ja polecam henne
ja polecam henne
wszystkie marzenia sie spelniaja
ja polecam krem koloryzujacy z Loreala CASTING CREMME GLOSS.z marionem mialam przygody pofarbowalam sie na winna czerwien bylo napisane na opakowaniu ze to szampon do kilku myc ale niestety nie moglam go zmyc utrzymywal mi sie kolor jeszcze bardzo dlugo tyle ze lwyblakl i mialam rude.jesli chodzi o krycie to naprawde ladnie kryje i kolor wychodzi taki jak na opakowaniu poza tym super pachnie.
jeżeli masz rozjaśniane to ci raczej nie wyjdzie taki jak na opakowaniu, z brązu może zmienić się w zieloną poświatę (ale nie musi, trzeba sprawdzić )
ja też rozjaśniałam i teraz wracam do naturlnych balejażem i swoje też mam jasny blond i jak kupiłam o kolorze moich naturalnych to nic nie wyszło, jakbyśmy nie robiły (robi mi zawsze fryzjerka). potem kupiłam garnier color&shine 7 (blond)-tylko to na 24 mycia chyba, który na pudełku jest cholernie ciemny, ale fajnie wyszedł. to była moja 3 próba koloru, więc najbardziej ci polecam popróbować najpierw
nie polecam palette, często palą i rzadko maja taki kolor jak na pudełku
Pati88, nie chodzi mo o ten do 6 myć tylko 24 Marion, Maribell, Szampon koloryzujący (24 mycia)
asia no właśnie nie chcę z palett, robiłam niedawno takim do 6 myć czekoladowym brązem (pani w sklepie powiedziała ze na moje włosy może wyjść dużo ciemniejszy) miałam zamiar krócej trzymać, ale zapomniałam o tym i po 30min przerażona zmywam, suszę a tu rudziusieńki w sumie podoba mi się tylko szybko blednie i widać gdzie jasny balejaż miałam, dlatego wolałabym taki szmpon do 24 myć tylko nie wiem jakiej firmy, a w sobotę jadę na zaukupy, bo u mnie na wiosce to tylko z palett jest całą mieścinę obleciałam wczoraj :/
no to ten garniera bardzo dobry, tylko kup ciemniejszy, zresztą zobaczysz, ta 7 ciemna na pudle a jasna wyszla
a tak to powinnaś dać raz na balejaż a potem dopiero po całości
Farbowałam włosy szamponem koloryzującym garnier czekolada i wbrew moim przypuszczeniom, ze wyjdzie prawie czarny albo rudy kolor wyszedł identyczny jak na opakowaniu na całych włosach, a od ucha w dół maiłam mocno rozjaśnione, odrosty w kolorze średni blond. Świetnie kryje, długo się trzyma, bo robiłam w październiku a do teraz kolor wyblakł może o 2 tony na całości, nie tylko na pasemkach. Więc polecam. Jednak każdy ma inne włosy i róznie moze być. W moim przypadku sprawdził się świetnie
a mówiłam, jak zrobiłam sobie garnier colour shinem to już w ogóle nie robie, nieco się spłukał na mój kolor mało odrosty widac więc spokojnie sobie wrócę do naturalnego
nie jestem pewna jak z szamponami, ale że się farby miesza to jest na porzadku dziennym rzadko kiedy robi się z farby jednej, raczej zawsze z 2-3. więc myslę że szampony tez się da spokojnie. tyle tylko że fryzjerki jak robią czeladnika to się uczą kolorystyki i wiedzą co im wyjdzie jak co wymieszają, więc ryzyko próbowac samemu pod tym względem
Ostatnio edytowane przez asia ; 23-01-2010 o 21:25
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)