Chodzi o malowanie, zdobienie, tipsy..
Jak zaczynałyście opowiedz nam swoją historię.
Chodzi o malowanie, zdobienie, tipsy..
Jak zaczynałyście opowiedz nam swoją historię.
osz ty
a ja juz tu glupie mysli mialam hhi
u mie sie zaczelo tak niepozornie
w polsce zrobilam sobie paznokcie ichcialam tu uzupelniac ale ze u naskosztuje majatek to moj maz powiedzial ze da mi na kurs i bede sobie sama robila
noto poszlam na kursik i zaczelam robic
najpierw sobie potem klientka
na dzien dzisiejszy mamswoja mala dzialalnosc
ja juz w gimnazjum lubilam zdobic paznokcie
potem poszlam do szkoly kosmetycznej i zrobilam kurs( pseudo KURS.. bo nic prawie z neigo nie wynioslam tylko karteczke.....)................................... .
nooo ba! oczywiscie!
tez zalezy od kursu bo sa DOBRE i SŁAbe... :/ cena tez sie wtedy rozie ksztaltuje
ale wiadomo ze cwicz , cwicz, cwicz..... to podstawa
A moja przygoda z paznokciami trwała wiecznie, zawsze musiałam mieć chociaż pomalowane paznokcie, z tego powodu potrafiłam nie iśc do szkoły fazy miałam wiem, ale tak było
Potem zaczełam kożystać z usług styliski, przychodziła do mnie do domu i czasami po 5h mnie piłowała
Potem dzieci, brak czasu na spotkania ze stylistką i mąż zrobił mi prezent w postaci zestawu. Zaczęłam robić sobie pazurki i cały czas trzymałam się tego, że klientek nigdy mieć nie będę ha do czasu ...
Ostatnio edytowane przez seqoya ; 03-03-2009 o 23:59
Witam ja kiedys zdecydowalam sie na zalozenie pazurkow wszystko bylo fajnie do czasu kiedy mi jeden odpadl i znudzil mi sie wzorek stwierdzilam ze przydalo by sie nauczyc wiec kupilam sobie zestaw startowy zelowy jestem samoukiem i nie mialam pieniazkow na kursy uczylam sie rok nastepny rok uczylam sie akrylu potem wrocilam do zelu pozniej pracowalam obydwiema metodami prze nastepne lata zebralam sobie grupe klientek ktora wciaz sie powieksza obecnie robie akrylem zelem i akryzelem na tipsach no i ucze sie na sobie formy
To chyba dobrze że wtedy odpadł ci ten pazurek, bo może teraz nie miałabyś swojej grupki zadowolonych klientek
Od pewnego czasu zaczęłam sie interesować pazurkami
i tak mnie to wciągnęło, że nie wyobrażam sobie żebym miała mieć krótkie niepomalowane paznokcie
Noszę długie i zawsze pomalowanie, czy to delikatny frencz czy brokaciki zawsze muszą być zadbane, pomalowane i długie
Witam wszystkich serdecznie!
super, ja tez lubiędługaśne;D
a moja przygoda z paznokciami zaczęła się bardzo dawno temu oczywiście najpierw malowanie sobie potem znajomym no i doszło do tipsów które robiłam najpierw na sobie i siostrze jako samouk chcący się dokształcić a teraz jest to moja wielka pasja oczywiście nie chwaląc się mam sporo chętnych na moje "dzieła" a obecnie jestem w trakcie robienia kursu pozdrawiam
Witam,mój pierwszy raz to pazurki zrobione tuż po kursie.wcześniej nie miałam odrobiny pojęcia o stylizacji,nawet nie wiedziałam jak wyglda żel :-) ,byłam jasno zieloniutka :-)
Witam Was serdecznie!Od czasu kursu w 2007 miałam przerwe, ale teraz wracam na pokład, więc jeszcze o mnie usłyszycie!Ahoj
a moj pierwszy raz to.. oj chyba w podstawowce bylo
Mialam krotkie paznokcie, poobgryzane az w koncu powiedzialam dosc i zaczelam zapuszczac
Jak wystawaly poza palec troche, to dostawalam wariacji co 5 minut latalam do sklepu po nowy lakier hehe
Siedzialam i godzinami potrafilam malowac paznokcie i wymyslac co raz to inne wzorki Tak bylo do czasu technikum
Mam teraz 17 lat, ide do 2 kl
Od Marca zaczelam robic paznokcie zelowe.
A bylo to tak...
Poszlam do kosmetyczki, bo mialam bal osiemnastolatkow mojego chlopaka No i zrobila, wszystko ladnie, pieknie..
Po tygodniu w kciuku pękł żel, drugi odpadl. Postanowilam zamowic osprzet i zaczelam sama sie tym bawic
Poczatki (paznokcie mamy, poobgryzane, plaska plytka) byly koszmarne. Ale z czasem... troszke sie chyba poprawilo...
No to chyba wszystko...
Pozdrawiam serdecznie
Pierwszy raz mówisz? hehe ;d
U mnie to było w 1 klasie technikum, chciałam miec ładne paznokcie poszłam do kosmetyczki lecz potem stwierdziłam, ze szkoda kaski na tipsy i sama sobie kupie zestaw i będę robić), Rodzice kupili mi na 17-ste urodziny i do tej pory robię lecz nie za dużo bo nie mialam czasu, lecz teraz chce zacząć tak na maxa, będę ćwiczyć do upadłego ale bede umiała robić nawet kwiatuszki akrylowe dzisiaj zamawiaj nowe tipsy z lepsze firmy: Sn Flower + żel jednofazowy i zaczyma ostrą prace, jeszcze troche i umieszcze swoje zdjęcia pozdrawiam maniaczki
mój pierwszy raz... mm pamiętam ze przed studniówką poszłam do koleżanki, żeby zrobiła mi paznokcie na bal maturalny. Czułam się jakbym miała betonowe palce i jakos nigdy mnie to nie kręciło, nawet nie lubiłam dbac o swoje dłonie miałam brzydkie skórki które sterczały i paznokcie malutkie jak jak pestki jabłka pojechałam do siostry do Anglii na ferie zimowe i tam zobaczyłam "mini zestaw do nauki paznokci akrylowych" kosztował 5 funtów. Za takie grosze to se pomyślałam, że zobaczę jak to jest zrobić. Jak koleżanka mi robiła na ten bal to ja podglądałam cały czas jak ona robi i chyba podchwyciłam bakcyla. Pierwsze paznokcie jakie sobie zrobiłam były z błękitnego brokatu a wykonani ich trwało jakieś 2 dni jednego dnia- jedna ręka, drugie dnia- druga ręka. haha ubaw po pachy. z czasem chwyciłam o co chodzi, no i oto jestem
a ja znalazłam malowanki które robiłam zaraz po kursie aż się łezka w oku kręci
coś mi się zdublowało i nie wiem jak posta usunąć, bardzo bym prosiła o usunięcie tego powyżej
Witam Wszystkich serdecznie
postanowiłam i ja coś podziałać w pazurkach
U mnie zaczęło się niedawno, miałam zawsze obgryzione pazurki, mój mężczyzna motywował mnie do zadbania o paznokietki i zerwania z tym zgubnym nałogiem ale tak, jak palenie byłam w stanie dla niego rzucić, tak nie potrafiłam sobie poradzić z obgryzaniem. Wszystko to odruchy nerwowe i dopiero po jakimś czasie przebywania z nim nieco się uspokoiłam i zaczęłam mieć nawet wolne brzegi paznokcia Co prawda wciąż na palcu, ale...
...ale okazało się, że są cieniutkie i bardzo giętkie. Jak mojej Mamy. Tymczasem miałam zostać świadkową!
Mama umówiła mnie do gabinetu do którego sama szła zrobić sobie pazurki, ale mój mężczyzna przypomniał sobie o znajomej, która "chyba paznokcie robi"... trafiłam na jej bloga, potem do niej. Zrobiła z moich ogryzków śliczny frenchyk. Był ładniejszy niż salonowy mojej Mamy. Ba - był ładniejszy niż salonowy samej Młodej, której na tipsa ktoś nakleił cyrkonie tak grubą kroplą kleju/żelu, że miała widoczną górkę totalnie przy tym ignorując jej prośby o zmniejszenie długości.
Posiadanie paznokci tak mi się spodobało (i mojemu mężczyźnie też ), że poszłam raz jeszcze... i raz jeszcze myśląc już, czy nie dało by się robić tego samej, aby zarobić cokolwiek na studia (jako, że o pracę obecnie ciężko, zwłaszcza dla dziewcząt w wieku zagrożenia ciążowego do tego studentek) i uniezależnić się od sztywnych godzin pracy i tego całego kieratu...
Znalazłam kurs w rozsądnej cenie i trwający jakieś sensowny czas, zadłużyłam się u swojej rodzicielki i... oto zaczynam kompletowanie klientek.
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Witam wszystkich mam na imię Justyna , pazurkami zajmuję się od marca 2009 roku, jest to moja ogromna pasja, która próbuje poszerzać, ukończyłam kurs stylizacji, mój pierwszy raz zawdzieczam mężowi ale to nie ten pierwszy raz o którym pomyślałyście he, he, to wszystko dzięki niemu, on namówił mnie na pazurki, sam kupił mi zestaw i kazał wziąść sie do roboty, bo uznal że jestem do tego stworzona, mi się spodobało, wręcz sie zakochałam i tak już zostało i mam nadzieję, że zostanie na baaaardzoooo długo
Witam
Dopiero dzisiaj znalazłam to forum i w dodatku przez przypadek jak szukałam informacji na temat znaków wodnych
Pazurkami zajmuję się od marca 2009 - dokładnie 28 lutego miałam egzamin Uwielbiam to co co robię, choć póki co ogranicza się to do wizyt domowych, ale mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni.
Pozdrawiam
Witam
Postanowiłam stworzyć nowy rozdział w moim życiu.... Rozdział pt Pazurki który rozpoczęłam zaledwie tydzień temu małym prologiem - zakupując zestaw startowy.
Mam nadzieję, że będę mogła liczyć na Waszą pomoc, jak i krytykę.
Na tę chwilę bawię się tylko frenchem i tylko w żelkach, kusi mnie akryl, ale boję się że nie podołam...
Zrobiłam pazurki 3 modelkom, którym bardzo dziękuję
Wrzucę kilka fotek, prosząc jednocześnie o komentarze uwagi i porady
Dziękuję
Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treśćKod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treśćKod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treśćNa zdjęciu powyżej zrobiłam nowym żelem Sun flowera - przezroczystym, i nie wiem dlaczego pełno bąbelków powietrza się narobiłoKod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
Wyczytałam, że przyczyną może być zły pędzel, i możliwe że tak jest :/
Ostatnio edytowane przez Emist ; 15-06-2010 o 08:27 Powód: ukrycie fot
bardzo ładne świetnie te frenche wyszły
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)