Osobiście bym żelowała z 2 powodów:
- estetycznego
- dla ochrony
ważne jest jednak regularne dopełnianie
Gdybym miała jednak wybierać między żelem a akrylem wybrała bym akryl
- nie piecze w lampie
- nie trzeba ściskać przy piłowaniu paluszka, co by nie nadruszyć tipsa
- na pewno świetnie się trzyma na krótkich naturalkach/bez podstawy tipsa
- przy dopełnieniu mniej musimy spiłować = mniej męczyć biednego bolaska
Dlaczego krótkie i naturalne?
- aby długość przedłużenia nie narażała na kolejne urazy
Odradzała bym też robienie takiego paznokietka osobie która musi jeszcze sporo wypiłować z uwagi na możliwą bolesność, mnie osobiście taki siniec na stopie powodował absolutną niedotykalskość palca i mowy by nie było o złapaniu go i piłowaniu nadmiaru masy... nawet skarpetki mi przeszkadzały... ale go zaakrylowałam, gdy tylko mogłam go dotknąć