej
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)