A ja mam genialny przepis na bananowca xD Normalnie palce lizać Jak piekę, to piekę 2 blachy od razu bo w mig idzie
Jest łatwy i szybki (a to ważne dla mnie) do zrobienia
Robimy biszkopt z 5-6 jajek, jak kto woli
(jak ktoś nie wie jak zrobić biszkopt to piszcie, napiszę jak ja robię )
Będziemy potrzebować:
* 3-5 bananów (zależy ile kto woli)
* 0,6l śmietany 30%
* 4 opakowania śmietan fix (w Polo markecie za 0.99zł takie małe niebieskie opakowanie)
* 1 cukier waniliowy (32g w opakowaniu )
Polewa:
* 1 czekolada gorzka (musi być Wedel, inne nie pasują do tego!)
* 1 czekolada mleczna (Wedel)
* 250g margaryny
* 4 jajka
Wykonanie:
Ubijamy chwilkę śmietanę, dodajemy śmietan-fixy. Ubijamy do dość sztywnej konsystencji.
Smarujemy (ale nie musimy) wystudzony biszkopt cienką warstwą ubitej smietany. Układamy banany pokrojone w plasterki. Wykładamy resztę śmietany.
Przygotowanie polewy, a raczej masy czekoladowej [tutaj jest troche paprania, ale próbowałam 3 rodzai polew różnych i żadna nie pasuje tak jak ta, ona dodaje taki zajefajny smak]
Rozpuszczamy czekolady na parze.
Później ucieramy margarynę z żółtkami (ale dodajemy pojedynczo żółtka).
Dodajemy do tego wystudzoną czekoladę i dalej ucieramy.
Ubijamy białko ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy do masy z czekoladą i mieszamy łyżką (na początku mieszania wygląda to nieciekawie, ale później zaczyna wyglądać normalnie )
Wykładamy to na bitą śmietanę
Odstawiamy do lodówki na około 1 godz.
Masa czekoladowa musi być twarda po tej godzinie, żeby fajnie kroić
SMACZNEGO!
Tylko tyle z niego zostało
A, ja jeszcze potem na bitą śmietanę (przed masą czekoladową) też "powbijałam" banany Żeby więcej ich było
Mówie wam, ciacho pycha U mnie najeść się nie umią Jutro zrobie zdjęcie jakieś, jak jeszcze zdąże, jak coś zostanie
Jakby któraś chciała robić a miała jakieś wątpliwości, jak coś niejasno napisałam, to piszcie