Strona 3 z 11 PierwszyPierwszy 1234567 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki 51 do 75 z 257

Temat: Makijaż permanentny

  1. #51
    Kosmetyczka Avatar Nessa
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    śląsk
    Postów
    28

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    właśnie czy ktoś może podzielić sie wrażeniami? Na tym filmiku jednak wyszło jakby tak jak metodą plamy a nie piórkowo... Jak oglądałam zdjęcia z metody piórkowej to ewidentnie widac było że brew składa sie z namalowanych kreseczek naśladujących włoski
    Makijaż Permanentny �lšsk - Gliwice . Ręczna metoda piórkowa TAFFY

  2. #52
    Wczytuje się Avatar dorotka_19
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Postów
    26

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    Pamiętajcie dziewczyny, żeby wybrać naprawdę profesjonalny salon, jak i dowiedzieć się czy macie uczulenie na jakieś składniki.
    Ostatnio pisałam referat na ten temat i znalazłam straszną historię dziewczyny, której paprało jej się przez kilka długich miesięcy. Były zdjęcia ale musiałabym trochę poszukać...

  3. #53
    Nałogowiec Avatar Czarnulka1523
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Tczew/Gdańsk
    Postów
    300

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    ja znam Pani która pięknie robi i jest zaufana osobą... to jest moja nauczycielka od kosmetologiii... http://studiokosmetyki.net/stronamakijaz/omnie.html

    ---------- Dodano o godzinie 15:00 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 14:54 ----------

    Studio Kosmetyki Estetycznej - Makijaż Permanentny - Agnieszka Ucińska sprawdzona osoba i pieknie robic moja nauczycielka od kosmetologi

  4. #54
    Wczytuje się Avatar dorotka_19
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Postów
    26

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny


  5. #55
    Rozkręcanko
    Zarejestrowany
    Apr 2010
    Skąd
    Wrocław
    Postów
    61

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    mialam makijaz pare lat temu gdy uczestniczylam w kursie kosmetycznym.efekt naprawde swietny.niestety nie moge znalezc zadnego zdjecia. sam zabieg byl dla mnie dosc bolesny pomimo kremu znieczulajacego.no i niestety dosc szybko zaczal schodzic.wdocznie taka mam skore bo nie mam najmniejszych watpliwosci,ze osoba ktora to wykonywala jest naprawde dobra w swoim fachu.

  6. #56
    Nałogowiec Avatar jOotka
    Zarejestrowany
    Mar 2010
    Skąd
    za Tobą.
    Postów
    474

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    Mi się kojarzy z Dżeksonem oł jee

    Nie no.. jak ktoś lubi.. czemu nie. Ale taki trwały makijaż.. znudziłby mi się.

  7. #57
    Nałogowiec Avatar Czarnulka1523
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Tczew/Gdańsk
    Postów
    300

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    ja mam zajecia w gdańskiej szkole kosmetyczno fryzjerskiej

  8. #58
    No to..wpadłam Avatar sweetpazurki
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Leszno
    Postów
    190

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    mi klientka mowila ze czesto zdarza sie iz usta po pernamentnym robia sie sino fioletowe, czy to prawda? bo chcilabym sobie zrobic i teraz sie zastanawiam

  9. #59
    Nałogowiec Avatar Paulistka
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    WARSZAWA/mce
    Postów
    320

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    sweetpazurki absolutnie Mogą być jedynie lekko opuchnięte - zależy to od organizmu.

  10. #60
    No to..wpadłam Avatar sweetpazurki
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Leszno
    Postów
    190

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    to w takim bądź razie pomyślę nad tym jak już zrobię pokaże wam zdjęcia przed i po...

  11. #61
    Rozkręcanko
    Zarejestrowany
    Apr 2010
    Skąd
    Wrocław
    Postów
    61

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    i na ustach moze pojawic sie opryszczka.kosmetyczki uprzedzaja o tym.wiekszosc ludzi jest nosicielami i po takim zabiegu wirus moze sie uaktywnic.

  12. #62
    Wczytuje się ban
    Zarejestrowany
    May 2010
    Postów
    26

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    Faktycznie u osób, które maja skłonnośc do występowania opryszczki, istnieje taka możliwość, ale w niektórych salonach takich jak np. New Look w Warszawie uprzedzają o tym i polecaja brać heviran - w innym przypadku nie ma sensu robić takiego zabiegu, bo jak opryszczka wystąpi, to wybieli pigment.

  13. #63

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    w porządnych salonach proponują konsultację przed takim zabiegiem, to jednak nie jest regulacja brwi czy zwykły makijaż tylko dość poważna ingerencja w skórę. Też się zastanawiam nad permanentnym, bo sporo podrózuję i nie mam czasu codziennie rano bawić się kredkami i innymi mazikami. Czy ktoś już korzystał z tego Instytutu Urody New Look? Stronę mają bardzo rzetelną i ceny przystępne, kreski do 400 stów, także bardzo dobra opcja.

  14. #64
    Wczytuje się
    Zarejestrowany
    May 2010
    Postów
    19

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    Nie wiedziałam o tym problemie przy częstej opryszczce, a pewnie u mnie by to wystąpiło, bo wystarczy, że delikatnie mnie przewieje i już mam zimno na wardze. Ale przyznaję, że bardziej zależy mi na przyciemnieniu oprawy oka.

  15. #65
    Debiutantka
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Postów
    1

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny Wrocek

    Hej, a ja jestem szczesliwa, bo udalo mi sie tanio zrobic fajny makijaz permanentny Kupilam na Allegro voucher do Saloniku SPA Sylwii Dykier (to obok Renomy we Wrocławiu) za 220 zł Super, teraz poluję na kupon na usta W salonie czysto, bol byl, ale do zniesienia, myslalam, ze bedzie gorzej, a kreseczki sa sliiiczne polecam!

  16. #66
    Rozkręcanko Avatar mikusia08
    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Skąd
    Poznan/okolice
    Postów
    73

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    Przy konsultacji osoba wykonujaca zabieg powinna uprzedzic iz opryszczka przy oslabionych organizmach zdarza sie bardzo czesto .Nalezy stosowac min 7 dni przed zabiegiem masc na opryszczki,ma to zapobiec przed jej ewentualny powstaniem...
    Nalezy rowniez pamietac ze usta to nie to samo co brwi barwik o wiele trudniej przenika w skore, i poprawek znacznie wiecej bedzie niz przy brwiach.
    Ja osobiscie brwi mialam robione 3 razy (z tego 1 raz nie byl dla mnie wogole zadowalajacy i zmienilam salon) teraz widze ze musze znow sie wybrac po 2 latach ,chce tez zmienic troszke kształt...
    wracajac do ust sama istruktorka miala robione usta az 7 razy..., na innym pokazie dziewczyna miala naprawde pieknie wszystko wykonane i usta robila 9 razy...

    Pozdrawiam

  17. #67
    Redaktor Avatar katherinne
    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Legnica
    Postów
    398

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    Słuchajcie ja mam makijaż permanentny od półtora roku... I szczerze Wam powiem, że MASAKRA.... Prawdopodobnie źle trafiłam... Na oczach mam kreski górne i dolne i brwi. Zapłaciłam kupę kasy za to, żeby teraz wyglądać bez makijażu jakbym wyszła z więzienia... moje kreski wyglądają jak cyny więzienne, powychodziły jakieś kropki, przerwy między kreskami... Byłam na korekcie u tej samej osoby, ale to nic nie dało. Brwi miałam ciemnobrązowe, a teraz są czerwonawe.... Tzn po 3 miesiącach z brązu zrobił się czerwony. Dbałam o nie tak jak trzeba, nie mam sobie nic do zarzucenia, ale niestety albo złe wykonanie lub złe produkty albo zły sprzęt.

    Zanim zdecydujecie się na taki zabieg to bardzo Was proszę- sprawdźcie salon, kompetencje, sprzęt, produkty, zdjęcia klientek itd, bo w przeciwnym razie będziecie wyglądać tak jak ja. A tak przy okazji- bolało jak cholera...

    Zrobie zdjęcia tego co mam na brwiach i oczach to tu wrzucę.

  18. #68
    Rozkręcanko Avatar mikusia08
    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Skąd
    Poznan/okolice
    Postów
    73

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    To ze zmienil sie kolor jest to wina barwnikow,zazwyczaj salony chca zaoszczedzic i kupuja tansze niestety krzywdza tym klientki...
    Co do certyfikatow to przeczytajci dokladnie jaki maja poniewaz niedawno spotkalam sie z tym ze zostal kupiony na allegro i osoba byla samoukiem ...nie chce nawet myslec jak wykonuje zabieg!

  19. #69
    Szkoleniowiec Avatar dzikakura
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Gdynia
    Postów
    2 793

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    Ja mysle intensywnie nad kursem makijazu permanentnego, ale przyznam, ze.. się boję
    a) Boję się, że nie podołam
    b)ze utopie zainwestowane pieniadze, bo na makijaz premanentny idzie sie do osoby ze stazem, z renoma, najczesciej z polecenia kolezanki, ktora sie odwazyla i już ma, a nie do osoby początkującej (nie pomoze, obawiam się utopienie masy pieniedzy na cwiczenia na tak zwanych skorkach...)
    c)boje się tego, że kupię nie takie barwniki jak trzeba(naczytałam się o cudach, jak to brwi robią się czerwone(w przypadku brazów), kreski niebieskie, zielone(wytaniony czarny barwnik lubi sie tak zachowywac)

    Makijaz permanentny to nie przedluzane paznokcie, ktore mozna zdjac, czy rzesy, to cos co sie ma na okolo trzy lata, a nawet jak blaknie to nigdy nie wyblaknie do konca, boje się zrobic komus krzywde. Taka troche jestem.. chcialabym, a boję sie

  20. #70
    Redaktor Avatar katherinne
    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Legnica
    Postów
    398

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    dziewczyny obiecałam wam zdjęcie mojego nieudanego permanentnego- tak więc na stronie Makijaż Permanentny | Wzorki Na Paznokcie drugie zdjęcie przedstawia moje oko. Brwi wstyd już całkiem pokazać

  21. #71
    Rozkręcanko Avatar mikusia08
    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Skąd
    Poznan/okolice
    Postów
    73

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    dzikakura twoje obawy sa takie same jak moje

  22. #72
    Rozkręcanko Avatar alkaniolek
    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    UK
    Postów
    72

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    Ja mialam robiony 4 lata temu, w salonie ktory polecaly mi znajome i sama zawsze wczesniej chodzilam tam na henne i bylam zadowolona( z henny ) oczywiscie...
    Babka tam mi spierdzielila brwi i jeszcze namowila mnie na kreski gorne i dolne Wydalam strasznie duzo kasy a ona zniszczyla mi strasznie brwi.
    Pol roku temu znalazlam super babke, poprawila mi co mogla,ale nie dalo sie w calosci naprawic tego co spieprzyla tamta, bo stwierdzila ze mi brew zle rosnie i od polowy wyrwala wszystkie wloski i dorysowala sobie po swojemu, a pozniej wytatuowala... Skonczylo sie tak, ze mialam jedna brew wyzej druga nizej i ogolnie katastrofa!
    Jak barwnik zaczal schodzic to wszystko zaczelo sie robic bordowo czerwone! Myslalam ze sie pochlastam, robilam raz w tygodniu henne zeby mi sie kolor utzrymywal na skorze i zastawial to co zostalo po barwniku. Podejrzewam, ze uzywala bardzo tanich.
    teraz wszystko jest ok, bo spoko nowa babeczka poprawila mi co mogla. Brrr
    Takze tak jak juz dziewczyny pisaly, zanim sie zdecyduje ktos to lepiej wszystko dobrze sprawidz isc do dobrego salonu, albo najlepiej ktos kto ma ladnie zrobione brwi i jest zadowolony dopytywac kto robil.. Bo mozna sobie spierdzielic twarz na lata
    A kreski na powiekach to juz w ogole w zyciu bym nie dala sobie zrobic

  23. #73
    Debiutantka
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    8

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    Alkaniolek,to super ze udalo Ci sie naprawic chociaz w czesci to co spartaczone.Przerazil mnie Twoj opis zwlaszcza czesc gdzie napisalas o usunieciu Twoich brwi! Przeciez makijaz ten jest po to aby korektowac nasze naturalne niedoskonalosci
    w tym przypadku brwi powinne byc przygotowane czyli jezeli mialas wstepne spotkanie na ktorym omawialyscie i rysowalyscie ksztalt Twoich brwi to mozna bylo wtedy wydepilowac zbedne wloski(minimum 48godz.przed zabiegiem), a jezeli robilas to od razu, to po to rysujemy kontur aby sie jego trzymac i po kilku dniach od zabiegu czyscimy je!
    Pozdrawiam......

    ---------- Dodano o godzinie 19:28 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:08 ----------

    Od wielu lat wykonuje i ucze makijazu na stale.Jezeli znajdziesz odpowiednia osobe a Ty czujesz ze to jest dla Ciebie i temu chcialabys sie poswiecic to juz polowa sukcesu
    Strach w duzej czesci towarzyszy nam przy podejmowaniu decyzji i stawianiu pierwszych krokow.Nie boj sie i nie patrz na te "doswiadczone",one przeciez kiedys
    zaczynaly tak jak Ty! Ja ze swoimi uczennicami jestem caly czas w kontakcie,wiedza
    ze moga na mnie liczyc w stawianiu pierwszych samodzielnych krokow.
    Przeciez tak naprawde to wlasnie wtedy potrzebne jest wsparcie.Jak masz jakies pytania to smialo ...............

    ---------- Dodano o godzinie 19:30 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:28 ----------

    Powyzsza wiadomosc jest dla
    dzikakura i mikusia08

    ---------- Dodano o godzinie 19:43 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:30 ----------

    Mikusia08, co do barwnikow(pigmentow) to nie koniecznie musza byc tanie.
    W Polsce uzywa sie jeszcze duzo "naturalnych" czyli na bazie ekstratow z ziol,
    czego w cywilizowanym swiecie nie uzywa sie od lat.To wlasnie one powoduja szybka zmiane koloru w skorze,sa piekne po w prowadzeniu ale nie na dlugo.
    jednak z kad laik ma to wiedziec,przeciez idzie do "fachowca" w tej dziedzinie i to on
    powinien udzielic niezbednych informacji.
    pozdrawiam.

  24. #74
    Szkoleniowiec Avatar dzikakura
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Gdynia
    Postów
    2 793

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    Mikusia no to nie jestem sama z moimi obawami
    zgracja-dzieki.. pomyslalam, przemyslalam, przetrawilam, rozgryzłam i zapisałam się na kurs, zaczynam 7 lutego
    Maatko ile kasy w to wtopię, ale niewazne. Trzeba sie rozwijac. Pozwole sobie pokazywac Wam moje wypociny na bieżaco, od poczatku, zarowno te na modelkach jak i(jak Bozia da-na klientkach)

    Katherine, z tego co czytalam, a podkreslam nie znam sie na tym, bo specjalistka nie jestem, ale zawsze robie tak, ze zanim zaczne cokolwiek to staram sie przetrzasac wszystkie informacje dostepne, jest mozliwosc korekty nieudanego permanentnego, wprowadza sie np barwnik zblizony do koloru skóry(czytalam rowniez ze jest mozliwosc w ten sposob korekty blizn, jak bede wiedziala wiecej to sie z Wami podziele). Mam zamiar sie tego nauczyc na kursie, bo czuję po prostu, ze takich niezadowolonych dziewczyn, chcacych skorygowac makijaz bedzie troche.... Przyjrzałam się tym twoim kreskom i rzeczywiscie.. barwnik zanika straszliwe, bardzo mi Ciebie żal, bo obiecywalas sobie pewnie wiele po tym zabiegu, a dostalas no ech.. az szkoda mówic


    A teraz przypadek z opryszczką. Mam znajomą, która musi miec wszystko "teraz-zaraz", pare razy sie pytala, kiedy robię kurs, bo ona by chciala usta,(pytala bo wiedziala, ze jak kolezanka jestem to nie policze tyle ile normalnie, kazdy szuka oszczednosci), w koncu zadzownila, powiedziala, ze idzie na premanentny do salonu bo uzbierala kase, ja jej na to, że w porzadku, rozumiem, ale zeby koneicznie poszla do lekarza po recepte na heviran, ona mnie zlekcewazyla, linergistka, ktora jej robila usta zapytana o heviran stwierdzila, ze jak nie miala opryszczki to na pewno sie jej nie zrobie, usta zostaly wykonane(jedyne 8 stowek) i co.... i wyskoczyla jej rpzepiekna podrecznikowa opryszczka na dolnej i gornej wardze , akurat na linii ust... opryszczka zeszla, ale razem z nia i barwnik... ma tam duze piekne biale placki.....oczywiscie czeka ja teraz uzupelnienie.. zobaczymy co dalej...
    Ostatnio edytowane przez dzikakura ; 27-01-2011 o 21:53

  25. #75
    Redaktor Avatar katherinne
    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Skąd
    Legnica
    Postów
    398

    Domyślnie Odp: Makijaż permanentny

    dzikakura ja sobie po prostu tak jak koleżanka wyżej pisała robię często hennę (chodzi mi o brwi). Nie chcę już ingerencji linergistek, bo raz zraziłam się strasznie a dwa szkoda mi pieniędzy, bo jak to zsumuję to...masakra! A na oczy daję czarny cień i liner więc też nie widać...
    Ciesz się, że moich brwi nie widzisz, bo to dopiero jaja są.... piękne czerwone-idealne dla klauna

    Żałuję strasznie, że zrobiłam to... a właśnie to było tak "chcę tu i już" i dlatego nie przemyślałam wyboru salonu, poza tym babka miała niby promocję... niby!

    I wiecie co... chcialam zrobić też wtedy (zabiegu oczu i brwi rozkładałam na kilka dni) usta. A ta babka zaczęła kręcić nosem, a ja nie wiedziałam o co chodzi. Podejrzewam, że bała się, że spierniczy... Wiedziała,że oczy zamaluję, brwi też, ale usta to jednak już nie tak łatwo...

Thread Information

Users Browsing this Thread

There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 56
    Ostatni post / autor: 16-11-2023, 12:44
  2. Video Tutoriale - Makijaż
    By milenka_olsztyn in forum Makijaż
    Odpowiedzi: 42
    Ostatni post / autor: 25-11-2011, 15:26

Tags for this Thread

Zasady postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •