Strona 20 z 29 PierwszyPierwszy ... 10161718192021222324 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki 476 do 500 z 710

Temat: Mój pierwszy raz

  1. #476
    Rozkręcanko Avatar Sroka
    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Postów
    37

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Hej dziewczyny. Jak żyję już 29 (łeeee) lat na tym świecie tak na palcach jednej ręki można by policzyć ile razy miałam pomalowane paznokcie. Jestem strasznym leniem, także malowanie paznokci co dwa dni odpada. Nie malowałam, bo nienawidziłam jak lakier najpierw długo schnął, a potem szybko odpryskiwał. Jeśli chodzi o manicure w salonie to uważałam to za marnowanie czasu i pieniędzy. Do momentu kiedy moja kochana szwagierka poprosiła mnie abym służyła jej swoimi dłońmi do nauki przedłużania pazurków żelem. Doznałam wtedy olśnienia Paznokcie były piękne i trzymały sie w niezmienionym stanie pół! wakacji! Wiedziałam już, że to jest coś dla mnie - bałam się tylko bo plastycznie jestem kompletnym beztalenciem. No ale przyszedł zestaw startowy z allegro (a te żele to nie żele tylko żenada była ) , no i ukrzywdziłam tą samą szwagierkę, a efekty wdać na zdjęciu poniżej. Nie pytajcie mnie ile czasu je robiłam.... ale trzymały się długo (o dziwo). Budowy nie miały żadnej ale wtedy nawet nie wiedziałam co to jest budowa hehe. Jak zrobię jakieś warte uwagi to wkleję do oceny, a mam już pomysł. Sorki za przynudzanie, ale fajnie się tym podzielić z wami
    Trochę brokatu, a tyle radości

  2. #477
    Nałogowiec Avatar trendy77
    Zarejestrowany
    Mar 2010
    Skąd
    okolice krakowa
    Postów
    662

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    ale pazurkaski dobrze ze człowik sie rozwija


    ‎"Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko.
    Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie''

  3. #478
    Debiutantka
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    2

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Witam wszystkich
    W poniedziałek przyszedł mi zamówiony zestaw do robienia paznokci akrylowych.
    Od zawsze marzyłam żeby robić pazurki no i w końcu jestem bardzo blisko celu ale....
    No właśnie jest ale
    Od razu wzięłam sie za robienie i tu zaczęły sie schody.
    Na początku spiłowałam pazurki, odtłuściłam i wszystko było dobrze do puki nie zaczęłam nakładać akrylu.
    Dodam że nakładałam na naturalnego paznokcia gdyż takie było życzenie mojego "manekina" no i nie ukrywam, bałam sie trochę, że na pierwszy raz to różnie wyjdzie. Nakładałam akryl małymi porcjami i pierwsza warstwa była przezroczysta a następne juz robiły sie różowe(akryl którego używałam podobno jest przezroczysty). Skąd ten różowy kolor
    No więc postanowiłam poczytać co robie źle i tak trafiłam tu. Liczę na to, że dzięki waszej pomocy bede robic pazurki poprawnie i ładnie chociaż najbliższym. Jeśli ktoś ma jakieś dobre rady to bardzo proszę. Najlepiej na gadu-gadu(nr podany na profilu).
    Pozdrawiam
    lusia

  4. #479
    Rozkręcanko Avatar Sroka
    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Postów
    37

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Ha ha ha trendy77 nie bój się, ja ciągle czytam forum, walczę z żelem, obiecuję poprawę...
    Trochę brokatu, a tyle radości

  5. #480
    VIP Avatar Emilia B.
    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Skąd
    okolice Warszawy
    Postów
    6 083

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    lusia na forum znajdziesz wszystko co jest ci potrzebne, wiele porad i wskazówek wystarczy poczytać - a jest co



  6. #481
    Wczytuje się
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Świerki
    Postów
    20

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Pewnego dnia koleżanka oznajmiła mnie że właśnie zamówiła sobie zestaw startowy do robienia tipsów żelowych i poprosiła mnie żebym wpadła do niej a ona popróbuje co i jak. Gdy pojechałam do niej to bardzo mi się podobało te nakładanie żelów, wymyślanie wzorków itp. ale przyznam że nigdy nie byłam przekonana do tipsów. Na drugi dzień jak pokazałam mamie śliczne paznokcie od razu zamówiłyśmy ten sam zestaw i teraz ja się bawię robieniem paznokci ) A to właściwie zasługa Grażynki

  7. #482
    Rozkręcanko Avatar Luthvian
    Zarejestrowany
    Apr 2010
    Skąd
    Mysłowice
    Postów
    81

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    U mnie to było tak...
    Zawsze lubiłam mieć pomalowane paznokcie i sama sobie tam jakieś kreseczki i kropeczki robiłam. Podobało się to rodzinie znajomym to czasem im coś nabazgrałam parę prostych kresek oni zachwycenia a mi się w sumie nie podobał zawsze coś.
    Później po szkole średniej tak się potoczył mój los że trafiłam do Medycznej Szkoły Policealnej na profilu Technik Usług Kosmetycznych.
    W szkole zrobiłam kurs na przedłużanie paznokci. I tak się to zaczęło.
    Teraz w wolnych chwilach ćwiczę zdobienia, ręce poprzez rysowanie i dokształcam się przy różnych okazjach.
    I w sumie ja bardzo lubię robić i bawić się przy paznokciach ale nienawidzę jak ktoś mi coś przy nich robi bo muszę sama wtedy jest ok
    I jestem strasznie wybredna jeśli chodzi o zdobnictwo i wzorki i rzadko się zdarza że coś mi się spodoba.
    Przeważnie podoba się znajomym a mnie niekoniecznie

  8. #483
    Wizażystka Avatar tunia22555
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Majdan Kukawiecki
    Postów
    16

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Hej wszystkim
    U mnie było podobnie jak u Luthvian. Malowanie paznokci zaczęło się w liceum,razem z koleżanką wymyślałyśmy różne wzorki i malowałyśmy sobie na wzajem pazurki.Po szkole średniej zdecydowałam się pójść do studium kosmetycznego na profil Technik usług kosmetycznych.Zrobiłam kurs stylizacji paznokci.Moje pierwsze podrygi trwały jakieś 5 godzin ale wyszło całkiem całkiem.Teraz robię pazurki koleżankom,mamie,i wszystkim którzy się do mnie zgłoszą
    To mój zawód i hobby i cieszę się że robię w życiu to,co lubię

  9. #484
    Rozkręcanko Avatar tanulka
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Darłowo, S'illot-Mallorca
    Postów
    72

    Post Odp: Mój pierwszy raz

    Kiedy mieszkałam w Polsce miałam swoją stylistkę paznokci... Przyjaciółkę mojej mamy, która miała anielską cierpliwość i świetnie się czuła w tym co robiła... aż miło było tam pójść. Wtedy nawet przez myśl mi nie przeszło żeby robić coś takiego... Choć bardzo mi się to podobało.
    Wyjechałam z Polski... pierwsze paznokcie zrobiłam w dość ładnie wyglądającym salonie. Chciałam zwykły french, bo pracowałam wtedy w sklepie z ubraniami jako kasjerka. "Stylistka" na przeźroczystym tipsie pomalowała mi białym lakierem do paznokci końcówkę french, pokryła żelem clear... i skasowała 75 euroPaznokcie zżółkły po dwóch dniach.
    Potem dłuuugo nie mogłam się przemóc żeby pójść do hiszpańskich "stylistek paznokci"... i miałam rację Nie powinnam tego robić! Po sezonie spędzonym w pracy moje dłonie i paznokcie domagały się wręcz żeby poświęcić im chwilę uwagi. Do tego doszła jeszcze kolacja z całym szefostwem hotelu dlatego postanowiłam zaryzykować. Poszłam do miejscowego salonu kosmetycznego tydzień wcześniej żeby uprzedzić panią,że chciałabym żelowy french na tipsie i na kciuku i palcu serdecznym jakiś delikatny wzorek, lub na wszystkich palcach srebrną linią zaznaczyć linię uśmiechu... Nie muszę mówić, ze nie zrobiła ani jednego ani drugiego twierdząc, że po prostu nie ma czasu Cała się trzęsłam z nerwów! Zapłaciłam 60 euro... a w domu, w normalnym świetle zauważyłam bąbelki i... włoski z pędzla wtopione w paznokcie. Zagotowało się we mnie i postanowiłam, że następne paznokcie wykonam sobie sama. I tak też jest. Od jakichś 3..może 4 tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką lampy UV, żeli, pędzelków i innych dupereli. Jak na razie nie są to idealne i wymarzone paznokcie bo dopiero się uczę i stawiam pierwsze kroczki w świecie stylizacji paznokci. Ale wzór zawsze taki jak sobie wymyślę, mam jakieś zajęcie... coś co pozwala zapomnieć o reszcie świata i wszystkich problemach... Jednym słowem mam nowe hobby

  10. #485
    Rozkręcanko Avatar asantir
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Postów
    41

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    mój pierwszy raz samodzielnego robienia paznokci to było przyklejanie gotowych tipsów z zestawów. koleżanki zawsze się zachwycały jak to ja pięknie je przyklejam, ale to przecież żadna filozofia.

    z kolei pierwszy raz samodzielnych zeli miał być dziś, ale kurier się nie spieszy, ja specjalnie rano wracałam do domu, żeby go zastać a jego nie ma a na infolinii mówią, że nie mają z nimi kontaktu i do 21 powinien przyjechać. 21?! przecież ja chciałam się już dziś chwalić moimi nowymi pazurkami

  11. #486
    Debiutantka Avatar Strawberry4792
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Ozorków
    Postów
    3

    Domyślnie Mój pierwszy raz

    W 2008 roku szłam z moim byłym chłopakiem na 100dniówkę, a jak każda dziewczyna chciałam ładnie wyglądać. Moja sąsiadka jest kosmetyczką, więc zapisałam się do niej by zrobiła mi manicure. W noc 100dniówkową wszystko mi pasowało, tylko na drugi dzień zaczął mi już lakier odpryskiwać, a wydałam za tę wizytę 25zł. Zdenerwowałam się troszkę i postanowiłam, że zacznę sama malować i tak właśnie zaczęła się moja przygoda z malowaniem paznokci.

  12. #487
    Debiutantka Avatar migotta
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Szamotuły
    Postów
    6

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Ja zanim zaczęłam robić paznokcie namiętnie przeglądałam internet i różne fora. Trwalo to prawie dwa miesiące zanim się zdecydowałam kupić zestaw startowy. Kwiatki akrylowe tak mi się podobały że musiałam je oczywiście też mieć na paznokciach. Kupiłam żele, akryl itp. i do dzieła! Najpierw ćwiczyłam kwiatki, wykończyłam kilka pędzelków, na szczęscie takich tanich od makijażu. Paznokcie robiłam cały dzień, upociłam się tak że masakrrrra, ale jak na pierwszy raz to doslownie kipiałam z dumy. Oto efekt
    Załącznik 38892
    I nawet dlugo trzymały

  13. #488
    Rozkręcanko Avatar kasiaandrzejczak87
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Warszawa, Saska Kępa
    Postów
    53

    Unhappy

    oj w koncu udalo sie . to moje pierwsze 4 prace wiec jestem przygotowana na krytyke;-)
    Ostatnio edytowane przez Emilia B. ; 06-04-2011 o 10:57

  14. #489
    Debiutantka
    Zarejestrowany
    Apr 2011
    Postów
    1

    Tec Odp: Mój pierwszy raz

    hej.
    moja praca zaczęła się w 2000 roku. najpierw liczyła się kosmetyka a później wdarły się w moje życie pazury.
    opornie, bez szału i z ogromnym dystansem. robiłam bo robiłam, aż do dnia wybuchu absolutnej miłości.
    Robię tylko żelowe, nie lubię esów floresów ani 3d. kocham te naturalne, stonowane, klasyczne, chociaż kiedy nadchodzi sylwester to nadrabiam gotowymi ozdobami.
    obecnie, po 5 latach przerwy wracam do pełnych obrotów...
    Pozdrawiam
    p.s. i jak nigdy w życiu chcę więcej

  15. #490
    Debiutantka
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    świętokrzyskie
    Postów
    3

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Witajcie! Również jestem samoukiem i... testuję wszystko na sobie.
    Myślałam o zrobieniu kursu, ale najpierw potrzeba sporo pieniążków
    Póki co, "posługuję się" metodą żelową, ale mam ochotę rozpocząć przygodę z akrylem

    Powoli dochodzę do wprawy - każdy się uczy na błędach, nieprawdaż?
    Pozdrawiam wszystkie forumowiczki

  16. #491
    Nałogowiec Avatar stefcia92
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Łódź
    Postów
    654

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Moj pierwszy raz hehe dobre dobre.

    ja to w sumie zawsze lubilam "grzebac" przy pazurkach. zawsze mialam pełno lakierow ozdobnych i roznych pierdołek.( kiedys mialam dlugie naturalne paznokcie a pazurki żelowe zaczęłam robić w 2009r.

    to moje pierwsze żele:


  17. #492
    Rozkręcanko Avatar AgnesBeauty
    Zarejestrowany
    Mar 2011
    Skąd
    Stargard Szczeciński
    Postów
    48

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    ja natomiast miałam ogromnego farta. Od kiedy pamiętam to zawsze lubiłam majstrować coś przy pazurkach lakierami. A kiedy moja mama znalazła w gazecie ogłoszenie o bezpłatnym szkoleniu z UE to od razu wysłałam swoje zgłoszenie. Potem była rozmowa rekrutacyjna a po 3 tygodniach telefon, że zostałam przyjęta. Myślałam, że ze szczęścia to się opiórkuję Potem już było tylko 9 tygodniowe jeżdżenie do miasta obok (ja jestem ze Stargardu, a szkolenie było w Szczecinie). Szkolenie było z pielęgnacji dłoni, stylizacji paznokci i makijażu. Teraz robię pazurki oficjalnie, tzn podnajmuję miejsce w salonie fryzjerskim i powolutku się rozkręcam

  18. #493
    Debiutantka
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    kluczbork
    Postów
    3

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    czesc jestem Magda rok temu ukonczyłam szkołe kosmetyczną teraz konczę szkołę wizazu i stylizacji paznokci, w 2009 roku ukonczyłam kurs stylizacji paznokci ,pocztki były trudne i dluugie Lecz moja przygoda z pazurkami rozpoczęła sie troszke szybciej ,razem z kolezanką pozstanowiłysmy nie chodzic wiecej do kosmetyczki i same nauczyc sie robic pazurki ,zamowiłam caly zestaw i tak zaczeła sie moja przygoda,sama z kolezanka powoli do wszystkiego dochodziłyśmy co i jak po kolei trzeba robic ,jakie czynnosci po sobie wykonywać,bylo cięzko moje pierwsze tipsy robiłam 5 godzin. tak mnie to wszytsko wciągnęło ,ze postanowiłam pojsc do szkoly kosmetycznej,po jej ukonczeniu do rocznej szkoly wizazu i styl.paznokci ktorą własnie kończę ,od pazdziernika mam zamiar pojsc do szkoly stylizacji ubiorumam nadzieje ,ze wszystko wypaliUwielbiam paznokcie ,kazdą wolną chwile poświecam wlasnie im niestety nie mam zbut wiele czasu na moja pasje ,mam 2,5 telniego synka ,ktoremu poswiecam caly moj czas ,ale wieczorami mam czas dla siebie i paznokci mam nadzieję ze naucze sie od was tego czego jeszce nie wiem ,pozdrawiam wszytskich

  19. #494
    Debiutantka
    Zarejestrowany
    May 2011
    Postów
    1

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Witam nazywam się Ania i jestem tutaj nowa.
    Paznokciami zajmuje się amatorsko od kilku lat. Zaczynałam od akryli później żele a teraz myślę o fiberglassie

  20. #495

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Mój pierwszy raz

    szkoda że nie mam zdjęcia, ale były przyjemne bardzo króciutkie, z białymi tipsami i czarnym kwiatuszkiem naklejką, i zdjęłam je w identyczny sposób jak przewraca się kartki w książce po 2óch godzinach! Wyłam ja bóbr

  21. #496

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    ehhh....
    a ja się "wychowywałam" przy akrylu
    Moja mama jakieś 13 lat temu robiła kurs (nie jestem pewna czy to akurat 13, może 12 a może 14), zawsze sterczałam nad nią jak miała klientki brokaty, lakiery itd. więc zaczełam robić jak miałam gdzieś 16 lat tak dla zabawy, potem poszłam na kurs bo planowałam w salonie robić, ale moje plany szlak trafił

  22. #497
    Debiutantka Avatar dadaq
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Bielawa
    Postów
    7

    Smile Odp: Mój pierwszy raz

    Witam mam na imię Renata. Swoją przygodę z kosmetyką i pazurkami zaczęłam dość późno, bo w wieku 36 lat...ale zawsze mnie to "kręciło". Pracowałam jako nauczycielka, ale zdycydowałam sie wtedy na studium kosmetyczne, jest akurat w moim miasteczku. Wtedy też dosłownie zaczął się istny szał na pazurki . Gdy zrobiłam po raz pierwszy mojej kolezance, chociaż nie były doskonałe ani w formie, ani w zdobnictwie (cóż zwykły krótki frenczyk z czarnymi paseczkami na linii uśmiechu. Nie mogłam już opędzic sie od innych "chętnych". No i tak się zaczęło, ale potem wyjechałam za granicę, no i...jak to bywa w takich sytuacjach, nie miałam już kontaktu , przestałam robić.Teraz wróciłam i znów chcę zacząć się rozwijać w tym kierunku. Maluję obrazy akrylowe, robię koronki i frywolitki, wyszywam...takie drobne małe zdobienie, to całe moje życie. Mam nadzieję, że tutaj odkryję na nowo wiele tajników i będę mogła znów nazywać siebie "Stylistką Paznokci" Pozdrawiam serdecznie

  23. #498

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    dadaq jestem pewna że zakochasz się w tym miejscu jam My wszystkie

  24. #499
    Debiutantka Avatar dadaq
    Zarejestrowany
    May 2011
    Skąd
    Bielawa
    Postów
    7

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    Cytat Napisał katarynka89 Zobacz post
    dadaq jestem pewna że zakochasz się w tym miejscu jam My wszystkie
    Dziekuję Mam taką nadzieję Nie mówiąc o tym, ze juz znalazła tu parę bardzo cennych dla mnei uwag i juz powoli pochłania mnie na nowo PASJA Nie wszyscy w mojej rodzince są tak samo tym zachwyceni, ale już "odkurzyłam" dawny sprzęt, wymieniła żarówki w lampie ( na szczęście lampa i frezy ciągle na topie ) No i już odwiedziłam nasza pobliską hurtownię, aby sprawdzić co tam sie pojawiło..hmm ale wybór, aż w głowie się kręci. Gdy ja zaczynałam to było zawsze po parę słoiczków ECN , Ez Flower i IBD. Pamietam też wybór w ok 10 kolorkach żeli. Gdy chciałam coś ciekawego musiałam czekać na przesyłki z Krakowa...nie ten świat. Ja w szkole zaczynałam od fiberglass'u. Od akrylu bolała mnie głowa, a lampy wtedy kosztowały majatek...Gdy tylko się trochę wkręcę, to napewno zmienię swoją ( chociaż widzę, ze ten typ który ja mam nadal jest w sprzedaży) Ale najpierw własnie pogmyram sobie tutaj i poczytam Waszych opinii. Potem może jakiś mały kursik, doszkolenie, bo jednak zawrót głowy...farbki, nowe akrylki - jak patrzę na fotki Cud- Miód. Wiecie jednak Polska to raj dla kobiet.

  25. #500

    Domyślnie Odp: Mój pierwszy raz

    co prawda to prawda u mnie też nie każdemu podoba się powrót miłości do paznokci

Thread Information

Users Browsing this Thread

There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)

Podobne wątki

  1. Witam wszystkich
    By Kamis in forum Przywitaj się
    Odpowiedzi: 5739
    Ostatni post / autor: 02-09-2018, 13:11

Tags for this Thread

Zasady postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •