A no kopie kopie niech kopie byle nie za mocno
A to my dziś
Milena ja sie napatrzec na te Twoje fotki nie moge. Pieknie wygladasz z brzusiem a Twoja córcia dzieki tym wszystkim zdjeciom i filmikom bedzie miala swietna pamiatke.
Dobrze ze dokumentujesz kazdy tydzien i jestes konsekwentna. Pozniej mozna sobie zrobic piekny album z tych wszystkich "zapamietanych chwil"
ale daje te kopniaczki mamusi a ile pozostało ci do rozwiązania?
a to jeszcze troszke czasu ale super kopniaki uchwyciłas;p
A no jakoś w końcu się udało
Podliczyłam wszystkie rzeczy dla małej i mam:
Body dł. rękaw: 8szt.
Body kr. rękaw: 26szt
kaftaniki i bluzeczki: 23szt
śpiochy cienkie: 23szt
śpiochy grubsze: 17szt
Rajtuzki: 4szt
Skarpetki: 10par
sweterki/bluzy: 6szt
Kombinezony: 3szt
Buty: 4pary
półśpiochy: 6szt
Sukienki: 2szt
Jeansy 2szt
Jeszcze mam 6 takich kompletów albo getry z bluzeczką albo bluza z cieplejszymi spodniami
Normalnie szaleństwo nic już nie kupuje
to zaszalałas rzeczywiście ale brzuszek super
tylko tak sie mowi ze nie kupie nic a pewno i tak cos nowego kupisz dlka małej
Nie no Milenka Twój brzusio jest śliczny
Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
Moje hobby i pasja http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
hej.
Milena ładne zdjęcia i jak dużo ubranek.
ja od tygodnia w ogóle nie myślę o dziecku, nie obchodzi mnie nawet czy wszystko z maluchem w porządku. może dziwnie to brzmi ale tak jest.
dziś mija tydzień jak umarła moja mama, nie mogę się z tym pogodzić i się nigdy nie pogodze, miała 45 lat dopiero, czekała na malucha ale nie doczekala, pusto w tym domu, każdy mi mówi że wkońcu nie cierpi i nie męczy się przez te choroby, nie dociera to do mnie, nie dam rady bez niej, nikt mi nie pomoże teraz, najgorsze że dzwonię do mamy codziennie bo myślę ciągle że jest tylko w szpitalu i wróci. chce żeby wróciła ale tak już się nie stanie. to moja wina- mogłam kilka minut wcześniej zadzwonić po karetkę, może by zdążyli dojechać do szpitala a mama by żyła i było by jak zawsze.
tydzień temu ale w czwartek umarł mój pies, był ze mną 16 lat. też mnie zostawił.
kto następny mnie zostawi? nie chce żeby tak się w ogóle stało.
w poniedziałek wizyta u lekarza i okaże się czy z małym w porządku. jestem w złym stanie psychicznym, ciągle płacze, wczoraj na pogrzebie nikt nie mógł mnie uspokoić, mało brakowało i do szpitala bym musiała jechać, ale jakoś obyło się bez tego.
najchętniej omijala bym szpital i lekarzy cały czas ale tak się nie da.
W końcu mogę pochwalić się swoim małym cudeńkiem Mikołajem ur. 23.07.2012 57cm i 3250g
Asiu, bardzo mi przykro z powodu Twojej Mamy, nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak wielką stratę poniosłaś. Straciłaś najdroższą Tobie osobę, ale Ty też teraz jesteś właśnie taką "najdroższą osobą" dla Twojego brzdąca, który w Tobie rośnie. Pamiętaj kochana, że Twój maluszek poza Tobą nie ma na razie nikogo.
Twoja Mama będzie z Tobą zawsze; w miłości, którą malca obdarzysz- przecież ona Cię jej nauczyła, w każdym geście, słowie, pocałunku. Ona będzie z Tobą w każdej chwili Twojego macierzyństwa, bądź dla Twojego maluszka właśnie taką mamą za jaką teraz tęsknisz, a będzie on najszczęśliwszym dzieckiem na świecie. I wierze, że sobie świetnie poradzisz, bo już, pomimo tylu przeciwności losu pokazałaś, jak silna jesteś!
Twoja Mama czekała na maluszka, niestety nie doczekała się, ale przecież ona go zobaczy...z góry.
Kaja, śliczny maluszek.
Milenko, ładną kolekcję ubranek nazbierałaś. A brzusio wygląda cudnie
Kalorie to małe stworki, które mieszkają w szafie i w nocy zwężają ci sukienki.
Asia też nie wiem co napisać ale podpisuje się pod tym wszystkim co napisala Askar. Twoja mama zawsze będzie z tobą bo będzie w Twoim sercu. I nie mów że to twoja wina bo to nie jest prawda...
Kaja Mikołajek przecudowny jest
Asiad podejrzewam jak jest Tobie ciezko, ale pozbieraj sily wlasnie dla tego Malenstwa, ktore niebawem przyjdzie na swiat. Jestes bardzo silna, poradzilas sobie wiele razy. Mama Ci pomoze, ale duchowo. Nie ma jej fizycznie przy Tobie ale wierze ze w odczujesz to ze jednak gdzies jest... I na pewno teraz nie pozwoli by Tobie i Maluszkowi sie cos zlego stalo.
Kaja ale masz ladnego synusia
Ja zaraz jadę po wózek i może jeszcze łóżeczko albo pościel chociaż dokupie
Zakochałam się w tym łóżeczku tylko jest cholernie drogie...
STYLOWE MEBLE DZIECIĘCE, WSPANIAŁE BIAŁE ŁÓŻECZKO (2545057170) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
ogólnie podobają mi się takie inne łóżeczka najlepiej z takimi listewkami zamiast szczebelków...
kupiłam jeszcze taką opaske dla malutkiej
opaska sesja foto chrzest Hand made kwiaty 7 (2551890233) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
asiad ,mysle ,ze Twojej mamusi byloby przykro gdyby przeczytala to co napisalas . jestem pewna ,ze obdarzysz twoje dziecko taka sama miloscia ,jaka twoja mam cie obdarowala . nie zapominaj o tym ,ze on bardzo cie teraz potrzebuje ,bo tez odczuwa twoj smutek i stres. Nie potrafie napisac ,jak jest mi przykro ,ze w takim waznym momecie twojego zycia ,odeszla twoja mamusia . bol i smutek musza byc okrutne ,ale teraz masz dla kogo pozbierac sie i isc do przodu,jestem pewna ,ze wlasnie tego chcialaby twoja mama ..... i zawsze masz nas tutaj ... dobrym slowem postaramy sie pomoc
Kaja malusze piekny ,tak spokojnie sobie spi Uroczy
Ja natomiast od 1,5 tyg mam okropny suchy kasze ... juz mnie wszystko boli od tego szarpania . To nie jest pokaslywanie ,dusze sie jak nalogowy palacz. Daja mi tu jakies smieszne syropy i tyle ,oczywiscie pomagaja mi tyle ,co nic. Juz nie mam sily po prostu. Wszystko mnie boli , glowa ,klatka piersiowa brzuch ,zgubilam gdzies z tym kaszlem prawie 2 kg. Martwie sie troche o malego ,ale podobno jemu nic nie grozi ,tylko go troche trzesie jak sie tak dusze
Asiek ja z takim kaszlem rwacym az pojechalam do szpitala na porod... i jak mnie w nocy skurcze nie budzily to kaszel... a potem po cesarce jak masz brzuch pozszywany weż se kaszlnij...
popros kogos zeby cie czyms na rozgrzanie nasmarowal mi tak polozna zrobila po urodzeniu zeby wypocila to chyba bezpieczne jest ale lepiej sie spytaj
strasznie dawno mnie tu nie bylo...
Milenka pieknie ci w ciazy
Zyza dzięki
Rozgrzewającym niczym smarować się nie można w ciąży... Wiem bo też byłam chora i w aptece zabronili. Powiedzieli że absolutnie takimi specyfikami nie można się smarować... Ja też miałam okropny kaszel ale tabletki na gardło pomagały no i ten syrop dla kobiet w ciąży
Syrop dla kobiet w ciąży - Prenalen ? Akcesoria dla mamy - opinie użytkowników znam.to
do tego herbata z miodem i sokiem malinowym i rutinoscorbin Ja dzięki bogu w ciąży tylko raz chorowałam ale coś ostatnio straszny katar mnie męczy...
Dziś na 10 do lekarza... zobaczymy jak tam moje wyniki i posłucham sobie serduszka ciekawe czy zapisze mnie na USG...
kupiłam w końcu łóżeczko... zamówiliśmy na allegro bo w hurtowni ludzie mnie dobijali i jakbym chciała wszystko tam kupić co jest w tym zestawie to bym musiała z 800zł wydać chyba...
łóżeczko białe a pościel brzoskwiniowa
MEGA ZESTAW 16cz: ŁÓŻECZKO+MATERAC GRYKA+POŚCIEL # (2563729838) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
kaszel ciagle taki sam ,ale staram sie nie myslec o nim. do tego wczoraj mielismy 40 °C .... myslalam ze sie skoncze . dzisiaj ma byc 32°C ..... wow jaka ulga Na szczescie pracuje tylko troche ,bo nie daje rady z tymi upalami. Grupuje klietki i wtedy jade do salonu(w ktorym nie ma klimy -prawda?!)
Lozeczko piekne Milena ,w sam raz dla malej ksiezniczki. Ja mam wszystko ,bo po synku moim cala sterta rzeczy zostala. Powoli musze to zaczac wyciagac i wlasnie tylko lozeczko kupimy i gotowa jestem do ataku .
... wspaniale prezentuja sie Wasze brzuszki... miłe wspomnienia
Moja Olucha juz mi zaczyna pyskowac a ma zaledwie 3 latka niestety będzie jedynaczka bo ja juz nie moge mieć dzidzi.
ale trzymam za Was kciuki, czeka Was wspaniały czas.
"Wczoraj- to historia
Jutro - to tajemnica
Dziś to dar od losu....."
Jak tez czas leci...Jeszcze nie dawno pokazywalas testy ciazowe a tu jeszcze pelne 2 miesiace i ciut i bedzie dzidzia
Agnieszka
milenka super brzuszek jak sie napatrze na niego to aż zazdroszcze;p ale jeszcze nie czas i pora na mnie za młoda jestem dopiero mam 22 lata eheh;p a ty masz rude naturalne włoski bo caly czas widze taki sam kolor;p
własnie sie tak zastanawialam bo ja mam rude hehe i aż takie marchewkowe to nie mam hehe;p ale twój ładny taki marchewkowy ja swoj tez kiedys farbowałam i to juz na wiele sposobów blond,brąz i wogole miksturki hehe;p aż wkoncu odważyłam sie na swoje naturalne;p super brzuszek tak od początku ogladam twoje zdjecia jak zaczęła ci sie ciąża i normalnie super pamiątke bedziesz miec co chwile zdjecia pokazujące jak sie brzuszek zmienia powodzenia
Milenka kwitniesz w ciąży kochana! Ach jak ten czas leci
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)