a ja sie trzymam swojej wresji bo mi sie henna w zelu jak i w proszku trzyma tyle samo mowie to zalezy od osoby ale w salonach przewaznie robia henne w proszku
a ja sie trzymam swojej wresji bo mi sie henna w zelu jak i w proszku trzyma tyle samo mowie to zalezy od osoby ale w salonach przewaznie robia henne w proszku
można też do henny żelowej dodać ociupinke proszkowej to wtedy też będzie sie lepiej trzymać.
henna proszkowa farbuję skórę a żelowa włoś więc dlatego wydaje sie że proszkowa dłużej sie trzyma
Effect Centrum Stylizacji
ul. Sobieskiego 9 (koło meteora i Turkey Kebab)
Zielona Góra
www.effect-stylizacja.pl
Zapraszam
no wlasnie tez slyszalam o takim polaczeniu ale jeszcze tak nie robilam
ja używam henny żelowej REFECTO CILi mogę śmiało ją polecić.
Proszkowa szybciej łapie, dlatego ja wolę żelową żeby ewentualnie jeszcze sobie popoprawiać kształt brwi albo dokładnie wyczyćić powiekę przy hennie rzęs.
Dlatego też żelowa trzeba trzymać o kilka minut dłużej .
Ja dzisiaj pierwszy raz nakładałam sobie henne na brwi i jest fajnie
Nic trudnego. Kupiłam taką w proszku.
Nigdy się nie tłumacz, przyjaciele tego nie potrzebują a wrogowie i tak nie uwierzą !
A na rzesy jak ja zrobic pierwsze dolne farbuje czy jak?
ja ide do fryzjerki heheh,nie potrafilabym sobie sama zrobic
wszystkie marzenia sie spelniaja
A mi ostatnio tzn klijentce ufarbowały sie tylko górne
nie wiem jak ci sie to udalo
Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
No nie stety.......myslałam ze najpierw przy otwartych oczach smaruje dolne a potem zamykamy i górne?
zes wojego doswiadczenia zauwazyłam ze nauczyłam sie robic na proszkowej :d proszkowa jest rudniejsza w obsludze i dlatego wolalam sie nauczyc na niej jak opanowalam te trudna sztukę na mamie (bo ja chyba jakiegos zeza mam albo astygmatyzm ze ja widze wszystko rowno) wziełam sie za żelową i najlepsza jest właśnie ta Refecto Cil i powiem wam ze o wiele prościej robi sie żelem ale wolalam opanowac najpierw na proszku co do klientek to przychodza czasem starsze babeczki ktore nie maja wcale brwi i wtedy własnie tak jak natka napisala troche proszkowej dodac do zelu bo wtedy henna sie trzyma bo musi zlapac skore
jesli za mocne mi wyszly i np za mocno chwyca skóre to biore bardzo gęsty krem albo jakas maseczke i nakladam na brwi po chwili masuję i troche henna schodzi nawet lepiej niz przy uzyciu plynu ktory tez jest w dostepny w firmie Refecto Cil...
mnie uczyli henne robic w ten sposob
1. test uczuleniowy
2. przygotowanie pacjentki (wywiad, okrycie pelerynka bądz recznikiem)
3. demakijaz oczu (zazwyczaj jesli chodzi o rzesy to uczylismy sie podkladac wacik z mleczkiem po rzęsy i delikatnie ściagać patyczkiem z watka ściagać tusz z rzęs, trwa to troche dłuzej ale wiele klientek uczy sie ze lepiej przychodzic bez tuszu)
4. 2cm żelowej/ 3,4 bagietki proszkowej mieszamy z 3% wodfa utleniona w kieliszku
5. pod oko smarujemy wazelinką (ja lubie nałozyc jakąs maseczke pod oczy albo krem tłustszy aby klientka na tym jeszcze zyskała, zalezy od kondycji skory po okiem) na to dajemy poł wacika takiego zeby był cienitki lub mozna kupic specjalne podklady z refctocil i ja wole te podkaldy bo sa cieniutkie i wchodza pod dolna linie rzęs. jak przykladamy podklady to klientka patrzy do gory, podklad musi dobrze przylegac.
6. gorna powieke smarujemy wazelinka tak zeby jak sie ubrudzi powieke henna to zeby bylo latwiej zmyć
7. nakladamy farbe na rzesy zaczynając od lewego oka
8. nakladamy farbe na brwi nakladają od lewej strony oczywiscie dobrawszy odpowiedni kształt do twarzy, ja zawsze patrze jak biegnie naturalna linia brwi klientki bo wiadomo ze z wiekiem opada wiec lepiej robic tak jak ma naturalne
9. zmywamy brwi wacikiem namoczonym woda lub z mydelkiem
10. sciagamy hennę z rzęs zaczynąjąc od wewnętrznego kacika tak jakby rolując podklad zeby jak najwięcej henny zostalo na waciku
11. zmywamy hennę przy pomocy wacika z woda lub przy pomocy nerki, jesli woda utleniona z henna dostanie sie do oka dobrze miec pod reka borasol do przemycia oka
12. osuszamy brwi i rzesy
13. regulujemy brwi najlepiej troche naciągnąc skore wtedy ladnie widac jak brwi sie ukladaja w linię, ja depiluje przy pomocy pęsety i suchego wacika, wiem ze tez mozna na wacik dać troche mleczka, wyrywac trzeba dośc szybko wtedy klientka nie odczuwa dużego bolu
14. na brwi nakladamy zel i wyczesujemy, na odrazniona skóre mozemy nalozyc Tormentiol, i kończymy zabieg wedlug wlasnego uznania czyli mozna wykonac lekki masaz
i nalezy pamiętać ze henna rozrobiona nadaje sie do 20 minut nie wiecej dlatego rozrabia sie ja przed zabiegiem
tyle co weim ja
Ja też używam RefectoCil - uwielbiam odcień grafitowy, obowiązkowo mam czerń i brąz a ostatnio widziałam jasny brąz - pasuje kupić
ja używam henny Refectocil i uważam, że jest najlepsza jakoś nie przekonują mnie te henny w proszku..
ja mam zamiar wykonywać henne ale tak szczerze to się boję, ale najpierw bede się uczyć na mamie mam nadzieję że nikomu krzywdy nie zrobie
a to chyba tutaj mogę zapytać ile za taką henne powinnam wziąść?
bo w "ceny naszych usług" to tylko o paznokciach
Ostatnio edytowane przez madzialenkabuziaczek ; 11-05-2010 o 20:05
ja biore za komplet tzn wyregulowanie brwi i henna brwi i rzes 13euro, ale nie wiem jak sie to przeklada na polskie warunki, mysle ze 30zl za komplet nie jest za duzo
acha madzialenka.... > najwieksze problemy na poczatku mialam ze zmywaniem henny z rzes , trzeba to zrobic bardzo dokladnie i delikatnie zeby oczy delikwentki nie szczypaly, powodzenia to wcale nie takie trudne
troche poczytałam i jeszcze koleżanka kosmetyczka ma mi pokazać mam nadzieję że sobie poradze a 30 zł za komplet to chyba w moim "miasteczku" nie przejdzie
Bardzo fajny sposób podchwyciłam na jednej z rozmów o pracę Dziewczyna tam rozrabiała hennę żelową z większą ilością wody utlenione, przy dłuższym rozrabianiu zazwyczaj pędzelkiem ale wykałaczką też można, uzyskuje się konsystencję takiego musu ( można zaobserwować pęcherzyki powietrza bąbelki ) henny momentalnie robi się więcej i starcza na cały zabieg (rzęsy brwi) obecnie w salonie w którym pracuje, tak właśnie robię i panie są bardzo zadowolone
Dziś robiłam pierwszy raz henne rzęs, ale ręce mi się trzęsły mama zadowolona i ja też bo spróbowałam
A używacie tych specjalnych płatków do naklejania jak robicie hennę rzęs? bo słyszałam że strasznie twarde są one?
Te płatki zanurza się w miseczce z wodą i odsącza, a i nie zapomij o wazelince - bo może powstać efekt pandy Pamiętam jeszcze ze szkoły, jak jedna dziewczyna nie mogła się domyć - miała trwałe smooky eyes jej bynjmniej do śmiechu nie było...
ja wczoraj właśnie jak robiłam to tymi zwykłymi płatkami kosmetycznymi, przeciełam na pół zmoczyłam, wzelinka i siedzi ale niewygodnie strasznie się w ten sposób robiło. dlatego pomyślałam o zakupie tych płatków i znalazłam na allegro 80 szt za 14,00zł niewiem czy drogo czy tanio bo nigdy nie kupowałam a z tą pandą to dobre hahahah
Ja mam z Refectocil - są bardzo dobre.
Cieszę się, że pomogłam
a jeszcze pytanko na początek to najlepiej mieć henne czarną i brązową? ale jasną czy ciemną. bo na początek nie będę kupowała wszystkich odcieni
Wszystko zależy od klientek Do rzęs czarna (jest jezcze czarna z efektem granatu - jakoś tak i super efekt). Do brwi.... i tu się zaczyna - dobrze mieć grafit i brąz, ale jeśli się trafi blondynka o jasnej karnacji to i jasny brąz by się przydał. Czasem trzymałam zwykły brąz króciutko i jednak odcień był ciut za intensywny Do brwi więc proponuję grafit (sam czarny jest zbyt ciemny i rzadko używany przy brwiach) oraz jasny brąz (możesz go dłużej przytrzymać).
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)