Strona 1 z 7 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki 1 do 25 z 152

Temat: Opowieści z dreszczykiem (duchy, zjawy i inne dziwne zjawiska)

  1. #1
    Wzorki Club Avatar kobietazpazurem
    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Skąd
    TORUŃ
    Postów
    4 711

    Domyślnie Opowieści z dreszczykiem (duchy, zjawy i inne dziwne zjawiska)

    Czy macie jakieś opowieści z życia wzięte, które były dla Was szokujące?

    Ja mam dwie takie historyjki:

    1. (Historia naprawdę prawdziwa) Koleżanka mojej koleżanki bardzo uwielbia węże, więc kupiła sobie boa. Była przekonana, że jeżeli go będzie miała od 'małego' to go oswoi niczym inne zwierze. Boa był jej ulubieńcem a dziewczyna nawet z nim spała, on leżał jej w nogach zwinięty w przysłowiowy 'glut'- sorki ale nie znalazłam innego odpowiednika hehe No i pewnego dnia jej ukochany wąż przestał jeść i nie chciał przyjmować pokarmu, zaniepokojona pani zawiozła go do weterynarza. Lekarz dwała zastrzyki na apetyt jednak nie pomagało. Pewnej nocy dziewczyna obudziła się a waż zamiast leżeć zwinięty w nogach leżał przy jej ciele na wzdłuż, dziewczyna się przestraszyła i znowu go Wzięła do weterynarza. Wiecie co się okazało? Ze wąż zaczynał się głodować, a tym wydłużeniem sprawdzał czy ją zmieści na wzdłuż swojego ciała. Czy on już jest wystarczająco długi aby ją zjeść. Lekarz ją wyzwał jak się dowiedział , że ona z nim 'spi' a dziewczyna potem pozbyła sięwęża bo nawet w nocy zasnąć nie mogła... Tak ją jej ulubieniec załatwił


    Druga historia mnie ubawiła po pachy. Koleżance mojego faceta zdechł piesek. Był malutki podobny do yorka. Nie pamiętam jaka rasa. Ale dziewczyna postanowiła, że zakopie go u siebie na działce , będzie jej lżej. Spakowała go w torbe, bardzo przypominającą torbę od laptopa. Jechała na działkę w autobusie i....................... hahaha tę torbę jej ukradli bo złodzieje myśleli, że ona ma tam komputer haha ale musiała być mina tych złodzieji jak zobaczyli zawartość torby


    Macie takie historyjki z życia wzięte to dawajcie bo je uwielbiam

  2. #2
    pss... Avatar Emist
    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Postów
    492

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    Legendy miejskie | atrapa.net

    polecam
    wszystkie prawdziwe ! niektóre nawet od ponad 70 lat tylko modyfikacje przechodzą

  3. #3
    Wzorki Club Avatar kobietazpazurem
    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Skąd
    TORUŃ
    Postów
    4 711

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    Ale mi chodzi o nasze forumkowe, rodzinne , że tak powiem z naszego forum, bo my jak rodzina a nie od obcych

  4. #4
    VIP Avatar nanami7
    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    Poznań
    Postów
    5 170

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    to o tym wężu słyszałam
    ja słyszałam w sobotę taką opowieść :
    Chłopak woła dziewczynę przez sen i mówi USIĄDŹ OBOK MNIE. Usiadła. Później mówi do niej PRZYTUL MNIE - przytuliła. On ją zaczął dotykać... kochają się (ona na nim) w pewnym momencie on mówi do niej...
    KU*WA KOCHANIE CO TY TU ROBISZ ?
    ciekawe jak to jest kochać się przez sen
    Jest między nami gra,
    którą gra się w parach...



    www.paznokcie-poznan.blogspot.com

  5. #5
    pss... Avatar Emist
    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Postów
    492

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    to są takie prywatne własnie ostatnio słyszałam od znajomej opowieść o boa i o mordercy na tylnim siedzeniu autentyki

  6. #6
    Totalna maniaczka Avatar _kasiunia_4
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Wołów/Wrocław
    Postów
    867

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    nanami dobre ;D

  7. #7
    Gość
    niezalogowany

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    Cytat Napisał kobietazpazurem Zobacz post
    Czy macie jakieś opowieści z życia wzięte, które były dla Was szokujące?

    Ja mam dwie takie historyjki:

    1. (Historia naprawdę prawdziwa) (...)Lekarz ją wyzwał jak się dowiedział , że ona z nim 'spi' a dziewczyna potem pozbyła sięwęża bo nawet w nocy zasnąć nie mogła... (...)
    tiaaa. jak załozyliśmy se cyfre to jak debil siedziałam na discovrerach i innych gadach.

    jakies 2 miesiące temu był program Brady'a Barr'ego (zaklinacza węży) o pani profesor universytetu Californi...

    ta historyjka brzmi dokładnie tak samo, więc nie wiem czy ta historia jest az tak prawdziwa.. może ta twoja kolezanka kolezanki i siódma woda po kisielu dalej też oglądała ten program i chciała zabłysnąć tworząc tzw "miejską historie"



  8. #8
    SuperVIP Avatar ivonna70
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    2 749

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    Super są te wasze opowieści Z tym laptopem, to faktycznie musieli mieć głupie miny.
    A wracając do sexu przez sen. Jest to możliwe, bo przeżyłam coś takiego w obie strony. Kiedyś w nocy zabrałam się za mojego męża. On reagował normalnie, choć to ja byłam stroną dominującą. Najlepsze jest to, że rano kompletnie nic nie pamiętał i twierdził, że wciskam mu kity. Poczułam się urażona i nie mogłam uwierzyć jak można nie pamiętać czegoś takiego, aż do momenty gdy sama to przeżyłam. Jednak u mnie było to z tą różnicą, że wydawało mi się, że miałam sen erotyczny, a akcja toczyła się naprawdę.

  9. #9
    Gość
    niezalogowany

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    Cytat Napisał nanami7 Zobacz post
    ciekawe jak to jest kochać się przez sen
    ja tez mam bardzo czesto erotycxzne sny i mało tego powiem wam że odczuwam z tego większa przyjemność niż normalnie więc nie wiem czy to sen czy sex na śpiąco

    musze z chłopem poważnie porozmawiać

  10. #10
    Wzorki Club Avatar kobietazpazurem
    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Skąd
    TORUŃ
    Postów
    4 711

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    woszczurku jak Ty zawsze sceptycznie podchodzisz do mojej osoby...

    tak mi opowiadała ta koleżanka, ja jestem ufną osobą więc uwierzyłam, jak bylo na prawdę kto to wie

    A co do seksu we śnie to chyba każda z nas miała taki sen

    Mój kolega kiedyś po pijaku zasnął i za przeproszeniem pies mu mordę lizał a jak się obudził to twierdził, że miał strasznie realny sen bo śniło mu się ze się całował z super laską co więcej wszystko czuł, jakiż był zdziwiony jak wszyscy wybuchnęli smiechem

  11. #11
    VIP Avatar nanami7
    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    Poznań
    Postów
    5 170

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    haha ja uwielbiam takie opowieści
    słyszałam jeszcze od kogoś, że któregoś dnia ktoś kupił chleb żeby był na drugi dzień na śniadanie (nie pamiętam kto to opowiadał).
    No i rano budzą się szukają chleba wszędzie no i nie ma. Zginął ! W końcu szukali w lodówce, w szafkach a okazało się, że chleb został włożony do szuflady z narzędziami ...

    Moja koleżanka ze studiów opowidała jak w nocy się obudziła i poszła do łazienki siusiu i weszła do takiej duużej szafy na korytarzu i zaczęła już ściagąć dół od piżamki kiedy jej mama weszła i to zobaczyła. Zapytała co robi a kumpela podciągnęła gatki i poszła do łóżka spać dalej...
    Ta sama kumpela przez sen chciała wyjść z mieszkania na klatkę schodową też przez sen.



    Znam dużo takich historii tylko muszę sobie przypomnieć Szczególnie z obozów harcerskich. Różne rzeczy i opowiastki krążyły.
    Jest między nami gra,
    którą gra się w parach...



    www.paznokcie-poznan.blogspot.com

  12. #12
    Wzorki Club Avatar kobietazpazurem
    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Skąd
    TORUŃ
    Postów
    4 711

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    A moze jakieś o duchach Uwielbiam takie. A z tym sikaniem to ona chyba lunatykowała co ?

  13. #13
    SuperVIP Avatar ivonna70
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    2 749

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    Lubicie opowieści o duchach, to ja mam prawdziwą z mojego życia.
    Jako młodziutka dziewczynka mieszkałam wraz z rodzicami i bratem w mieszkaniu babci. Mieliśmy tam bardzo ciasno i rodzice marzyli o oddzielnym mieszkaniu. Udało im się załatwić takie w tej samej posesji dwa pokoje z kuchnią, ale trzeba było włożyć trochę pracy w remont. Mój tata potrafi wiele rzeczy zrobić sam, więc wziął się do pracy. Kiedyś ten lokal należał do rodziny żydowskiej. Jeden pokoik wynajmowali komuś, a w drugim sami mieszkali. Niestety prawie cała rodzina została zabita w obozie koncentracyjnym. Mój tata robiąc remont znalazł w drzwiach przejściowych z przedpokoju do kuchni zwinięty pergamin w futrynie drzwi. Pierwsza myśl jaka mu przyszła do głowy, to że pewnie właściciel zostawił gdzieś skarb. Niestety tekst był w języku hebrajskim i nie wiedzieliśmy co tam jest. Mój wujek, który studiował ten język zaproponował pomoc. No i tata dał mu do przetłumaczenia zwitek. I wtedy się w domu zaczęło.
    Ale o tym jak wrócę z pracy.

  14. #14

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    łaaa

  15. #15
    Wzorki Club Avatar julcia88
    Zarejestrowany
    Oct 2009
    Skąd
    Toruń
    Postów
    4 473

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    ivonna jesteś niedobra ja już się zaczytałam, zaciekawiło mnie co będzie dalej a Ty dopiero potem napiszesz

  16. #16
    Wzorki Club Avatar kobietazpazurem
    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Skąd
    TORUŃ
    Postów
    4 711

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    Ivonko też musiałaś nam narobić 'smaku' hehehe niczym z filmu opowiadanie

  17. #17
    Szkoleniowiec Avatar KaMiLaC.
    Zarejestrowany
    Jun 2009
    Skąd
    Pajęczno/Częstochowa
    Postów
    1 576

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    Cytat Napisał ivonna70 Zobacz post
    Lubicie opowieści o duchach, to ja mam prawdziwą z mojego życia.
    Jako młodziutka dziewczynka mieszkałam wraz z rodzicami i bratem w mieszkaniu babci. Mieliśmy tam bardzo ciasno i rodzice marzyli o oddzielnym mieszkaniu. Udało im się załatwić takie w tej samej posesji dwa pokoje z kuchnią, ale trzeba było włożyć trochę pracy w remont. Mój tata potrafi wiele rzeczy zrobić sam, więc wziął się do pracy. Kiedyś ten lokal należał do rodziny żydowskiej. Jeden pokoik wynajmowali komuś, a w drugim sami mieszkali. Niestety prawie cała rodzina została zabita w obozie koncentracyjnym. Mój tata robiąc remont znalazł w drzwiach przejściowych z przedpokoju do kuchni zwinięty pergamin w futrynie drzwi. Pierwsza myśl jaka mu przyszła do głowy, to że pewnie właściciel zostawił gdzieś skarb. Niestety tekst był w języku hebrajskim i nie wiedzieliśmy co tam jest. Mój wujek, który studiował ten język zaproponował pomoc. No i tata dał mu do przetłumaczenia zwitek. I wtedy się w domu zaczęło.
    Ale o tym jak wrócę z pracy.


    nooooo ja juz się tak wkręciłam


  18. #18
    Współzałożyciel forum Avatar mala
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Skąd
    niemcy
    Postów
    3 461

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    lubicie duchy hihi ja tez opowiesci o duchach
    to ja wam powiem jak sie kiedys strachu najadlam

    u nas w mojej miejscowosci miala wypadek mala dziewczynka.jechala bryczka z tata i konie zaczely szalec.wypadla z bryczki i sie zabila.bylo to kolo domu.kiedys szlam tamtedy wieczorem i nagle uslyszalam ze jakies dziecko wola MAMO MAMAO.obrocilam sie nikogo nie bylo.wiec ide dalej i znow mamo mamo.pomyslalam ze moze na ulicy dalej dziecko wola.
    kilka dni pozniej rozmawialam ze znajoma ktora zna mame tej dziewczynki co zginela.i zaczela mi opowiadac jak ta mala zginela itp.i nagle mowi ze ta dziewczynka jak umierala to krzyczala mamo mamo.ta matka to uslyszala (bo to bylo kolo domu) i wybiegla do niej.jak mi to powiedziala to mi wlosy deba stanely a tamtedy dlugo nie przechodilam

  19. #19
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar Elizabeth76
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Postów
    3 113

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    Cytat Napisał mala Zobacz post
    lubicie duchy hihi ja tez opowiesci o duchach
    to ja wam powiem jak sie kiedys strachu najadlam

    u nas w mojej miejscowosci miala wypadek mala dziewczynka.jechala bryczka z tata i konie zaczely szalec.wypadla z bryczki i sie zabila.bylo to kolo domu.kiedys szlam tamtedy wieczorem i nagle uslyszalam ze jakies dziecko wola MAMO MAMAO.obrocilam sie nikogo nie bylo.wiec ide dalej i znow mamo mamo.pomyslalam ze moze na ulicy dalej dziecko wola.
    kilka dni pozniej rozmawialam ze znajoma ktora zna mame tej dziewczynki co zginela.i zaczela mi opowiadac jak ta mala zginela itp.i nagle mowi ze ta dziewczynka jak umierala to krzyczala mamo mamo.ta matka to uslyszala (bo to bylo kolo domu) i wybiegla do niej.jak mi to powiedziala to mi wlosy deba stanely a tamtedy dlugo nie przechodilam
    mała tobie włosy dęba staneły ,a mi aż ciarki przeszły jak to czytałam

  20. #20
    Kosmetyczka Avatar barbara_kawka
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Nakło Śląskie
    Postów
    2 160

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    hm nio to o tym wezu bylo na jakims programie naukowym

    a ja jak bylam mala to lunatykowalam ... kiedys ( tak przypuszczam ) chcialo mi sie siku i podlazlam do biurka , otwarlam szuflade i usiadlam ... na szczescie mama zdarzyla a innym razem tanczylam jak pajac na lozku hehe

  21. #21
    Szkoleniowiec Avatar zyza
    Zarejestrowany
    Jun 2009
    Skąd
    Żagań
    Postów
    2 272

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    o duchach to mnie kiedys kolezanki wkreciły
    spały w internacie bo były z pobliskich miejscowosci a ja mieszkałam na miejscu wiec wpadłam do nich przed szkolą a to bylo tak kolo 6 rano we wrzesniu po imprezie. One opowiedziały mi historie huśtawki która ponoc kiedys stała na placu pobliskiej szkoły, ponoc dziewczynka spadła i sie zabiła i hustawke wycieli. zostały tylko metalowe kawalki w ziemi. no i one opowiadaja że w nocy jak jest cisza juz na zewnatrz słychac zgrzyt taki pisk huśtawki... siedzimy chichramy sie a tu przez uchylone okno bo to jeszcze cieplo było na końcowce wrzesnia i słyszymy huśtawkę... wszystkim włos sie zjerzył
    ja mowie - na pewno jakies dziecko sie w poblizu husta...
    one kiwaja glową - Iza przeciez ty tu mieszkasz to sobie sprawdz ze tu w poblizu nigdzie hustawki nie ma...

    bez kitu zaglądałam przez cała ulice do ogrodkow i na plac szkolny nie ma tam ani pól hustawki... mam nadzieje ze tylko ta hustawke przeoczyłam bo tamtedy czesto wracałyśmy z imprezy

  22. #22
    Kosmetyczka Avatar Gakka
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    Gdynia / Kielce
    Postów
    742

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    mala mi też ciary przeszły

    ja z sikaniem miałam taką samą historyjkę.. Tylko że ja niestety sie zsiusiałam w szafie haha.

    Albo budzę się wcześnie biorę plecak i wychodzę. Przed wyjściem z klatki uświadomiłam sobie że jestem w piżamie.

    Czesto też lunatykuje. Byłam na działce niedaleko jeziora z znajomymi. Wiedzieli że lunatykuje no i akurat tej nocy zachciało mi sie lunatykować. Wyszłam z całej działki, przeszłam cały kilometr do jeziora i chciałam wejść do wody na szczęście chłopak wziął mnie na barana i zanieśli mnie do domu z powrotem. Nie mogłam im uwierzyć dopóki nie zobaczyłam filmu, wpierw nagrywali jak bawili sie helem z balonów a potem ja wyszłam i szli za mną.

    Troche mam tych opowieści z lunatykowania ..

  23. #23
    Szkoleniowiec Avatar zyza
    Zarejestrowany
    Jun 2009
    Skąd
    Żagań
    Postów
    2 272

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    hehehehhe ja juz Basi pisalam alemoja mausia jest taka zdolna ze kiedys zaspana wstała rano do pracy, klapla na kibelek i sika... kapnęła sie ze cos jest nie tak jak zrobiło jej sie ciepło... okazalo sie ze klapy nie podniosła i nasikała na ten chodniczek co sie do klapy przyczepia

  24. #24
    Kosmetyczka Avatar Gakka
    Zarejestrowany
    Aug 2009
    Skąd
    Gdynia / Kielce
    Postów
    742

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    hehehe niezłe przeboje tu mamy

  25. #25
    Kosmetyczka Avatar barbara_kawka
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Nakło Śląskie
    Postów
    2 160

    Domyślnie Odp: Opowieści z życia wzięte!!!!

    a moj maz jak jeszcze nie bylismy malzenstwem gadal przez sen takie glupoty ze szok ... otoz : przyszlam z pracy o 23 . wchodze do domu i slysze jakies majaczenie ... po pierwsze to mial koszulke od pizamki zalozona na nogi ... a po drugie to gadal : jeszcze jedna kaloria i ja spadam...! dziewczyny ja serio myslalam ze sie zleje ze smiechu

Thread Information

Users Browsing this Thread

There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)

Tags for this Thread

Zasady postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •