Widze że nie ma takiego temacioru więc piszę .. sama się zmagam z jakimś czymś na skórze głowy....zwykły łupież to to nie jest... myślałam może nad pstrym albo jakąś inną kupą ... nasze fryzjerki ... wypowiedzcie się .... ja już mam dość samotnej walki i w przyszlym tygodniu ide do dermatologa ...