jak szukać pracy jako stylistka paznokci?

[iwa1223]

Jak zaczynałam zabawę w robienie paznokci to nie myślałam o zmianie zawodu, jednak przez te dwa lata wiele się zmieniło... straciłam pracę w hafciarni, wcześniej pracowałam w szwalni ale miałam dość. W hafciarni praca mi się podobała ale z racji kryzysu szef pozwalniał połowę załogi a w moim mieście jest tylko jedna taka firma. Kiedyś skończyłam kurs na sprzedawcę i przez wiele miesięcy wysyłałam cv i chodziłam na rozmowy (bezskutecznie). Już nawet byłam w kilku szwalniach żeby tylko się gdzieś zaczepić no ale i tam w chwili obecnej nie potrzebują... Teraz jestem w kropce bo skończył się zasiłek a ja nadal bez pracy a i klientek na pazurki jak na lekarstwo... Wiem że jeszcze niewiele potrafię jako stylistka i mam w zasadzie jednodniowe tylko szkolenie ale kocham robić pazurki i tak pomyślałam że może w tym kierunku iść... tylko nie wiem jak się za to zabrać... większość saloników jak wiemy same sobie otwieracie wiec nie zatrudniacie innych a jak szukać pracy w tych salonach gdzie są zatrudniane osoby do pracy Na otwarcie saloniku z pomocą pośredniaka nie mam szans bo mąż się nie godzi... mówi że sobie nie poradzę...

[goslava]

iwa czemu nie wierzysz we wlasne sily i sluchasz bzdur wlasnego chlopa wrrrrrrrrrrr, nic mnie tak nie wkurza jak sluchanie bzdetow drugiej polowki, dla chcacego nie ma nic trudnego tym bardziej ze robisz ladne pazurki i przestan sluchac ze nie masz szans albo ze ci sie nie uda, kobieto sprobuj bo do odwaznych swiat nalezy ja swojego bym smiechem zabila jak by mi tak powiedzial, wiec zacznij dzialac w tym kierunku

[PAZURKOMANIA]

Iwa nie słuchaj meza...moj tez we mnie nie wierzył..i tak jest do tej pory...nie sadził ze odwarze sie otworzyc własny salonik bez jego pomocy..a jednak udało sie...wiec kobieto,cwicz i jeszcze raz cwicz a jak poczujesz ze jest dobrze wez los we wlasne rece...Ja tak zrobiłam i nie załuje..moze kokosow narazie nie zarabiam ale zus i lokal sie zwraca i cosik jest dla mnie...ale coz wymagac od salonu ktory jest dopero 2,5 mies i nawet nie ma dobrej reklamy zewnetrznej... Dla mnie to i tak juz sukces ze spełniłam swoje czesciowe marzenie i nie musze teraz do tego dokładac.. zycze sukcesow..

[asia]

iwa to zależy jak chcesz pracowac. najlepiej otworzyc gazeta i portal z ogłoszeniami i dzwonić po kolei do tych co chcą manikiurzystę i pytać się jakie ofertują warunki. prace znajdziesz bardzo szybko, chyba że masz swoje wymagania (np godzinowe, albo co do miejsca).

jeżeli chcesz coś swojego to też nei jest żle, najgorzej myslę z lokalem (przynajmniej u mnie)

[syiwka]

iva do odwaznych swiat nalezy Sproboj zapytaj sie moze w jakims salonie fryzjerskich , wynajma ci kacik i tam mozesz robic pazurki, ja tez otwieram swoje malo stodio paznokci w UK , wkladam wszystkie moje oszczednosci w to miejsce , bo jeszce bedzie solarium, oczywiscie ze sie boje , ze sie nie uda ale trzeba sprobowac ,inaczej sie nie dowiesz czy dasz sobie rade czy nie pozdrawiam i zycze sukcesow

[samaron]

A pewnie, że tak, dziewczyny maja rację postaw na swoim i już.
Jako bezrobotna masz prawo ubiegać się o dotację z UP (jakieś 20 tyś)
na rozpoczęcie własnej działalności i płaciłabyś zmniejszony ZUS chyba przez 2 lata,
oczywiście, że sobie poradzisz, tylko uwierz w siebie.
Ja w Ciebie wierzę i trzymam kciuki

[iwa1223]

dzięki dziewczynki za podtrzymywanie na duchu chciałam na początek popracować u kogoś i nie mam żadnych wymagań byle było w moim mieście... ale gdzie dzwoniłam to mówili że nie potrzebują... fryzjerka do której chodzę umówiła mnie na sobotę ze swoją byłą uczennicą która ma salonik fryzjerski i chce wynająć kącik dla stylistki, za wynajem chce podobno 400 zł. nie wiem czy to dużo czy nie (mi wydaje się dużo) bo co będzie jeśli nie będzie klientek? a zus jeszcze i nie wiem czy jakieś inne opłaty...

[Grarzka]

Obecnie stylistek paznokci jest bardzo dużo, można powiedzieć, że jak grzybów po deszczu, więc konkurencja jest naprawdę duża.

[swistaczek]

A to mój mąż we mnie wierzy i sam mnie namawia na otwarcie czegoś swojego) ale ja nie wierze we własne siły a poza tym to wiem że daleka droga mnie czeka jeszcze za nim będe miała takie zdolności i wiare by coś otworzyć . Ja wole pracować dla kogoś , chociaż ciężko jest o prace w tym zawodzie (((czas pracy mnie ogranicza... niestety(((

[Emilia B.]

iwa i jak wiadomo coś

[Sylwia_88]

A to mój mąż we mnie wierzy i sam mnie namawia na otwarcie czegoś swojego) ale ja nie wierze we własne siły a poza tym to wiem że daleka droga mnie czeka jeszcze za nim będe miała takie zdolności i wiare by coś otworzyć . Ja wole pracować dla kogoś , chociaż ciężko jest o prace w tym zawodzie (((czas pracy mnie ogranicza... niestety(((

zacytuję Jana Pawła II:
"Nie bój się, nie lękaj! Wypłyń na głębię!"

Kochana głowa do góry, pierś na przód i spełniaj swe marzenia! Mąż w Ciebie wierzy a to już naprawde bardzo dużo, ponieważ nie jesteś z tym sama



iwa1223 no właśnie, wiadomo już coś?

[iwa1223]

niestety nadal cisza... dzwoniłam do pup i byłam osobiście i powiedzieli że w tym tygodniu powinno być już wiadomo ale w tamtym tygodniu mówili to samo... teraz muszę cierpliwie czekać...

---------- Dodano o godzinie 16:00 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:13 ----------

prawdopodobnie jutro będę dokładnie znała terminy ale już wiem że w przyszłym tygodniu zaczynam kurs

[asiekfr]

babiszki powinnysmy zrobic temacik "jestem szczesliwa.... wygadaj sie"
bo ja jestem dzisiaj zaje****** szczesliwa!Moje spotkanie o miejsce w salonie sie udalo zaczynam od stycznia(gdzies na poczatku.... jak sie zainstaluje).Troche daleko bo musze caly Paryz przedyndac z poludnia na pulnoc-trudno nie mozna miec wszystkiego ?!
Mysle ze bedzie spoko,wlascicielka salona to ukrainka ,pracuje tam tez polka ,czyli same slowianki ,mysle ze bedzie dobrze.Miejsce tez spoko..... jeszu a czy ja dam rade... przeciez ja wcale nie umiem robic tych pazurow ..........dobra nie mysle ,bo sobie popsuje nastroj
Ide sie napic............ mleka oczywiscie ,a co?!zaszaleje

[xsunnyolciax]

Asiek- jeśli chodzi o taki temat jestem jak najbardziej za, a co będziemy tylko smęcić no i Twoja radość udzieliła się i mi, jakoś tak pozytywnie piszesz gratuluję i życzę powodzenia, o swoje umiejętności się nie martw, zapewniam Cię, że będziesz jedną z najbardziej rozchwytywanych stylistek w tym salonie (z tego co widziałam Twoje prace- cud miód tworzysz, serio serio ) jeszcze raz gratuluję

[asiekfr]

to ja dalej dziele sie z Wami moja radoscia.... zaczynam we wtorek... jutro zaczynam wozic "graty" i zobaczymy jak to wyjdzie...
fotke mam salonu ,ale na zewnatrz tylko ,poki co...Załącznik 34794

przeniesione// tusia

trzymam kciuki asiu

[asia]

gratulacje opowiadaj szczegóły

[joystynka]

a ja sie też pochwalę. własnie zaczynam prace w salonie jako stylistko -kosmetyczka właścicielka bardzo miła,mam nadzieję ze będzie ok. oprócz mnie są tam jeszcze dwie dziewczyny,trochę mam stracha,co by atmosfera była miła..bo to bardzo ważne.kobieta wyczaiła mnie w internecie i sama mnie ściągnęła do siebie...hm...praca sama mnie szuka.zaczynam w poniedziałek,i muszę ustalic listę potrzebnych mi rzeczy..troche mam obiekcje,jakie produkty zamawiac,tansze,żeby nowej szefowej nie wystraszyc ,czy lepszej jakości ,nie zważając na cenę.pomocy

[tiffani]

Hejka dziewczyny, mam do wynajęcia stanowisko dla stylistki paznokci w Salonie w Norwegii od lutego :-) moze któraś zainteresowana :-)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[monkas]

U mnie droga wyglądała tak, że od razu po szkoleniu zawodowym poszłam na darmowe praktyki, trwało to ponad 2 miesiące, później już normalnie pracowałam, teraz mam własny salon. Radzę próbować na początku za free - tak jest dużo łatwiej.

[evcia]

Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Przeczytałam cały wątek. Już kiedyś pisałam, że się zajmowałam pazurkami hobbystycznie (nawet mam ukończony kurs na żele). Teraz jestem bezrobotną. Zrezygnowałam nawet z oferty pracy w Biedronce, bo chcę się na poważnie zająć tym co lubię-ale tchórz ze mnie straszny Dowiedziałam się w swoim UP, że po nowym roku mogę się starać o staż. Ale nie wiem czy chcę. Poza tym poczytałam na tym i innym forum, że pracodawcy nie są zbyt chętni do przyjmowania stażystek. Szczególnie w branży paznokciowej
Mam też drugą opcję-kurs indywidualny finansowany przez UP. Ale jak wiadomo w naszym kraju nic nie jest takie proste. Składając wniosek o taki kurs muszę przedstawić jeden z załączników: A chęć otwarcia DG w ciągu trzech m-cy od ukończenia szkolenia bądź B dostarczyć zaświadczenie od przyszłego pracodawcy, który wyrazi chęć zatrudnienia mnie po takim szkoleniu. Kto mnie zatrudni bez doświadczenia? Poza tym ja nie chcę pracować u kogoś. Sama chcę pracować dla siebie. Ale otwarcie DG w ciągu trzech m-cy jest wg mnie nierealne finansowo. Wątpie abym tak szybko zdobyła stałe klientki, żeby móc opłacić chociaż podstawowe składki, ZUS itp.
Czy któraś była w podobnej sytuacji. Czy są tu dziewczyny, które skorzystały ze szkolenia finansowanego przez UP? Musiałyście składać wniosek A lub B? Jestem w kropce nie wiem co mam robić?

[rzęsowa]

przeczytaj jeszcze raz swoją wypowiedź ale czytaj nie jako autor tylko jako osoba postronna
odpsowiedx dałaś sobie juz sama

a czy wystarczy na wydatki?
wiadomo ze bedzie cieżko- każda z nas to przechodzila i manna z nieba nie leciała i kazd a znas zaczynała od 1-2-3 klientek a mimo to działamy dalej..
takie rzeczy muszą trwać- taka jest kolej rzeczy

grunt to pozytywne myslenie i odrobina chęci... marudzeniem i zastanawieniem sie bedziesz nadal w kropce- dziś, jutro, za tydzien rok i 10lat

[ania38]

RZĘSOWA ŚWIETNIE ODPOWIEDZIAŁA NA PYTANIE.
Myślę,że Ty należysz do dziewczyn które wiedzą co chcą
,najlepiej dla Ciebie będzie otworzyć DG,gdzie i jak nie wiem bo nie napisałaś.....

ale jak chcesz być na swoim i znasz się na tym co robisz to możesz spróbować!
trzymam kciuki.........powodzenia

[kasia885]

Może daj ogłoszenie na Favore.pl - ogłoszenia, usługi i zlecenia ze wszystkich branż Nie musisz otwierać od razu salonu, ale na pewno zwiększy to ilość twoich domowych klientek. Powszechnie wiadomo, że pracując dla siebie zarabia się więcej niż robiąc u kogoś. Myślę, że warto od tego zacząć

[obityno]

W tym zawodzie chyba najlepiej pracować na własną rękę.

[olkaFA]

jeśli rekrutuje sie na bardzo profesjonalne stanowisko to do takiej rozmowy koniecznie nalezy się odpowiednio przygotować. ja pamietam jak startowalam z cv do swojej agencji to bylam kompletnie zielona, wiec zgłosiłam się do agencji doradztwa personalnego do hre.pl w sprawie odpowiedniego przygotowania - opracowaliśmy moje cv i profil kandydata stricte pod wytyczne firmy prowdzacej rekrutacje. naprawde szkoda zmarnowac taka szanse, jesli juz uda sie umowic rozmowe