Ja pracuję na formie, ale ostatnio stwierdziłam, że muszę zrobić jakieś tipsy, żebym nie zapomniała jak to się robi, no ale że nie miałam kleju to poszłam do sklepu AP w Koszalinie i kupiłam klej Nie dość że nie było w nim ani pędzelka ani "dziubka" do wyciskania, to jeszcze strasznie śmierdzi, opary gorsze niż od liquidu i od razu w głowie mi się kręci. Także nie wiem, czy trafiłam jakiś feralny ale klejom z allepaznokci dziękujemy