u mnie nie te same.
mi się wydaje ze za duzo zelu klade i już.
Ja tez mam taką jedną panią w lewej ręce zawsze na 3 tych samych pazurkach z tym że to na jej naturalnych ostatni test który zrobię to ciapnę naturalki zbuduję sztucznego i się zobaczy może zwyczajnie jej pazurki są za cienkie....
dokładnie, to nie jest wina żeli mm - ja tez pracuje na 3-fazowym standard lub esperto i bardzo rzadko zdarzaja mi sie podpowietrzenia, zwykle tam gdzie cos mi umknie przy opracowywaniu pazurka przy skórkach - ogólnie to porównałabym je do żelu z activa w złotej kuli, który dziewczyny polecały na forach jako rewelacyjny na podpowietrzenia; a przy okazji tez miałam klientkę, której stale podchodził prawy wskazujący, ale sama sie przyznała że to przez pracę bo jeździła jako przedstawiciel handlowy i miała auto bez wspomagania kierownicy, więc stale gdzieś przyfazoliła tym palcem; czasem też sie zdarza podpowietrzanie jeśli używa sie płynu do zmiękczania skórek i niedokładnie oczyści sie po nim paznokcie
Też miałam kiedyś taki problem, zrobiłam żelowe, a dziewczyna przychodzi za dwa dni, że wszystkie jej się zapowietrzyły, zrobiłam od nowa i już tego nie było, być może moje przygotowanie płytki było złe, albo po prostu gdzieś grzebała
napisz jak przygotowujesz płytke i jak nakładasz żele, ale wszystko dokłądnie krok po kroku i wtedy zobaczymy czy przyczyny szukać w wykonaniu czy pazurkach, czy produktach, bo jesli tak się zdarzyło tylko jednej dziewczynie i to na wszystkich pazurkach to wygląda mi to na problemy hormonalne lub zdrowotne tej dziewczyny
a mnie sie wydaje kiwaczek ze chyba za duzo zelu kladziesz tak jak napisalas,, a sproboj dokladnie zmatowic cala plytke,nies pilowac tylko zmatowic wyrownac bloczkiem,odtluscic dehydratorem jak masz,nalozyc primer,odczekac chwile az odparuje i wtedy wcierasz baze nie za duzo bo bedzie sie zlewala,najlepiej "wetrzec "'pedzlem w pytke, potem kamuflaz.i staraj sie nie nakladac przy skorkach bo jak dasz za duzo przy skorkach to potem masz przyczyne zapowietrzenia.i potem buduj pazurka,tez z dala od skorek bokow itp.jesli chcesz to moge ci przeslac zdjecia kpk jak zrobic to dokladnie
"To, co zdobyliśmy z największym trudem, najbardziej kochamy."
Ja mialam problem zapowietrzania, ale dokladnie przyjzalam sie swojej pracy i waszym radom na forum. Moje problemy znikly, robie dokladnie to co napisala Brilliant.
Strona FACEBOOK: http://www.facebook.com/nails.liverpool
Mój BLOG: http://katiaanails.blogspot.co.uk/
Ja też miałam już chwile zwątpienia gdy pazury mi się strasznie zapowietrzały, ale na spokojnie przejrzałam caaały ten temat i (chyba) Evelyn napisała, że matowi pazurki pilnikiem gruboziarnistym. Zrobiłam jak napisała, bardzo delikatnie zmatowiłam pozostawiając widoczne ryski. Efekt ? jutro będzie 5 tygodni i bez zapowietrzenia rekord Ale na wszelki wypadek zapisałam się na małe doszkalanie
odktąd uzywam 2 primerów na 100 klientek, moze zdarzy mi się u 1-2 pan podpowietrzenie
najczestsze jednak powody liftowania to:
- ominiecie jednego z etapów stylizacji
a) brak odtluszczacza,
b) brak primera kwasowego (bezkwasowy juz zaleznie do firmy i przyzwyczajenia ;-)
- stare produkty (mam na mysli primery, zele, zarowki w lampie - max 300h ja nawet tak po 250 bym wymieniala
- mieszanie firm - niektor produkty najnormalniej moga sie ze sobą "gryźć chemicznie " i wowczas tez mozemy miec problem, czyli zuwamy produktowe tej samej firmy primery, bazy zele budujace (kolorowka juz nie ma takiego znaczenia)
- za słabo zmatowione i niedokładnie przygotowany paznokcie (nie wyobrazam sobie pracowac na odkazanych juz uzywanych pilnikach, stary pilnik juz tak dobrze nie przygotowuje plytki, i to jest to comowicie, ze jak mocniejsza gadacja pilnika przygotowalas wszystko bylo super, startym pilnikiem nie ma szans tego dokladnie zrobic)
dlatego pracuje na 1 razowych 100/180 prostych.
i nie wyobrazam sobie nie przygotowac sobie okolicy wału frezarką (manicure mechaniczny)
- zbyt agresywne pilowanie juz utwardzonego zelu - uwazam, ze tez sposob opracowania ma znaczenie
i najważniejsze - jak nie wlozymy serca w nasza prace - tez może coś fiksować
jak np. stylizuje sie paznokcie wampirom energetycznym
(zart) pozdrawiam Magda
pozdrawiam
OD 05.12.2012 PROMOCJA NA ŻELE
2+1
ZAPRASZAMY DO ZAKUPÓW
sklep www.spn-magik.pl
wyslij sms o treści - "chce złożyc zamowienie"
oddzwonimy do Ciebie i na drugi dzień,
masz żele SPN u siebie!
tel. 602601844
dziewczyny dzięki za pomoc/rady.
robię tak: odsuwam skórki, usuwam firanki, matowię tylko bloczkiem (może za kiepsko, ale uczono mnie by się nie świeciło nic), usuwam pył pędzelkiem ale rówieniż cleanerem (może tu błąd), odtłuszczacz, primer (w tamtym przypadku akurat kwasowy), czekam az wyschnie, potem cienko żelem i potem coverem.
powiem tak - taka sytuacja zdażyła mi się u 2 osób ( 2 sióstr) - tylko. jak pojawiają się zapowietrzenia u innych to takie małe , przy wale i to wszystko. a nie tak by zeszły wszystkie paznokcie.
nie napisałaś czy używasz preparatu do zmiekczania skórek
natomiast jesli chodzi o pozostały opis to po I: jeśli to są tylko te 2 siostry to tak jak pisałam wczesniej może maja jakies rodzinne schorzenia, które powoduja akurat taka reakcje na pazurki ewentualnie szaleja im hormony - zaproponuj im przebadanie się, a po II: samym bloczkiem nigfy nie uda Ci sie dokładnie zmatowic paznokcia szczególnie przy wale koło skórek, użyj najpierw pilnika lub frezarki i powinno pomóc
powodzenia
dzięki.
nie używam płynu do zmiękczania, w ogóle mówiłam im by nie moczyły rąk na 2godz przed i nie kremowały ;-P
może to ten bloczek - wypróbuję tj mówicie. tylko wiecie jak to jest , na szkoleniu mówią że tylko bloczkiem by nie przepiłować paznokcia (tak mi mówili), potem się człowiek uczy na swoich błedach i jest zdziwiony ze pilnikiem ;-)
Kiwaczek to masz pilnik o mniejszej gradacji. Nikt Ci nie mówi, że mam zdzierać płytkę pilnikiem '80'
Dziewczyny kolejna sytuacja:
Mialam angielke dzisiaj na pazurkach, ale zanim zaczelam musialam zdjac biale tipsy bezbarwnym akrylem zalane.
Poczekalam, az plytka przeschnie, ale nie jestem pewna czy nie zostaly resztki akrylu... :/
Przedluzylam paznokcie na formie i pod koniec pracy zauwazylam zapowietrzone delikatnie kciuki..... ! Dlaczego
Strona FACEBOOK: http://www.facebook.com/nails.liverpool
Mój BLOG: http://katiaanails.blogspot.co.uk/
prawdopodobnie kwestia nałożenia masy, bo to czy zostawisz resztkę akrylu czy nie, to nie ma większego znaczenia, np przy odnowie też nie zdejmujesz całej masy.
a jeżeli żel, to może bardzo krzywo trzymała kciuki w lampie, zwróciłaś na to uwagę? każdemu trochę inaczej układa się dłoń, niektórym "na prosto", natomiast czasami zdarza się że te kciuki są zupełnie bokiem
albo na przykład odwarstwił się 'stary' akryl jeżeli taki został.
a jeszcze mam pytanie, co to znaczy, ze poczekałas az pazury przeschną? bo jeżeli ściągałas starą masę acetonem, to przecież on wysycha w tempie błyskawicznym, przy okazji wysuszając wszystko co się da
Tak dokladnie. Wszystko wyschlo po acetonie. Nie chcialam, zeby ktoras z dziewczyn pisala, ze moze plytka jest za wilgotna(zle odtluszczona).
Wlasnie wszystko zrobilam bardzo profesjonalnie, skorki nie zostaly zalane, wszystko ok bylo.... sama nie wiem ;/
Akryl zostal na koncach, nie przy skorkach ...
Strona FACEBOOK: http://www.facebook.com/nails.liverpool
Mój BLOG: http://katiaanails.blogspot.co.uk/
Przejrzałam ten temat, bo tez zdarza mi się, że mam problem z zapowietrzaniem paznokci. Zawsze robię wszystko dokładnie
Dezynfekcja dłoni
Odsuwam skórki drewnianym patyczkiem
Przejeżdżam frezarką (cienka końcówką) w okolicy skórek, żeby wypiłować wszystkie "resztki"
Matowię pilnikiem o grubszej ziarnistości, żeby zostały delikatne ryski (bo zauważyłam, że lepiej się trzyma żel, niż po pilniki delikatniejszym)
Usuwam pył i odtłuszczam
Zakładam formę
aplikuje Primer kwasowy-czekam aż odparuje
i zaczynam pracę
Zastanawiałam się czy problem nie leży w tym, że gdy położę pierwszą warstwę (dojadę ile się da do skórek oczywiście nie zalewam) a później kładę kamuflaż, to czy nie wyjeżdża mi po za pierwszą warstwę żelu...
I tu moje pytanie - Czy kamuflaż może wlać się na naturalna płytkę czy nie
Również często zdarza mi się, że gdy przychodzą klientki na zmianę paznokci ( po 5-7 tyg... a ciężko je namówić na częstsze wizyty) które wyglądają ładnie- bez zapowietrzeń, okazuje się, że podczas piłowania pokazują się zapowietrzenia. Czego to może być przyczyna? Czy zbyt mocno przyciskam pilnik?
Może niektóre z Twoich klientek maja tzw tłusta płytke lub pocą im się dłonie? wtedy daj 2x primer dla pewności. Ja znalazłam tutaj kiedyś na forum, że warto zastosować taki preaparat jak Nail Prep zamiast cleanera, że on jeszcze lepiej działa. A później standardowo primer. Powiem Ci, że zauważyłam że jednak to działa Aha zdarza się, że jak wyjedzie się nabłyszczaczem na naturalnego pazurka to wtedy lubią pazurasy się zapowietrzyć ;/ Co do kamuflażu to z chęcią sama się dowiem bo nie wiem.
czyli po prostu jak pierwsza warstwa primera odparuje, nakładać drugą?
dokładnie tak
albo słyszałam, że dziewczyny używają najpierw bezkwasowego, a potem kwasowego... ja używam kwasowego i nie mam raczej problemów z powietrzem
hmmm a czy masz świadomość tego że niszczysz paznokcie używając do matowienia pilika o grubszej ziarnistości
paznokiec powinien byc właśnie zmatowiony a nie "przeorany "pilnikiem ....
co do kamuflarza/covera - to cieniując go poprawnie jego ilość przy wale paznokciowym jest minimalna i nie wpływa na liftowanie się masy ( o ile podkład został poprawnie zaaplikowany)
Do przygotowywania płytki problematycznej, tłustej proponuję CI użyć Natural Basic - Key + Ultra Bond (lub Primer) problem zapowietrzenia zniknie
tutaj linki do tych produktów Nails Company | Tipsy | Zabrze - Natural BASIC-KEY oraz Nails Company | Tipsy | Zabrze - ULTRA BOND
po 5-7 tygodniach paznokieć jest tak odrośnięty, że nie dziwię się iż liftuje się masa
wszystkie krzywe zabezpieczające stylizacje przestały istnieć
sam paznokieć odrastając zmienia swoje położenie przez co odkształca się,
zwija itp. wówczas utwardzona masa nie pracuje tak jak paznokieć i zaczyna się od niego odrywać ...
zresztą po takim czasie nie widzę innego rozwiązania jak ściągać całą masę - skoro schodzi bez problemu przy zwykłym piowaniu
to znaczy że masa nie trzymała się już dobrze ...
Nysza staram się delikatnie przejechać tym pilnikiem( po jednym pociągnięciu z każdego boku i wzdłuż paznokcia), po wcześniejszym zmatowieniu blokiem- czego nie napisałam we wczesniejszym poście.
W którymś temacie dziewczyny pisały o tym pilniku gruboziarnisty, że lepiej się trzyma masa, bo pory itd. Nie mam zwyczaju szarpania co "mięsa" i wiem, żeby nie uszkadzać i nie spiłowywać bo to nic nie daje a wręcz przeciwnie.
Zacznę stosować primer kwasowy 2x.
I skorzystam z podanych przez Ciebie produktów. Dzięki!
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)