liposuctionn witamy i czekamy na foteczki pazurków
liposuctionn witamy i czekamy na foteczki pazurków
Witam
Mam na imię Anastazja i zajmuje się głównie makijażem i przedłużaniem rzęs w okolicach Katowic Na forum trafiłam przez bloga Rio, kiedyś już przeglądałam forum, jednak wtedy nie zatrzymałam się na dłużej, teraz będzie inaczej
Facebook: AnastazjaBalon
- zapraszam do obserwowania i komentowania prac
Dokładne informacje: www.anastazjabalon.com
Mój blog: thebestmakeupartist.blogs pot.com
Pierwszy raz? Chętnie powspominam Jako nastolatka miałam ogromny problem z paznokciami - obgryzałam je i później zrobiły się bardzo słabe, lubiły się łamać i rozdwajać, a płytka paznokcia miała okropny "tukowaty" kształt. Szukałam w sieci pomysłów na oduczenie się obgryzania i zapuszczenie ładnych pazurków i...trafiłam na blog ze zdobieniami na naturalnych paznokciach. Tak mi się spodobało, że momentalnie zerwałam z moim brzydkim nawykiem. Zaczęłam dbać o paznokcie i po 2 miesiącach ich stan poprawił się na tyle, że mogłam je pomalować Pierwszy wzorek był skromnym frenchem z delikatnym kwiatem malowanym lakierami, zrobiłam go według kursu na wspomnianym blogu. Po kilku dniach przeglądania zasobów Internetu byłam tak zachwycona, że wykupiłam w osiedlowej drogerii połowę zaopatrzenia w lakiery i tak zaczęłam działać, a że szło mi coraz lepiej, to i coraz chętniej się za to zabierałam
Dzień dobry. Pazurkami interesuję się od zawsze, ale do tej pory raczej bawiłam się lakierami w listopadzie zrobiłam kurs i tak sobie dłubię i ćwiczę w domu na sobie, mamie, koleżankach. I niedawno zaczęły mi wychodzić takie, jakie mi się podobają
Na forum zaglądam od bardzo dawna, czytam Wasze rady, oglądam prace, czytam opinie o produktach. Świetnie, że istnieje takie miejsce. Pozdrawiam wszystkich
Jak zakupię dobry aparat (kiedyś w końcu ) to postaram się powstawiać jakieś zdjęcia do oceny.
Ja zamówiłam z koleżankami zestaw startowy i same sobie dopełniałyśmy,wychodziło mi to :więc zaczęłam robić rodzinie,sobie ,znajomym itd..mieszkam zagranicą i mam już tu sporo klientek.Pracy przy nich nie mam duzo bo Niemki lubia tylko french
No to chyba czas na mnie
Moj pierwszy raz...miałam 13 lat. 6 lat starsza kuzynka zakochała się w przedłużaniu paznokci (oczywiście bez kursu) byłam jej królikiem doświadczalnym i zapałałam miłością do zdobienia, malowania i przedłużania paznokci, z czasem uzbierałam pieniądze na lampe i najtańsze żele, robiłam sobie, rodzinie, koleżankom ze szkoły, szło wiadomo jak - kiepsko, aż przestałam, a po kilku latach wybrałam się na kurs ( w końcu) i znowu zaczynam tym razem już na poważnie
To teraz ja
Mam prawie 18 lat.. jeszcze tylko parę miesięcy hehe..
Od dziecka zachwycałam się wzorkami na paznokciach mamy ale miałam problemy z obgryzaniem paznokci, przez co się rozdwajały i łamały.
w tamtym roku przestałam obgryzać i po raz pierwszy w życiu w wakacje udało mi się zapuścić na prawdę długie paznokcie.. niestety jakiś czas po operacji się złamały ale pasja do tworzenia cudów została.. wtedy zajmowałam się wodnymi wzorkami bo były proste i efektowne. niestety każda bajka się kończy i przy odrastaniu połamanych paznokci wróciły problemy z rozdwajaniem i łamaniem się.
Od Dnia Babci (hehe fajny dzień na rozpoczęcie kuracji) zaczęłam malować odżywką z Eveline 8in1. pomogło.. do tego szklany pilniczek.. i pazurki sobie rosną. Wątpię żebym kiedyś została profesjonalistką ale zdobienie i malowanie po prostu mnie fascynuje
Pozdrowionka i witam forumowiczki
Moje oczkowe pazurki:
http://pliki.wzorki.info/images/4yxVY.jpg
Saneatsui witaj na pokładzie
Nigdy nie mów nigdy jak zobaczysz jakie cuda dziewczyny tu tworzą to kto wie, czy nie zachce Ci sie robic zeli albo hybrydek. Pozdrawiam i zapraszam do innych tematów !
Racja nigdy nie mów nigdy
Informatyczka też musi mieć zadbane pazurki
Witajcie. Moje pierwsze "dziełko", na moich pazurkach, najzwyklejszy french.
jej to jak na pierwsze to cudne, moje pierwsze to te różowe łopaty, teraz już chyba trochę lepiej idzie
Bardzo się starałam, (no i zakupiłam primer oczywiście, bo poprzednie żele odklejały się po 2 dniach) zajęło mi to troszkę czasu, ale teraz za każdym razem będzie lepiej.
Tu "pobawiłam" się kolorami u koleżanki, która mnie troszkę "torturuje"-uczy.
Narazie to tyle moich "dziełek"
Ostatnio edytowane przez KAolInka ; 23-03-2013 o 17:53
U mnie zaczęło się jak miałam mniej więcej 17 lat... zaczynałam od zdobienia lakierami oraz naklejania na nich przeróżnych naklejek. Na jakiś czas stanęłam na tym etapie. Poszłam do Studium kosmetycznego i tam zaczęłam odkrywać, że przede wszystkim chcę być stylistką paznokci. Na praktykach z koleżanką zamiast uczyć się zabiegów na twarz i ciało kombinowałyśmy z pazurkami robiąc je sobie nawzajem, metodami prób i błędów (spory kawałek czasu) doszłyśmy do tego co i jak, trochę przy pomocy internetu. Po zakończeniu szkoły umiałam już żel akryl i hybrydkę. Na kurs poszłam w celu upewnienia się czy dobrze to robię (niestety nie jestem usatysfakcjonowana z owego kursu) i w celu posiadania papieru bo chciałam zacząć pracować w salonie i robić pazurki. Niestety do tej pory dużo brakuje mi do perfekcji ale kro po kroczku dojdę do tego co sobie wymarzyłam oczywiście zaliczając różne doszkalania itp
Witam wszystkich .
Tak szczerze to nie jest mój pierwszy post na tym forum tylko drugi. Pierwszy poleciał w nicość . A taki piękny był. Długi, dokładny, opowiadający historię moich wzlotów i upadków .
No nic. Po raz kolejny go pisała nie będę.
Przywitam się tylko i podziękuję .
Podziękuję twórcom tego forum . Za to że go stworzyli i to właśnie w takim wydaniu. Za to że zdjęcia można oglądać tylko zarejestrowanym osobom, bo to właśnie dzięki temu tu się zalogowałam. Trafiłam przez przypadek i mam nadzieję, że zabawię dłużej .Jestem zachwycona. Wszystkim. Wiedzą jaką mogę z tego forum uzyskać, atmosferom, pięknym widokom ( chodzi oczywiście o wasze dzieła na paznokciach). Po prostu poległam.
Moje dziecie wczoraj czuło się przez to bardzo osamotnione . Nie mogłam oderwać oczu od monitora. Ciągle bym patrzyła co piszecie i co tworzycie.
Ja jak na razie jestem na etapie testowania i nauki. I tak już pozostanie. Amator bez kursów i certyfikatów z bogatą przeszłością. Po prostu hobbista . I tak zostanie, bo raczej w wieku 36 lat nie będę się przebranżawiać. Pracę mam. Lubię ją i chcę zostać przy niej. A pazórki? No cóż, pasja silniejsza ode mnie choć na jakieś 5 lat była odłożona na dalszy plan . Dużo się w życiu mym działo i trzeba było odpuścić.
Pozdrawiam wszystkich i liczę że przyjmiecie mnie do swego grona. A ja będę się zachwycała dalej Waszymi dziełami. Może przy okazji się czegoś nauczę .
witam
prawdę mówiąc szukam tu porad i jakichś inspiracji Malowanie paznokci zajmowało mnie od zawsze... jak pomyślę jak to ręcznie wieki temu malowałam wzorki... i jak teraz popatrzę na postęp w tej dziedzinie... to aż się wierzyć nie chce, ze można było ręcznie zrobić takie cudeńka
Pozdrawiam
PorannaKawa mam dokładnie takie same odczucia .
Zostałam strasznie w tyle. No ale przecież możemy nadrobić .
Hej
Pazurki od zawsze mi się podobały, jednak nie miałam warsztatu, postanowiłam to zmienić i jestem narazie po 3 dniach kursu, jeszcze 2 przede mną. Wrażenia świetne, utwierdzam się tylko, że chcę to robić choć masa nauki jeszcze przede mną i ćwiczeń.
To pierwsze pazurki z kursu - kwiatki malowała Pani instruktor.
Pozdrawiam
Witam
Już od kilku miesięcy obserwuje forum regularnie i nareszcie dokonałam rejestracji
Od 5 miesięcy zajmuję się przedłużaniem rzęsy metodą 1:1. Bardzo mnie to wciągnęło i ciągle szukam nowych inspiracji. Zdaję sobie sprawę z tego, że moje doświadczenie w tym temacie jest znikome dlatego mam nadzieję, że w razie wątpliwości będą mogła na Was liczyć
Pozdrawiam
Hej!
Trafiłam na to forum właściwie wczoraj Szukałam w internecie informacji na temat krzywej C no i znalazłam się tutaj. Jeśli chodzi o paznokcie, to jestem totalną amatorką. Pierwsze żele w życiu wykonałam na sobie, bez żadnych wcześniejszych kursów itd Jedynie wzorowałam się z pamięci, na paznokciach mojej koleżanki kosmetyczki, która kiedyś parę razy mi takie zrobiła I powiem wam że wyszły nawet całkiem, całkiem hehe biorąc pod uwagę, że zestaw startowy kupiłam na allegro za 300zł I trzymały się jakiś miesiąc! Potem zaczęły się łamać i kruszyć. Jak odszukam zdjęcie to dodam Ostatnio nie miałam czasu na bawienie się, ale moje zainteresowanie pazurkami wzrosło, po obejrzeniu niektórych Waszych galerii. Mam nadzieję że zostanę tu na dłużej
Pozdrawiam
Witam,
Jestem Agnieszka!
Przygodę z pazurkami dopiero rozpoczynam. Namówił mnie chłopak, który uważa że mam talent i spokojnie dam sobie rade z tym wszystkim - a to fajne zajęcie na dodatkowa prace i bardzo kobiece Więc po głębszym zastanowieniu, postanowiłam się skusić no i jestem
Zaczęłam póki co od podstawowych pojęć i próbuje regularnie przeczesywać forum w poszukiwaniu niezbędnych informacji, a widzę że jest w czym szukać
Za wszystkie rady i pomoc serdecznie już z góry dziękuje !
Pozdrawiam,
Agnieszka !
Witam! jestem amatorką jeśli chodzi o paznokcie, przygodę niedawno rozpoczęłam na którą namawiała mnie mama przez kilka lat i wkońcu po głębszej analizie +/- podjęłam się nauki u koleżanki stylistki paznokci . Pierwsze paznokcie zrobiłam na sobie a cały zestaw skompletowałam sama
Witam, Jestem dość samodzielna, sama skonstruowałam sobie po kolei sprzęt. Sama się uczę, jestem początkująca. Pierwsze paznokcie zrobilam kolezance i nie wyszlo to wcale tak zle Pozdrawiam
Witam się serdecznie!
Bardzo się cieszę, że odnalazłam to forum, które okazało się kopalnią wiedzy. Nadal przeczesuję gąszcz informacji i liczę na to, że większość odpowiedzi tu znajdę. Jednocześnie mam nadzieję na Waszą pomoc i dobre rady.
Z tego miejsca pozdrawiam też moją instruktorkę Kurkę Mam nadzieję, że jej nie przyniosę wstydu
Moim celem jest doskonalenie techniki przedłużania i zagęszczania rzęs. Póki co mam za sobą kurs 1:1
Pozdrawiam
Dobry wieczór, mam na imię Żaneta. Od ok 8lat zajmuje sie stylizacją paznokci, w październiku tego roku ukonczylam kurs przedlużania rzęs, szukajac informacji i złotych porad tak wlasnie trafilam na to forum )
Witajcie dziewczyny!
Na forum jestem już od bardzo dawna, a ujawniam się dopiero teraz, w wolnej chwili. Mój pierwszy raz z paznokciami... był straszny! Jako osoba praworęczna miałam ogromne trudności by pracować lewą ręką. Zrobienie linii uśmiechu, to był pikuś w porównaniu z tym, jaką katastrofą było podłożenie i przyklejenie formy lewą ręką. Po 6 godzinach byłam właścicielką pięknych pieczarek
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)