Effect Centrum Stylizacji
ul. Sobieskiego 9 (koło meteora i Turkey Kebab)
Zielona Góra
www.effect-stylizacja.pl
Zapraszam
No wlasnie nie wiem o co jej chodzi Miesiac temu sie pchala jak niewiem, ze wyladowalam w szpitalu. A teraz jak juz jej czas jest wlasciwy to siedzi grzecznie Jak do jutra nie urodze to na 17 mam wizyte u mojego gina to moze po badaniu cos sie ruszy. Bo wywolywanego porodu to raczej sie boje, a poki co to bylam spokojna
Majkarodzik to bierz się za mycie okien , mycie podłóg na kolanach-hi hi hi to ponoć przyspiesza poród
Ja dzisiaj na 15 idę do lekarza ciekawe ile mój szkrab wazy-jak się nie zasłoni to zrobi mi zdjęcie i Wam pokażę
SZCZĘŚLIWA
No wlasnie problem w tym, ze u mnie juz nic nie pomaga. Ani sprzatanie, ani jedzenie. Jakiegos dola juz mam przez to wszystko, no ale juz nic nie jestem w stanie zrobic. Przycisne dzisiaj meza, i nie wypuszcze poki cos sie nie ruszy Trudno najwyzej nie pojdzie jutro do pracy
przycisnij i to mocno ja dzisiaj do lekarza mialam isc ale przesune wizyte o tyd. bo brak kasy niestety :/ a wlasnie sie dowiedzialam ze taka znajoma naszej rodziny urodzila wczoraj chlopca z dosyc konkretnym rozszczepem podniebienia ... masakra
wiecie cos o Kamili ?
urodzila juz , wszystko w porzadku z nia ?
O super To gratulacje dla Kamilki
A nasza After będzie mieć synka hi hi hi same chłopaki (prawie )
SZCZĘŚLIWA
właśnie miałam to samo pisać w nocy smsiaka dostałam od after ze synuś będzie no to teraz kolej na mnie ciekawe ciekawe
Ja tez mam taka nadzieje, ale wydaje mi sie, ze to taki maly uparciuch po tacie i sama juz niewiem. Bardzo mocno tego pragne, ale poki co nic na to nie wskazuje. Jakies male skorczyki sie pojawiaja, ale to jeszcze nie to. Jeszcze nadzieja w moim lekarzu, ze po wizycie sie cos ruszy. Ide na 17 a wiec zobaczymy. A w razie czego od jutra ma dyzur od rana w szpitalu w ktorum mam rodzic, takze moze cos wymysli Bo nie usmiecha mi sie lezec tak po prostu, bez zadnej akcji
oo Kamilka gratulację szybko wracajcie do domku
Majka no jestem ciekawa czy coś się ruszy
ja syna urodziłam w 43 tygodniu ciaży , trzeba cierpliwie czekac jak jest wszystko w porządku to nie ma co się martwić przyjdzie czas to się urodzi
ja moje drogie przenosiłam ciąże 2 tyg więc cierpliwości jak dziubuś będzie chciał wyjść na świat to wyjdzie, najwidoczniej za dobrze mu w brzuniu u mamuni pod serduszkiem
oooo Kamilka juz na świecie ma swoje maleństwo
majka trzymam kciuki za was
ja wczoraj drugi dzień w szkole rodzenia...
bez kitu czy jak wy chodziłyście to mialyście wrazenie ze niektore dziewczyny sobie zrobily dziecko bo wypada w tym wieku juz miec poraza mnie to ichnie lenistwo...
ja rozumiem ze częśc dziewczyn moze nie chciec cwiczyć a bo zagrozenie ciązy ale u 50% z naszej grupy? jakies to skomplikowane i oczywiscie te najgrubsze nie chca cwiczyć w sensie otyłosci nie zaawansowanej ciązy... a najlepiej znieczulenie i zeby sie urodzilo jak najszybciej... dopiero jak polozna powiedziala ze prosbe o znieczulenie trzeba podpisac i tym samym przedłuża sie poród to miny zrzedły a poza tym mam wrazenie ze dziewczyny wogole nie sluchaly... polozna mowi ze jak skurcze bede w godzinę co 10 minut mozna jechac do szpitala ale jesli wody odejda to do szpitala trzeba jechac natychmiast to po pol godzinie rozmowy jakas laska pyta - to czy jak wody odejdą to mozna poczekac na pierwsze skurcze?
ech ręce opadają i oczywiscie wiekszośc osob jechalo wina bo przeciez na 3 piętro to za wysoko
Skad ja to znam u mnie w szkole rodzenia to samo. Babka nam pokazuje jak mamy oddychac i czeka az bedziemy powtarzac za nia, a te patrza i nic. Tak samo bylo jak tlumaczyla etapy porodu i jak mamy sie zachowac, jakie sa najwygodniejsze pozycje itd. Mialam wrazenie, ze przyszly tylko po to zeby w szpitalu miec jakies znajomosci, bo to akurat byla polozna z naszego szpitala. Ale wiadomo, ze jak by posluchaly i by wiedzialy jak sie zachowac to znajomosc nie potrzebna. Wystarczy wspolpracowac z poloznymi i lekarzami a wszystko bedzie dobrze
huraaa, dzielna Kamila
teraz czekamy na nastepne Skarby
ktora teraz ?
Kamilko gratulacje! i całuski dla Was życzymy szybkiego powotu do sił i dużo dużo zdrówka!
Majka ja rodzilam juz dwie córki o obie dlugo po terminie,pierwsza 9 dni a druga 7 ,nie ma sie czym jeszcze martwic to normalne ,najgorsze to tylko jest dla ciebie bo wiem jak to jest czuć sie jakbyś za chwilę miała pęknąćNo i nie chodzi sie już normalnie tylko jak czołg !Pozdrawiam trzymaj sie ciepło!
Wypysia
Ja juz jestem po wizycie i jak dzisiaj nic sie nie bedzie dzialo to w srode mam sie wstawic do szpitala z torba I w czwartek powinnam przytulic Julke. A mam nadzieje, ze jednak do srody juz urodze
no to juz niedlugo Majeczko i Julcia będzie na świecie
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)