no to ja już wywiedziana jeżeli chodzi o tą wkładkę przed ciążami. ogólnie tak, robi się. moja lekarka jednak osobiście odradza, tzn ona by zrobiła tylko w wypadku gdy inne środki są z różnych względów niemożliwe do brania, bo jak się nie rodziło, to szyjka jest ciasna i żeby włożyć wkładkę trzeba to robić narzędziem tym samym co przy aborcji i jest ryzyko że po tym wszystkim, jakby "powikłanie pooperacyjne" jest takie że można poronić podczas każdych kolejnych zajść w ciążę. mówi, że ryzyko małe, ale zawsze jest, takie jest po prostu jej osobiste zdanie że jak nie musisz to wybierz inną metodę, chociaż mówi że wiele lekarzy robi bez problemu, powiedziała mi swoje zdanie po prostu.