Hej
kurcze nie bardzo wiem, jak zatytuować temat i nawet troche źle napisałam..
Mam taki problem..
Malowalam paznokcie u stop i zauważyłam po dniu od pomalowania, ze jeden paznokiec jest w polowie tak jakkby złamany pionowo, od wolnego brzegu do macierza...
delikatnie podwazylam jedna strone i sama zeszła mi połowa paznokcia! bez bólu, nic nie czułam!
Nigdzie się nie uderzyłam, o nic nie zahaczyłam, nie mam za malych butów...
co moze byuc powodem ze sam paznokieć mi odszedł?!
dodam ze juz drugi raz ten sam paznokiec takie coś...


tu są zdjęcia tego paznokcia...