ale bajer.. nie słyszałam o tym.. ciekawa sprawa...
ale bajer.. nie słyszałam o tym.. ciekawa sprawa...
To jest fajne zwłaszcza jesienią i zimą, gdy wiele osób podatnych jest na sezonowe depresje, spowodowane niewystarczającą ilością światła słonecznego. Na taki stan najbardziej podatne są kobiety, mężczyźni mniej. W środku zimy można skorzystać z takiej "plaży" w centrum miasta. Moim zdaniem może to być bardzo ciekawy krok jeśli chodzi o rozwój techniki w opalaniu.
W tej chwili w Polsce jeszcze niewiele się o tym mówi, ale myślę, że salonów i innych obiektów świadczących takie usługi szybko zacznie przybywać.
ciekawa sprawa z tym...ja na solarium chodze czasami kilka razy zima i preferuje kabiny stojace ale jak tylko slonko przygrzeje to wskakuje na jakas polanke i sie opalam naturalnie
ogolnie nie slyszalam o tym jeszcze ale fajnie moze byc na tym zdjeciu wyglada jak za czasow Starozynego Rzymu tylko ze tu bardziej nowoczesnie brakuja im biale szaty i wianki na glowach
i ile czasu sie trzeba lezec by były jakies efekty?
Spróbuję się tego wszystkiego dowiedzieć od producenta, bo sama jeszcze nie korzystałam, ale też mnie to ciekawi, szczególnie w taki pochmurny dzień jak dzisiaj...
Podoba mi się zwłaszcza opcja na basenie, ale w fajnie urządzonym salonie SPA, z palmami, relaksująca muzyką i miską świeżych owoców też byłoby super
ale narobiłaś mi ochoty
Nigdy się nie tłumacz, przyjaciele tego nie potrzebują a wrogowie i tak nie uwierzą !
Lampy na pewno nie opalają tak mocno jak solaryjne, ich moc jest mniejsza, a poza tym w solarium są blisko ciała, a tutaj zamontowane najczęściej na suficie, w większej odległości od opalających się osób. Myślę, że moc jest podobna do tej dawanej przez naturalne słońce, skoro urządzenie jest stworzone na wzór słońca. A co do ceny, o ile za 5 minut solarium płacimy ok. 7-8zł to za taką kwotę można jakieś 4x dłużej poleżeć na łączce. Ale postaram się o dokładne info co i jak z lampami, długością opalania i cenami, powinnam to mieć w przyszłym tygodniu. Tego rodzaju relaks może być czasami darmowy np. dla gości aquaparku czy hotelu, tak więc korzystając z takich atrakcji warto się dowiedzieć, czy prócz sauny i basenu nie mają tam również słonecznej łączki.
Wiadomo, że w przypadku tego urządzenia nie tyle chodzi samą głebię opalenizny, ale raczej o rewitalizację, dlatego właśnie taki system ma szansę zastąpić solarium w obiektach nastawionych na relaks i pielęgnację, gdzie często nie można skorzystać z normalnego solarium.
Ja pracuje jako stylistka paznokci w POZNANIU w solarium Pocałunek Słońca i tam mamy również solarium stojące z platformą wibrującą. Solarium 1,3/ min a wibra 10zł za 10 min i we wtorki i czwartki mamy promocje za 6zł wibra. Mozna sie opalac i wibrowac lub tylko opalac lub tylko wibrowac POLECAM
Solarium
ul. Piątkowska 87a/2
Po za tym mamy równiez Hurtownie Kosmetyczna takie akcesoria pazurkowe gółwnie z firmy Classic Manicure
o kurcze pierwsze słysze o takim solarium z opisu dzidzi wydaje sie zaje**** u mnie ro raczej na pewno takiego nie ma mam ze za jakiś czas.......
I <3 forum
solarium to normalna sprawa i o platformie tez slyszalam- sama z niej juz niedlugo bede kozystala bo moja mamusia saobie taka kupila tylko ze ma ja we wloszech, ale ze juz wraca za 3 tyg to bede miala taka w domku- fajnie trzesie ale o solarium razem z platforma to pierwszy raz slysze . Moje miasto to takie zapyziale i za murzynami ze nigdy nic tu nie ma interesujacego. Osobiscie wole polezec na solarium i sie relaksowac, a najlepiej w zimie kiedy snieg i mroz wtedy lubie sie wygrzac
ja to też mam jasną karnację, chocaż jak byłam młodsza miałam ciemniejszą. Lubię się opalać na słońcu, a co do solarki- to w ostateczności, ale raczej staram się nie korzystać..
ja osobiscie wole solarium poniewaz na slonku nie moge zabardzo przebywac a tu macie filmik jak nakladac samoopalacz zeby nie bylo plam
Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
Ja rowniez popieram sloneczko ale solarium nie pogardze zwlaszcza zima
"Pozwól każdemu dniu stac się tym najpiękniejszym..."
ja lubię i jedno i drugie ale zamiast samooplacza wolę balsam brązujący
tez lubie slonko ale nie moge na nim dlugo przebywac wiec musze zadowolic sie solarka
a solarium nei szkodzi podobnie jak słońce? ja nei moge tego i tego zbytnio:/
tez szkodzi ale jak chodzi sie rzadko np ja chodze tylko ok wakacji i to raz na jakis czas to nic zabardzo sie nie powinno dziac a na slonko jak wyjde to zaraz mam katar oczy mi placza itd i lekarz tez zabronil mi dlugo przebywac na sloncu :/
Solarium szkodzi bardziej niż słońce i nawet jak się chodzi raz na jakiś czas, to może się stać wieelkieee kuku.
To tak jakbyś raz na jakiś czas miała "niegroźny" wypadek samochodowy, kilka stłuczek i wrak na starość.
ja jeszcze w liceum mogłam leżeć całymi dniami na słońcu, jeszcze z koleżanką poszyśmy to gadałyśmy i sie nam nie nudziło. Ale teraz... normalnie 10min na słońcu i ja juz nie mogę, głowa mnie boli, słabo mi, duszno. Chyba wampirem byłam w poprzednim wcieleniu solarium kiedyś lubiłam tak raz na 2 tyg. na 10min. ale tylko z tego względu, ze mam zrogowacenie naskórka (taką gęsią skórkę jakby) i mi po solarium czy słońcu schodziło nie chodziło mi o opaleniznę. Nie podoba mi się mocna opalenizna, ale jestem taka blada ze aż sama siebie się boję czasem
Na wakacje postanowiłam nie wydawać pieniedzy (u nas w sumie nie ma jakiegos dobrego salonu z solarium, sama w jednym pracowałam, dziewczyny mówiły ze najlepsze łóżko u nas było, ale bladego pojecia o tym nie mam) noi wyszłam na 20min, na słońce ledwo wytrzymałam tyle, tak mnie spaliło że skóra płatami schodziła. Od tamtej pory nie wychodze na słońce, nie chodzę do solarium i chyba czas poszukać dobrego samoopalacza, bo naczynka mam popękane i myślę ze jak się troszkę przybrązowię to nie bedzie tak widać.
Takze czekam na dalsze opinie na temat samoopalaczy. Chętnie skorzystam z tego tematu
Solarium mega szkodliwe... na kosmetologi wytłumaczono mi to obrazowo jakby nożem przecinać sznurek tak promienie solarium przecinają nasze tkaneczki co powoduje że skóra starzeje się szybciej etc etc ...
Na targach widziałam opalanie natryskowe fajny bajer na chwilę ale nie za takie pieniądze... :/
Chyba zostanę przy kremikach co by moja skóra blada jak kość słoniowa nie była
juz gdzies pisalam o opalaniu natryskowym, warto zainwestowac w sprzet i to wcale nie najdrozszy (na ebayu ostatnio widzialam nadajacy sie do opalania pistolet z niby kompresorem za 50 euro, do tego plyn za ok 100zl i starczy na dluuuuugo), poprosic ukochanego albo mame , przyjaciolke itd o spryskanie i ma sie piekna opalenizna w 10minut
z praktyki wiem , ze tydzien chociaz wszedzie mowia ze niby do 2 tygodni, mnie sie jeszcze 2 tygodnie nie trzymalo ale moze za czesto sie myje
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)