dzięki Agulusia, ja stylistką jestem od niedawna a tyle się naczytałam o tym jak łatwo zniszczyć płytkę, że wolę teraz się pytać wcześniej
dzięki Agulusia, ja stylistką jestem od niedawna a tyle się naczytałam o tym jak łatwo zniszczyć płytkę, że wolę teraz się pytać wcześniej
'Whenever the end is.. Do U think U can see it?
Well, until U get there.. Go on, go ahead and scream it,
Just say it."
[1R- Say(All I Need)]
Hej
Mam problem... z drugim paznokciem u stopy.. A mianowicie.. rośnie mi strasznie w góre.. Nigdy tego nie miałam.. od jakiegoś.. ja wiem..roku? W prawej stopie, a w lewej zaczyna się ku górze wyginać..:/ Zawsze był normalny..
W tym od roku co mam, zawsze wolny brzeg był normalny, biały, a teraz zrobił się żółty i jak widać na jednej z fotek, tak jakby się oddzielił przy wale bocznym...
Zżółknął tylko wolny brzeg.. Inne pazurki są okej...
Duzy paluch jest żółtawy od wolnego prawego brzegu ale to od tarczycy, bo tez mi się tam oddziela... Ale ten mały dopiero teraz taki się stał.. od roku rośnie w górę, ale zżółkł teraz
Co to może być?
Na grzyba mi to nie bardzo wygląda, chociaż może..? Nie wiem Wy się bardziej znacie
Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
czy któraś z was wie co to może być? Zaczynają mnie boleć mocniej te pazurki...
Ostatnio edytowane przez Patii ; 11-08-2011 o 19:04
Człowiek bez pasji nudzi swoją duszę
Chodzilam z zapowietrzonymi pazurami i sie doigralam
jak sie domyslam to "zielona bakteria", wiec za bardzo sie nie martwie
Załącznik 45359Załącznik 45360
zacerpniete z Polished.ca I Czas PracyKod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
Wczoraj "ściągałam" paznokcie a że miałam zrobione w kolorze koralowym i nie grzebie w paznokciach to nie zauważyłam że jeden paznokieć był zapowietrzony i bez problemu ściągnęłam go , a na naturalnym paznokciu zobaczyłam brązową plamkę którą nie dało się zetrzeć wacikiem ze spirytusem salicylowym ale bez problemu spiłowałam ją pilnikiem .Dziś nawet nie widać że wczoraj coś tam było. Jak myślicie czy to może być coś z grzybka?
Mnie się czasami robią takie małe kreseczki brązowe praktycznie przy końcu płytki, ale to jest od tego jak za mocno piłuję paznokcie i po prostu się wylewa krew pod paznokciem. Nie wiem czy o to samo Ci chodziło butterfly
"Powietrze pachnie, jak malinowa Mamba,
Nikt nie przeklina, nikt nie mówi karamba"
Ducek, ja wiem o czym mówisz, bo sama to sobie robiłam na początku ale jak pękało naczynko pod paznokciem to nie dało się tego spiłować...no bo jak razem z paznokciem Tak zrozumiałam Twój post
A co do Butterfly - to wydaje mi się że to po prostu zabrudzenie... pod zapowietrzenie nawchodziło i się tam grzało, ale jak zeszło to myślę że jest w porządku.
Red jak najbardziej zrozumiałaś Właśnie dlatego miałam wątpliwości czy butterfly chodzi o to samo, bo tego się nie da spiłować tak jak napisałaś
"Powietrze pachnie, jak malinowa Mamba,
Nikt nie przeklina, nikt nie mówi karamba"
Dzięki dziewczyny za odpowiedź to było na środku paznokcia ,jak na razie nie powróciło a ja bardzo delikatnie spiłowałam tylko wierzchnią warstwę na paznokciu (zmatowiłam płytkę) i to zeszło bez problemu. Na razie nic nie robię na paznokciach tylko obserwuję mam nadzieję że to nie powróci .
Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
czy któraś z was wie co to może być? Zaczynają mnie boleć mocniej te pazurki...[/quote]
[/UKRYJ]
Moja mama miała to samo - mimo że regularnie chodziła na pedicure do znakomitego salonu. Teraz przychodzi do mnie bo zaraziła się tam kurzajkami byłam w szoku, że pediurzystka nie potrafiła wyprowadzić jej tego pazurka. Ja zrobiłam tak - mocno go skróciłam i sporo spiłowałam frezarką z wierzchu - i tak przez kolejne 3 pedicury. Pazurek zaczyna odrastać normalnie nie pozwól, by był za długi, "zarośnięty" bo wtedy zaczyna się wyginać.
Agulusia Kochana nie byly robione, bo siostrze nie da sie przemowic do rozsadku, zrobilam fotke jak spala (wiem malo etyczne) i chce mamie pokazac, moze ona do niej dotrze. Jakie sa skutki grzybicy? Moze przejsc na inne pazurki, poodpadaja, moze przejsc na skore? Zastanawia mnie jak sie to dalej rozwinie jak nie pojdzie do lekarza.
Grzybica paznokci ? leczenie tu masz wszystko odnośnie grzybicy paznokci, powinno pomóc
ivonna ojeeej okropny widok
ja z moim palcem jade w poniedziałek do chirurga , takze powiem Wam co mi powiedział i co zrobił
ZAPRASZAM NA NOWEGO BLOGA:
http://www.uroda-diamondshine.blogspot.com/
chirurg to pewnie zerwie od razu... oni to lubia....
ooj tak heh a juz raz go mialam wycinanego
ZAPRASZAM NA NOWEGO BLOGA:
http://www.uroda-diamondshine.blogspot.com/
O matko! Na tym drugim zdjęciu zeżarło paznokcia do połowy!
"Powietrze pachnie, jak malinowa Mamba,
Nikt nie przeklina, nikt nie mówi karamba"
Ja mam problem od ponad dwóch lat z dużymi palcami u stóp. Jak tylko ktoś mi nadepnie albo coś mi spadnie to od razu robi mi sie pod spodem krwiak. Nie wygląda to ciekawie Paznokieć po jakimś czasie wygląda jak zapowietrzony, przy wolnym brzegu jest troche oddzielony od "mięska". Staram sie to miejsce oczyszczać co jakis czas zeby mi sie jakis syf pod spodem nie narobił. Teraz juz strupka sie pozbyłam i zostało tylko to zapowietrzenie Już kilka razy tak miałam. JAk tylko mi to zrosło, miałam normalny paznokieć, o cos sie uderzyłam i bach na nowo Pal pies zimą, ale latem jak sie cos takiego zrobi to chodze non stop w ciemnych lakierach na stopach bo jak strupek pod spodem to i przeswituje czasem, o frenchu moge zapomnieć. Moja pani profesor mówi ze to po prostu mechaniczne uszkodzenie paznokcia,i musze czekać az odrosnie w miedzyczasie oczyszczac i to wszystko... Chociaz martwi mnie ze momentami to miejsce zapowietrzone jest takie delikatnie żółtawe...
Da sie jakoś temu zapobiec? Bo ja juz nie wiem co robić z tym poza czekaniem aż paznokieć odrośnie. Nie wiem czy może zażelowanie płytki coś da? Oczywiście jak pazurek już cały odrośnie zdrowy.
wiecie co bylam kilka dni u chirurga z tym moim paluchem noi znow mi wycial ale kazal isc do dermatologa zeby pobral mi kawalek pazurka i zbadał bo jak go wycinala to on sie nie ciął jak zwykly pazurek tylko orkopnie mi sie kruszy on jest chory i trzeba go ratowac
ZAPRASZAM NA NOWEGO BLOGA:
http://www.uroda-diamondshine.blogspot.com/
widzę ze jesteście specjalistkami z tej dziedziny więc i jak mam zdjęcia z zapytaniem co to
Ten pazurek u nogi został przygnieciony z całą siłą obcasem, 3 miesiące temu i teraz zaczął się robić taki dziwny, suchy...i żółty.
asiek tam jest krwiak (w koncu obrazenie mechaniczne) i to jest tak jak bys sobie przylozyla mlotkiem w palec, jak na moj gust musi on poprostu zrosnac i powinno byc dobrze
idlao nie jestem pewna ale nie wiem czy to czasem nie jest grzybica na tych paluszkach dwoch
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)