nO
Moja koleżanka [age(wiek) - 25 ;p] mi mowiła ze stosuje prezerwatywy i pigułke jakaś xD
nO
Moja koleżanka [age(wiek) - 25 ;p] mi mowiła ze stosuje prezerwatywy i pigułke jakaś xD
jootka ja mialam 21 lat jak sie puscilam i to byl i jest jedyny facet w moim zyciu
a wszyscy mieli mnie za łatwa lekka i przyjemną bo chodzilam w krotkich mini, wysokich szpilkach i mam glupie zboczone dowcipy a zobacz spodnie zostały na dupce
mamusia mi powtarzala ze jak mam sie puscic to musi byc to męzczyzna ktory w razie wpadki bedzie dobrym ojcem i męzem tak wiec taki sposobem stalam sie prawie dinozaurem hahahahaha
Aniu nie obrazaj sie nie chcialam ci zrobić przykrosci ale nie bede zgadywac jakich gabarytow jesteś, nie kazdy ma takie problemy i oczywiscie sedno mojego postu bylo ze dziewczyny biorace antykoncepcje sa swiadome jej skutkow ubocznych bo jesli ktoras jets na tyle głupia ze idzie do znajomego lekarza bez badania i wywiadu prosi o recepte to juz jej wola...
u lekarza co badanie mam usg, a nawet mialam badanie taka kamerka w kolorze tak więc teraz u lekarzy to norma | u dobrych lekarzy mowię...
najwazniejsze jest by sie zabezpieczac,kazdy wybierze cos dla siebie,najgorsze jest jak ktos sie nie zabezpiecza i liczy na cud,a jesli chodzi o wstzremiezliwosc w mlodym wieku to zawsze to popieram,ja mialam moj pierwszy raz w wieku 21 lat,nie byl mily,ale to musi byc pzremyslana decyzja,z milosci i jesli oboje chca,nie warto tego robic dla kogos,bo ktos chce,
wszystkie marzenia sie spelniaja
Popieram kasiassss .
Albo ta meroda kalendażykowa OMG, żenada. Ponoć większość dziecików jest własnie z tejj mmetody, bo rodzice myśleli, ze wtedy będe 'dni niepłodne'
xD Jkaoś tak.. jakbym miła sie kochać. to nei ufałabym tej metodzie xD
Jeśli ktoś jest zdrowy i zna swój organizm to czemu nie Ja nie mam nic przeciwko naturalnym metodom. Ale dla mnie lepsze hormony, bo i cera ładniejsza i okres się unormował, no i można kochać się bez stresu i w każdym momencie.
Oczywiście - jeśli ktoś komuś ufa,. to tak
ALe ja np. bym nei chciała dziecka
mozna sobie nie wiem jak ufac.ale metody naturalne zawodza z wielu powodow,nie polecam
wszystkie marzenia sie spelniaja
w tym przypadku to jeden drugiemu powinien ufac..kobieta sobie sama dziecka nie zrobi i na odwrot
Dokładnie! Popieram. Poza tym, jeżeli ktoś nei chec dzieciaczka, a przecież o to chodzi w antykoncepcji, to myślę, ze najlepiej zostać przy jakbardziej sprawdzonych metodach, bo kalendażyk , z tefgo, co czytałam, nei zawsze działa A skoro ktoś chce dziecko - po co w ogole sie zabezpieczać ?
Ostatnio edytowane przez jOotka ; 09-05-2010 o 18:00
ja bym się bała stosować takiej metody ze względu na to, że nigdy dokładnie nie wiesz czy ten dzień np. 10 będzie jeszcze niepłodny czy też już będzie płodny, jeśli ktoś ma nieregularne cykle to tym bardziej odpada, a ja takowe mam/ miałam najbardziej po karmieniu piersią, więc antykoncepcja jednak jak najbardziej wskazana w takich przypadkach
Na onecie pojawił się dzisiaj artykuł na temat antykoncepcji: Bezpieczna antykoncepcja - Medonet.pl
kasiassss dokładnie! ja tez popieram wstrzemięźliwość i nawet nie rozumiem jak można się kochać w wieku lat 14 czy 15! jakby moja córka w tym wieku współżyła to bym jej tak dupę zbiła ze by już żaden chłop jej nie chciał ;/ ja współżyłam pierwszy raz gdy miałam lat 20 i zawsze koleżanki się ze mnie śmiały dlaczego jeszcze jestem dziewica. a ja wiedziałam ze chce to zrobić tylko z jednym jedynym! a po za tym bardziej sie wtedy podobasz dla faceta i bardziej się o ciebie stara gdy wie ze jesteś dziewica.
[QUOTE=dzoana;150648]no a jak się go potem wyjmuje...?[/QUOT
zahaczasz paluszkiem pociągasz i gotowe nie ma nic prostszego
nie powinno tak byc ale niestety...
pomijajac fakt nacisku grupy czy partnera to dochodzi fakt ze dzieciaki po 13, 14 lat chleja łaza po dyskotekach i mysla ze jak jeszcze do tego dojdzie sex to juz beda dorosli i tyłkiem świat rozwala...
Też się nad tym zastanawiam...
ale to tak, jhak z tymi galeriakami.,.. miały być przestrogą, a stały się autorytetem.
___________________________________
DZIECI ZAPEZPIECZAJCIE SIE, JEŚLI JUŻ CHCECIE UPRAWIAĆ SEX! [xD]
po raz kolejny uprzejmie prosze o powrócenie do tematu antykoncepcji...
NJa nie zaufałabym ani kalendarzykowi ani tez braniu tabletek przez faceta...
Co do pierwszego to wystarczy zmiana temperatury i juz może się pomylić,no i trzeba znać swój organizm w 100% a ja nawet nie pamietam nigdy kiedy miałam ostatnią miesiączkę,ale zawsze poznaje zblizająca się
A co do męskich tabletek to jakoś musiałabym bym chyba sama te tabletki dawać mojemu aby mieć pewność że zażył o właściwym czasie i właściwą tabletkę,a że nie mieszkamy razem to niestety
Ja brałam te novynette i niestety moj organizm się zbuntował nie wiadomo kiedy i nabrałam 20kilo które mam do teraz.Poszłam na zmiane albo na przerwanie.To poradził mi przerwać gdyż sam mi mowił jak to działa na pozostałe organy.
Teraz to mam tyle lat że nie boje się że "wpadniemy" ale kiedyś to tabsy+gumki ,potem same gumki...a teraz mi to obojętne ale jednak uważamy i tak od 3 lat jedziemy bez zabezpieczenia (no czasem sie zdarza ale na prawde poradycznie)Seksik uprawiam od 14roku życia ale wiedziałam że robię to z odpowiednim facetem,że mój organizm oraz psychika jest gotowa.Razem przygotowywaliśmy się do tego i nie żałuję że za wczas czy coś.Siostra zawsze mnie uświadamiała,szła ze mną do ginekologa pierwszy raz no i wiedze na ten temat miałam sporą.I tak do teraz jestem z moim pierwszym facetem a jutro stuka nam 9 lat )))
dziś mówili w radio, że pracują nad nową metodą, tym razem dla mężczyzn, chodzi o jakies naświetlanie / fale czy coś w tym stylu, ma nie wpływac na organizm tak jak hormony, ma się to powtarzac co pół roku. niedługo ma być niby wprowadzone. słyszałyście o tym?
nie ja tylko o tabsach,i jakims małym urządzeniu właśnie jakies fale czy cos ale dla kobiet...
"Dłonie są krajobrazem serca"
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)