Strona 199 z 201 PierwszyPierwszy ... 99149189195196197198199200201 OstatniOstatni
Pokaż wyniki 4 951 do 4 975 z 5013

Temat: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

  1. #4951
    Rozkręcanko Avatar akacyjka86
    Zarejestrowany
    Aug 2013
    Skąd
    edynburg
    Postów
    69

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Rudzia u mnie to samo, pierwsze 1,5 tyg bylo ok ładnie ssał, teraz mimo że już nawał mleczny mam za sobą to on po jedzeniu z cyca czasem jeszcze bedac przy piersi az chlustalo z niego, normalnie wymiotował, nie ulewał, az noskiem szło. zaczęłam odciągac pokarm i daję mu z butli, pije przez bardzo wolno przepływowy smoczek, 120 ml pije 40 minut no ale bałam się tego chlustania więc wolę to. Od kilku dni podaję pierś na troszkę chociaż bo boję się że stracę mleko, no i czasem dokarmiam mieszanką bo po wypiciu 120 mojego czasem jeszcze głodny. Autentycznie boję się podawać pierś bo myślę, że zaraz po zjedzeniu zwymiotuje i się odwodni, i nie będzie przybierał na wadze itp itd

    Dziękuję Milenka a bodziaki w Primarku kupiłam też mi się podobają

    Antoś kawał chłopa owszem, sama byłam zdziwiona, ja mam raptem 152 cm wzrostu i ważyłam 57kg jak szłam rodzić
    Ostatnio edytowane przez akacyjka86 ; 23-02-2014 o 21:23

  2. #4952
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar milenka_olsztyn
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3 815

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Szkoda że ja primarka nie mam..;/


    "Każdy Twój ruch ma coś na kształt serca..."

  3. #4953
    Molestantka klawiatury Avatar kasiulka81
    Zarejestrowany
    Apr 2010
    Skąd
    Katowice
    Postów
    2 023

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Antoś cudny Gratulacje

  4. #4954
    Totalna maniaczka Avatar sztynka
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Postów
    1 319

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Akacyjka gratulacje kawał chłopa, ale śliczny
    Marta dziękuję, że napisałaś dziewczynom za mnie
    Rudzia urodziłam przed terminem W 39 t.c czyli 19.02 o 18.20 Alicja powitała świat. Waga 3400 g 55 cm . Rodziłam koszmarnie długo, SN, rozwarcie nie postępowało, ale miałam super opiekę 2 lekarzy i wspaniałej położnej. Mała teraz słodko śpi, do domu wyszłyśmy 24.02 bo miała i ma lekki rumień. Karmimy piersią na żądanie, bo mleczka mi nie brakuje. Biustu nie mam, ale mleczarnia w nim siedzi Mała sypia sporo, ale w nocy często ssie i nie chce spać, więc chodzę jak zombie Na szczęście mam oparcie w mężu, także i dom ogarnę i obiad zrobię, a on mi formalności załatwi. Nawet był dziś u ginekologa
    Powoli się poznajemy, ale bardzo ją kocham i jak na nią patrzę, to mi się chce płakać, że takie cudo stworzyliśmy. Oto fotka z pierwszego dnia życia
    Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
    nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
    Moje hobby i pasja http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/

  5. #4955
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar milenka_olsztyn
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3 815

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Sztynka piękna Alicja

    Dobrze że juz w domku a chodzeniem jak zombie się nie martw moja ma juz prawie 1.5 roku i dalej czasem tak chodze


    "Każdy Twój ruch ma coś na kształt serca..."

  6. #4956
    Naczelny Grafik Forumowy Avatar rudzia1985
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    Niemcy
    Postów
    5 853

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Sztynka, Alicja jest sliczna Niech rosnie i chowa sie zdrowo. Jeszcze graz gratulacje !
    Urodzilas prawie o tej samej porze co ja, tyle ze miesiac pozniej
    Mleczka tez na poczatku mi nie brakowalo ale pozniej mialam kryzys, jednak teraz juz super, w nocy zas mam luzik, spi jak zabita ( 2 karmienia po 20 min ). W dzien jednak daje mi czadu
    Agnieszka

  7. #4957
    { pomijacz } Avatar Patii
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Olesno
    Postów
    509

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Śliczny Antos i piękna Alicja:-) Gratuluję jeszcze raz:-)

    Błażej butli nie chwyci, ostatnio smoka zaczął brac na chwilke.. ale mam tysiąc butelek i za chiny nie chwyci.. jeść też nie chce obiadkow, deserkow ani nic:-) cyc, cyc i cyc:-)

    Boże.. Dziewczyny jak ja zazdroszczę tym które miały cc... Mi niestety nie bylo dane, a żałuję że się nie uparłam przed porodem...
    Człowiek bez pasji nudzi swoją duszę

  8. #4958
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar milenka_olsztyn
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3 815

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Pati a czego tu zazdrościć szczerze nie ma czego..


    "Każdy Twój ruch ma coś na kształt serca..."

  9. #4959
    Molestantka klawiatury Avatar sandrus
    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    1 521

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Sztynka jeszcze raz gratuluję

    Pati ja miałam pierwsze cięcie a drugiego syna rodziłam naturalnie.(cięcie nie planowane,wykonane po 15 godz.groziła zamartwica)
    Oba porody wywoływane,dodatkowo przy drugim zafundowano mi super,mega masaż szyjki w skurczu(taki,że oczy wychodziły mi z orbit )i porównując jak i biorąc dodatkowe atrakcje przy drugim porodzie(13 godzin w mękach) jednak "lepszy"ten naturalny (mimo,że jakby atrakcji było mało to jeszcze szew mi się rozlazł hehe)

  10. #4960
    { pomijacz } Avatar Patii
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Olesno
    Postów
    509

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Kurde nie chodzi o ból...
    Bo ból zniosła bym i 5razy silniejszy... Nie chodzi o to że chyba polożna mnie rozerwała przy badaniu (po porodzie jeden szew wewnętrzny miałam, ale wątpię że to Błażej) bo zbadała mnie wsadzając mi między nogi całą rękę (nie miałam rozwarcia większego jak 2cm w tamtym momencie) i nie chodzi o to, że traktowała mnie jak bym była nie wiem czym.. Druga polożna na szczęście była świetna..
    No i nie pozwoliłam się w skurczu jej dotknąć już. No i badała tylko jak skurczu nie bylo.

    Ale chodzi o to co jest po porodzie:-( Wiem że mało która kobieta to ma, no ale niestety mnie dotknęły wszystkie 3najgorsze powikłania po porodzie...
    Od pasa w dol czuje się nie jak 21letnia kobieta po porodzie, ale jak 70letnia starsza Pani która urodziła conajmniej pięcioro dzieci... Mam okropne hemoroidy(na moje oko 3go stopnia), nie potrafię utrzymać moczu (wierzcie lub nie, ale naprawdę wykonując kilka przysiadów czy brzuszków jestem posikana:/) no i najgorsze co może być - okropny luz w pochwie

    I z dnia na dzień jestem coraz bardziej załamana i sfrustrowana, bo miało być inaczej..
    Wiedziałam oczywiście że będzie luźniej ale nie tak, wiedziałam, że może wystąpić lekkie nie
    trzymanie moczu.. ale tego się nie spodziewałam...

    W każdym bądź razie nie życzę tego żadnej kobiecie która rodziła naturalnie:-) Dobrze że to nie dotyka każdej:-)

    A pochwale się :-) dzisiaj pierwszy raz od 8miesięcy robiłam paznokcie i wyrobiłam się w 1,5h trzy razy karmiąc Małego w między czasie
    Człowiek bez pasji nudzi swoją duszę

  11. #4961
    Molestantka klawiatury Avatar asiekfr
    Zarejestrowany
    May 2010
    Skąd
    Made in Poland;) / teraz Paris
    Postów
    1 636

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    szynka uroczy bobasek.niech rosnie zdrowo Alicja

  12. #4962
    Kosmetyczka Avatar lirene21
    Zarejestrowany
    Aug 2010
    Skąd
    Lublin
    Postów
    434

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Cytat Napisał Patii Zobacz post
    Kurde nie chodzi o ból...
    Bo ból zniosła bym i 5razy silniejszy... Nie chodzi o to że chyba polożna mnie rozerwała przy badaniu (po porodzie jeden szew wewnętrzny miałam, ale wątpię że to Błażej) bo zbadała mnie wsadzając mi między nogi całą rękę (nie miałam rozwarcia większego jak 2cm w tamtym momencie) i nie chodzi o to, że traktowała mnie jak bym była nie wiem czym.. Druga polożna na szczęście była świetna..
    No i nie pozwoliłam się w skurczu jej dotknąć już. No i badała tylko jak skurczu nie bylo.

    Ale chodzi o to co jest po porodzie:-( Wiem że mało która kobieta to ma, no ale niestety mnie dotknęły wszystkie 3najgorsze powikłania po porodzie...
    Od pasa w dol czuje się nie jak 21letnia kobieta po porodzie, ale jak 70letnia starsza Pani która urodziła conajmniej pięcioro dzieci... Mam okropne hemoroidy(na moje oko 3go stopnia), nie potrafię utrzymać moczu (wierzcie lub nie, ale naprawdę wykonując kilka przysiadów czy brzuszków jestem posikana:/) no i najgorsze co może być - okropny luz w pochwie

    I z dnia na dzień jestem coraz bardziej załamana i sfrustrowana, bo miało być inaczej..
    Wiedziałam oczywiście że będzie luźniej ale nie tak, wiedziałam, że może wystąpić lekkie nie
    trzymanie moczu.. ale tego się nie spodziewałam...

    W każdym bądź razie nie życzę tego żadnej kobiecie która rodziła naturalnie:-) Dobrze że to nie dotyka każdej:-)

    A pochwale się :-) dzisiaj pierwszy raz od 8miesięcy robiłam paznokcie i wyrobiłam się w 1,5h trzy razy karmiąc Małego w między czasie
    szczerze nie ma czego zazdroscic... po cc musisz wstac po 12 h
    cc to POWAZNA operacja a nie zwykly nie inwazyjny zabieg
    po podniesieniu sie musisz byc sprawna zeby zajac sie dzieckiem po naturalnym szybciej dochodzisz do siebie
    ja bym wolala porod sn ale niestety nie moglam tak rodzic bo juz bym nie wstala z lozka...
    pozniej dostalam zakazenia nikomu takiego bolu nie zycze
    przy podnoszeniu sie pierwszy raz z lozka po cc bol jest nie do opisania az cie zatyka i nie mozesz oddychac
    a to co ty piszesz o hemoroidach nietrzymaniu moczu czy luzu w pochwie to sie da wyleczyc i to szybko.
    ja nie czuje nic od pepka az do polowy lona po tym zakazeniu
    wiec nie wiem czy cc jest lepsze od sn

  13. #4963
    Molestantka klawiatury Avatar sandrus
    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    1 521

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Pati koniecznie do lekarza marsz.

  14. #4964
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar milenka_olsztyn
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3 815

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Pati nietrzymanie moczu i hemoroidy mogą wystąpić nawet po cc
    Ja się zgadzam w 100% z Lirene. CC to poważna operacja po której mogą być jeszcze gorsze komplikacje. Mimo że ja nie miałam żadnych i nawet wstanie 7 godzin po cc wspominam z radością (miałam takie bóle przy porodzie że ten ból po cc mogla bym mieć do końca życia ) wolała bym urodzić SN. Przede wszystkim że to jest duzo zdrowsze i bezpieczniejsze dla dziecka. Poza tym po tych 18 godzinach męczarni brakowalo mi tej ulgi kiedy dziecko w końcu wychodzi i samego położenia jej takiej małej umorusanej na moim brzuchu...
    Ja będę mimo wszystko polecać wszystkim poród SN mimo że boli niesamowicie.


    "Każdy Twój ruch ma coś na kształt serca..."

  15. #4965
    { pomijacz } Avatar Patii
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Olesno
    Postów
    509

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Dziewczyny jak już pisałam - ból to pikus. Hemoroidy zauważyłam wczoraj że tak jakby się zmniejszyły minimalnie, ale może to tylko moje uczucie bo chce się tego pozbyć..
    Jutro dzwonię do ginekologa bo do głowy dostanę... Już nie mówię o kichnięciu, czy kaszlaniu bo to wiadomo że wtedy przy nietrzymaniu sie popuszcza.. ale ja nie mogę nawet kucnąć:-(
    A mięśnie mam po porodzie tak porozrywane (w sensie w środku, bo ani nie pękłam ani mnie nie nacieli) że wstrzymując strumień moczu w toalecie nie ma żadnego efektu.. dalej leci.. no lekarz na kontroli powiedzial, że mięśnie luźne.. ale dopóki nie spalam z moim to nie wyobrażałam sobie że aż takie to wszystko jest tam rozpieprzone... jak drugic urodze cc to wtedy będę wiedzieć co gorsze;-)
    a po cc rzadko hemoroidy się robią i rzadko nietrzymanie moczu występuje, bo przecież nie ma tej mieludzkiej siły parcia... ;-)
    Człowiek bez pasji nudzi swoją duszę

  16. #4966
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar milenka_olsztyn
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3 815

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Pati przejdz się do lekarza i niech coś ci na to poradzi właśnie. Tak byc nie może...

    A hemoroidy i nietrzymanie moczu to nie tylko od porodu się robi poród jest jednym z czynników


    "Każdy Twój ruch ma coś na kształt serca..."

  17. #4967
    Kosmetyczka Avatar lirene21
    Zarejestrowany
    Aug 2010
    Skąd
    Lublin
    Postów
    434

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Cytat Napisał Patii Zobacz post
    Dziewczyny jak już pisałam - ból to pikus. Hemoroidy zauważyłam wczoraj że tak jakby się zmniejszyły minimalnie, ale może to tylko moje uczucie bo chce się tego pozbyć..
    Jutro dzwonię do ginekologa bo do głowy dostanę... Już nie mówię o kichnięciu, czy kaszlaniu bo to wiadomo że wtedy przy nietrzymaniu sie popuszcza.. ale ja nie mogę nawet kucnąć:-(
    A mięśnie mam po porodzie tak porozrywane (w sensie w środku, bo ani nie pękłam ani mnie nie nacieli) że wstrzymując strumień moczu w toalecie nie ma żadnego efektu.. dalej leci.. no lekarz na kontroli powiedzial, że mięśnie luźne.. ale dopóki nie spalam z moim to nie wyobrażałam sobie że aż takie to wszystko jest tam rozpieprzone... jak drugic urodze cc to wtedy będę wiedzieć co gorsze;-)
    a po cc rzadko hemoroidy się robią i rzadko nietrzymanie moczu występuje, bo przecież nie ma tej mieludzkiej siły parcia... ;-)
    miesnie trzeba cwiczyc a na efekty potrzeba czasu

  18. #4968
    Naczelny Grafik Forumowy Avatar rudzia1985
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    Niemcy
    Postów
    5 853

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Hemoroidy moga rowniez wystapic, gdy prowadzisz siedzacy tryb zycia.
    Mi sie zdarzylo, ze hemoroidy dostalam juz w trakcie ciazy, jednak nie odczuwalam ich zbytnio, dopiero podczas pchania na sali porodowej zaczely sie powiekszac. Starszny dyskomfort czulam przez prawie miesiac po porodzie, nie moglam sie dobrze wyrobic w toalecie bo bolalo. Tak sie meczylam prawie miesiac, zeszly i wszystko wrocilo do normy. Po nacieciu z przodu otarcia i szczypienie mam do dzis a najbardziej odczuwam to przy siusianiu

    A co do cc - 90 % lekarzy w Niemczech odradza ten zabieg bo jest on duzo bardziej niebezpieczny dla dziecka niz sn. Wykonuja go jedynie w wyjatkowych przypadkach lub gdy ciezarna nie jest w stanie urodzic sama. Jedna chwila nieuwagi lekarza i moze okaleczyc dziecko.
    Mimo moich komplikacji przy i po porodzie jestem szczesliwa, ze urodzilam silami natury
    Agnieszka

  19. #4969
    No to..wpadłam Avatar claudia.c
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Radom / Szydłowiec
    Postów
    123

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    każdy organizm jest inny i inaczej dochodzi do siebie
    ja hemoroidy dostałam pod koniec pierwszej ciąży że aż krwawiłam, złagodziłam ich objawy nie bolą ale się ich nie pozbyłam, pod koniec drugiej ciąży też powróciły krwawienia bo ucisk wiadomo teraz ciut się zmniejszyły ale są i nie znikną
    co do cc to jak miałam pierwszą z nienacka nie wszystko było ok, natomiast inaczej jest z planowaną wtedy człowiek jest przygotowywany przez dzień do zabiegu i ja zniosłam to bardzo dobrze latałam jak fryga był problem z siadaniem i wstawaniem przez pierwsze dwa tyg. i to wszystko, a to że nie czujemy nic od pępka to jest norma czy ma się zakażenie czy nie to miejsce jest zdrętwiałe, plusem jest to że w tych miejscach nic się nie zmienia jak to mój gin określił ciaśniutko



  20. #4970
    Totalna maniaczka Avatar sztynka
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Postów
    1 319

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Ehh ja nawet nie chcę pisać, co przeżyłam przy swoim porodzie SN. Nacięcie chyba z 17 szwów, pojechane po pośladku, hemoroidy, zaparcia, popuszczanie moczu, a do kompletu mam jeszcze opuszczoną szyjkę macicy. Czuję się jakbym miała jajko w pochwie Czekam na wizytę u ginki, jutro kupię maść na hemoroidy. Ćwiczę mięśnie, wiem, że efekty są gdzieś po 2-3 miesiącach dopiero. Ja mimo wszystko wolałabym również CC, bo leżałam z kilkoma mamusiami na sali (zmieniały się) i ja leżałam 6 dni, a w tym czasie kobiety się wymieniały po CC i każda chodziła jak szprycha. Ja płakałam w nocy z bólu krocza. Nie mogłam dziecka wziąć na ręce. Dziś jest lepiej, nie poddam się, ale następnego dziecka, jeśli takie będzie, to nie urodzę SN. Zapłacę za CC.
    Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
    nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
    Moje hobby i pasja http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/

  21. #4971
    { pomijacz } Avatar Patii
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Olesno
    Postów
    509

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    lirene mówisz trzeba ćwiczyć mięśnie krocza - jestem pol roku po porodzie, ćwicze dzień w dzień. Ćwiczyłam "od małego" - od 14roku życia i miałam te mięśnie naprawdę mocne. Siedzący tryb życia odpada, bo do samego porodu byłam aktywna zawodowo (pracowałam, może nie po 8h ale pracowałam po 3-4h).

    Po porodzie:
    1.Jestem luźna (nie zapomnę nigdy tego okropnego uczucia przy pierwszym razie po porodzie.. boże jak ja się czułam wiedząc że on też nic nie czuje.. a w dodatku przedłużalo się to wszystko niemiłosiernie bo nie umiał dojść... co za upokożenie kobiety:/).
    2. Mam te pieprzone hemoroidy.
    3. Nie mogę utrzymać moczu, nawet przy tak prozaicznej czynności jaką jest kucnięcie.
    4. A na dodatek zauważyłam dzisiaj opadniecie pochwy. Normalnie jak wzięłam lusterko to przednią i tylną ścianę pochwy widać na zewnątrz. Dopiero dzisiaj odważyłam się i popatrzyłam... i od tego może mnie tak krzyż napierdzielać..
    W sumie to mam od porodu, bo za każdym razem przy podmywaniu czułam te ściany pochwy na zewnątrz ale myślałam że tak ma być.. nawet poprzedni lekarz jak mnie badał 7tyg po porodzie powiedzial "ale tu wszystko porozciągane.. no ale w sumie rodziła pani"

    Jestem bardzo ciekawa, czy mając to co ja mam po porodzie (Absolutnie nawet najgorszemu wrogowi tego nie życzę!) drugie dziecko też by rodziła sn ta która mówi że lepiej naturalnie

    w czwartek idę do gina, podejrzewam że będzie musiał dac mi tabletki albo coś i będę musiała przerwać karmienie piersią.. a tego bym nie chciała.. Ale z drugiej strony związek mi się sypie bo nie śpimy ze sobą (ja nie pozwalam się zbliżyć do siebie nawet) i moje relacje z Synem... Miałam ostatnie dwa miesiące załamania.. normalnie dziecko mi bylo obojętne bo myślałam że przez to że wychodził dołem teraz jest tak jak jest... Na szczęście już jest dobrze.. chyba spóźniony baby blues mnie chwycił... to bylo okropne...

    ale i tak pomimo że mamy okazję kochać się z moim to i tak tego nie ma i tak bo po co? zazdroszczę wszystkim kobietom które miały cesarkę. Gdybym mogla cofnąć czas do dnia porodu zaparła bym się i nie urodziła sama.. Choćbym miała potrójnid zapłacić. żadne pieniądze nie są warte moich straconych nerwów i zoranej psychiki po "mistycznym przeżyciu" jak to gdzieś przeczytałam... ech..
    Ostatnio edytowane przez Patii ; 03-03-2014 o 23:51
    Człowiek bez pasji nudzi swoją duszę

  22. #4972
    No to..wpadłam Avatar asiad1990
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Piła
    Postów
    215

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Patii doskonale Cię rozumie. Co prawda ja mam inne dolegliwości związane z porodem ale jednak są. Gdybym miala teraz planować dziecko i sposób porodu wybralabym adopcje lub życie bez dzieci. 13 marca mija 17 miesięcy od porodu, mój polog trwal od października do lutego, potem w bliznie od pęknięcia zrobila się ziarnina i potrzebny byl zabieg, przy każdym mocniejszym wysilku czuje klujacy bol blizny po pęknięciu, od czasu porodu do dnia dzisiejszego stracilam więcej podpasek niż przez cale dotychczasowe życie bo ciągle plamie i krwawie ze skrzepami - powód ciągle nawracające zapalenie macicy i towarzyszący przy tym bol krzyża i kregoslupa ( bol gorszy od bólu przy porodzie), oslabiona jestem, leki zbytnio nie pomagają - większość organizm odrzuca poprzez skutki uboczne. Zbliżeń z chlopakiem brak z mojej winy, plamienie nie przeszkadza tylko to ze mam wstręt po tym jak maluch przecisnal się tamtędy a prosilam przy porodzie ze wole by zrobili cc ale i chlopak i polozna naciskali na sn. Czasem obwiniam Michalka o to wszystko, ze pomimo ze on taki duży nie wraca wszystko do normy jak bylo przed ciąża.

    Mysle ze dziś bylo by lepiej gdyby przy moim porodzie na moja prosbe przeprowadzili cc, i lepiej bym czula się fizycznie jak i psychicznie. Wolalabym nic nie czuć od pasa w dol niż mieć tak dlugie komplikacje.

    Wysłane z mojego ALCATEL_ONE_TOUCH_6030X_Orange przy użyciu Tapatalka




    "śmierć urasta do rozmiarów najwyższego dobra, na które jedynie warto czekać gdy już od dawna wszystko inne zawiodło"
    — Fiodor Dostojewski

  23. #4973
    { pomijacz } Avatar Patii
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Olesno
    Postów
    509

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Błażej ma pol roku a wierz mi, po zbliżeniu z moim wtedy byłam zła, przez tydzień płakałam na samo wspomnienie... no i oczywiście dziecko cierpiało, bo byłam na niego zła, miałam pretensje że musiał wyjść akurat tamtędy... Okropne uczucie.. ta która tego nie przeszła to nie zrozumie...
    Ale z drugiej strony muszę spytać gina czy może to być wina położnej która wsadziła całe łapsko, tylko w ten sposób sobie to tłumacze żeby nie być złym na dziecko:-(
    Człowiek bez pasji nudzi swoją duszę

  24. #4974
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar milenka_olsztyn
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3 815

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Ja nie wiem jak można obwiniać o coś takiego dziecko... no litości a którędy miało wyjść uchem... no proszę was. Ja wszystko rozumiem ale obwinianie dziecka a co te dziecko jest winne...
    Pati właśnie może to przez te badania a nie przez sam poród tobie się to stało.

    CC na życzenie jeszcze u nas nie ma i nie wiem czy w niedługim czasie będzie choć teraz jest wysyp cc.


    "Każdy Twój ruch ma coś na kształt serca..."

  25. #4975
    { pomijacz } Avatar Patii
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Olesno
    Postów
    509

    Domyślnie Odp: Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )

    Milena dlatego mówię, ten kto tego nie przeżył, tego nie zrozumie.
    Teraz mam okropne wyrzuty sumienia, jak mogłam tak myśleć, ale wtedy nie miałam nad tym kontroli... Już byłam jedną nogą w gabinecie psychiatry...

    Teraz wiem że nie jest winny, że winni są lekarze, bo jak kobieta od początku ciąży nie chce rodzic naturalnie, prosi o cesarke prywatnie chodząc do lekarza i panicznie boi się porodu, a może właśnie skutków po porodzie (bo nie bałam się tyle bólu, co właśnie tego co może być po) to powinni ta cesarke zrobić a nie zmuszać do rodzenia naturalnie... Albo przynajmniej powiedzieć pacjentce że owszem może się zdarzyć po porodzie to i to, a nie zapewniać "na pewno nie będzie żadnego skutku porodu".
    Człowiek bez pasji nudzi swoją duszę

Thread Information

Users Browsing this Thread

There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)

Podobne wątki

  1. Forumkowe warsztaty?
    By dudejla in forum Warsztaciki forumkowe
    Odpowiedzi: 229
    Ostatni post / autor: 22-07-2010, 18:34
  2. Ankieta: Forumkowe warsztaty - WYBIERAMY MIEJSCOWOŚĆ
    By Kamis in forum Warsztaciki forumkowe
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 30-07-2009, 14:34
  3. Ankieta: Forumkowe warsztaty - WYBIERAMY DATĘ
    By Kamis in forum Warsztaciki forumkowe
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 22-07-2009, 14:05

Tags for this Thread

Zasady postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •