kochane co do nablyszczacza z Infinity, to moja modelka, co jej na egzaminie robilam, ściągłam jej pazurki 10lipca (a miała od 30czerwca) i nabłyszczacz dalej się swiecił jak psu kuleczki Nic go nie ruszyło
Polecam
A teraz mam ten nabłyszczacz NoName co pisałam, i mam na odnowe dziewczyne z tym nablyszcaczem - super, żadnego zarysowania, pięknie dalej się błyszczy
Tylko ja każdy nabłyszczacz daje na 4 min do lampki