Kurcze ale nie ma żadnego rozwiązania? Musimy coś wymyślić
Kurcze ale nie ma żadnego rozwiązania? Musimy coś wymyślić
Ja też miałam podobny problem i u mnie przyczyną było to, że nie zmatowiłam wolnego brzegu jak zmatowie wolny brzeg i troszeczkę pod pazurkiem to wszystko jest super...
W przyszłym tygodniu dostane nowe ozdoby więc będe zmianiała wzor wtedy powalcze troche z moimi paznokciami Muszą sie w koncu podporządkować Choć wątpię bo kiedyś myślalam ze to moja wina ale jak byłam u kosmetyczki działo sie to samo.
Ja nie noszę naturalków żelowanych ani prawie żadna z moich klientek, ale moja mama miala zrobione przeze mnie naturalki i po pewnym (bardzo krótkim okresie czasu żel zaczął odpryskiwać od końcówki pazurka mimo tego, że zmatowiłam pazurka na płytce oraz brzeg pod spodem (bo wyczytałam tu na forum, że dobrze tak zrobić) i nic...
Mnie się wydaje, że zwykła jednofazówka jest za twarda, nieelastyczna i jak pazurek się troszkę wygnie to żel nie wygina się tylko pękai powstaje odprysk.
Taka moja spiskowa teoria.
Jak myślicie?
do naturalek mósi być żel pracujący z płytką paznokciową
a ja mam znowu odwrotny problem, mnie w wiekszosci wypadkow podchodzi powietrze od strony skórek przy krawedziach po ok 3 dniach od zrobienia...szukałam juz roznych przyczyn..nie zalewam skorek,staram sie dobrze odtłuscic płytke ostatnio nawet spirytusem bo podobno najlepiej odtłuszcze,dokładnie matowie,oczywiscie odsówam skórki... coz moze byc przyczyna? pomóżcie ...
za grubo masy?
może jednak po odsunięciu skórek te białe pozostałośći (eponychium- jeżeli dobrze pamietam ze to jest to) przeszkadzaja żelowi współgrać z płytką paznokcia?
Widzę że ten problem ma dużo dziewczyn poruszałam ten temat już na forum bo też mnie męczył ten problem... Zmieniłam teraz cleaner na zwykły spirytus, nakładam grubszą warstwę żelu przy wale, zwracam uwagę na to żeby nie wyjeżdżać glosem poza żel i po zmatowieniu płytki bloczkiem poprawiam jeszcze frezarką przy wale. Jak to nie pomoże to będę próbowała na nowym żelu. Chociaż tak jak pisałam w innym temacie - na stopach nie pojawia mi się ten problem więc sama już nie wiem o co chodzi.
witam kochane jak sobie radzic z rozwarstwianiem sie koncowek paznokci naturalnych od zelu lub akrylu dodam ze moje klinentki nie stosuja rekawiczek ani oliwek.. nie dbaja specjalnie o swoje paznokcie.. czy jest na to jakas rada ?
ps. jezeli temat sie powtorzyl przepraszam ale nie moglam nic znalezc
albo otulaj pazurka zelem tzn przy budowaniu lub nablyszczaniu zajedz pedzelkiem pod pazur zeb y go tak otulic lub uzywaj specjalnego zelu do naturalek
otuam zawsze ale jak ktos pozniej skraca lub grzebie to niestety to otulanie nic nie daje moze frezarka go troche potraktowac od spodu?
no niestety m sie tez rozdwajaja u dziewczyn ktore same sobie skracaja i grzebia ale tylko u tych
mozesz potraktowac od spodu lekko frezerka tez zeby tego naturalka ciut spilowac
Wiecie co ja tez już mam dosyć.Dwa razy to samo,robiłam dwie klientki na naturalnej płytce żelem z firmy Nails Company I obie panie odpadły i nie wiem dla czego,bo robiłam wszystko tak jak się należy,zastanawia mnie co jest nie tak?Ja ma paznokcie robione tym żelem córka też i inne osoby i się trzymają.POMOCY
Jest wiele przyczyn dlaczego odpada zel. To moze byc np.zle zmatowienie, albo praca przy detergntach. Zwykle tabletki antykoncepcyjne tez potrafia zrobic swoje, w koncu sa to hormony. Musisz porozmawiac zoja000 z tymi kobitkami czy w czyms np.lapek nie maczaly.
A tak poza tym to cos mi sie wydaje, ze na temat odpadania zelu z calosci paznokci jest juz zalozony temacik
http://forum.wzorki.info/metoda-zelo...calosci-2.html
The world is mine
albo miały może okresy
reset mózgu...i wsioo problem z głowy
hmmm a którym żele żelowałaś ? moze te babeczki mają wymagającą płytkę
i należy użyć dodatkowo primer+bonder ?
wszystkie pazurki im odpadły ?
---------- Dodano o godzinie 14:45 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 14:42 ----------
nie, nie będzie widać tych delikatnych rys, które powstaną
po zmatowieniu na pewno musisz dobrze odpylić ( nie mogą tam się plątać żadne pyłki )
a dla pewności i dokładniejszego oczyszczenia pazurka możesz spokojnie go przemyć
Ja na swoich własnych doświadczyłam takiego problemu i gdyby mi to opowiedziała klientka pewnie bym jej nie uwierzyła. W pierwszą styczniową sobotę zdjęłam w pracy hybrydę z myślą że za dwa dni położę nową. Niestety w niedzielę dostałam wysokiej gorączki, okazało się że to grypa, dostałam 2 antybiotyki i 10 dni nie wychodziłam z łóżka...Przez cały czas z nudów wcierałam w paznokcie olejek arganowy ale jak tylko wróciłam do żywych natychmiast położyłam sobie króciutkie żelowe. Już na drugi dzień wszystkie moje półmilimetrowe brzegi odeszły a ponieważ mnie to wkurzało i cały czas nimi "pstrykałam" za 3 dni zdjęłam i położyłam hybrydę. Z hybrydą było to samo. Na drugi dzień podcas gdy klientka na 2 minuty wkładała ręce do lampy ja zdejmowałam swój kolor całymi płatami, jak naklejki...aż klientka była w szoku, ja w jeszcze większym. Minęło półtora miesiąca. Nic nie nosiłam, niczym nie smarowałam.Kupiłam silikon i wczoraj położyłam dla połysku.
Za trzy tygodnie się okaże czy się trzymał.
I teraz pytanie, czy powodem były antybiotyki i ogólnie kiepska kondycja organizmu czy natłuszczanie olejkiem. Pewnie i jedno i drugie.
ja też miałam taki problem z odchodzeniem przy końcach zwłaszcza na naturalnych choć na tipsie też mi sie to zdarzyło (z tym, że takie hece miałam na takich tipsach tanich, ogólnodostępnych - twardych i kiepskich w modelowaniu juz od początku) a na naturalnych nie u wszystkich - klientki, które mają mocną, twardą i prostą płytkę jest wszystko ok, oczywiscie pamiętając o zabezpieczeniu końcówki i uczulałam klientki na piłowanie samodzielne
Ale są paznokcie, które rosnąc i będąc coraz dłuższe mają tendencję do wywijania się jakby, krzywienia tej końcówki - niestety ja też mam tak w palcach głównie srodkowych i właśnie na takich choćbym nie wiem co robiła od strony wolnego brzegu żel wraz z odrostem zaczyna się odwarstwiać. Tutaj zastosowałam ew jeszcze metodę podpiłowania tego naturalnego od spodu frezarką i w duzym stopniu ten zabieg pomaga.
A jakie żele stosujecie do naturalnych paznokci? pytam z ciekawości bo ja używam jednofazówek z ACTIV - one niby mogą być do naturalnych i do tipsow ale właściwie moje klientki wolą swoje - nawet krotkie żelować i poczekać na wzrost niz tipsy. Ja sama także wolę takie rozwiązanie lub przedłużam na formie więc ten problem mi dzieki temu zniknął.
mi tak się działo,zmieniłam tipsy i jest ok
też miałam kiedyś takie problemy ale to sobie spróbuj tych metod jakie są podane tu Odpryskujący lakier do paznokci? DOWIEDZ SIĘ JAK TEMU ZAPOBIEC! - mnie bardzo pomogły i faktycznie przestały się robić odpryski.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)