Strona 16 z 19 PierwszyPierwszy ... 61213141516171819 OstatniOstatni
Pokaż wyniki 376 do 400 z 452

Temat: nieświadome klientki...

  1. #376
    Kosmetyczka Avatar Askar
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Bydgoszcz
    Postów
    1 435

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Ja dziś rozmawiałam ze swoją koleżanką z pracy o paznokciach. Ona jest przekonana (bo wmówiła jej to dziewczyna, która jej robi pazury), że jej płytka musi być mocno piłowana (a wręcz przepiłowana), bo ona ma grubą warstwę swoich naturalnych paznokci i w przeciwnym razie odpadną jej Powiedziałam, że ma się zastanowić do kogo chodzi robić pazury, bo może to się skończyć dla niej naprawdę źle! Na pytanie, czy ją to nie boli odpowiedziała:"no przecież pierwszy dzień musi"... BRAK SŁÓW!
    Kalorie to małe stworki, które mieszkają w szafie i w nocy zwężają ci sukienki.

  2. #377
    No to..wpadłam Avatar ewa71
    Zarejestrowany
    Oct 2011
    Skąd
    Abingdon Uk
    Postów
    198

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Askar to co piszesz to normalnie szok...!

  3. #378
    Molestantka klawiatury Avatar xsunnyolciax
    Zarejestrowany
    Mar 2010
    Skąd
    Koszalin
    Postów
    2 368

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    hahaha, Katerina, dobre widać babeczka nie doszła sama do odpowiednich wniosków, no cóż.. bywa i tak
    "Każdego dnia jeden mały krok do przodu."
    bł.Jakub Alberione

  4. #379
    Molestantka klawiatury Avatar asiekfr
    Zarejestrowany
    May 2010
    Skąd
    Made in Poland;) / teraz Paris
    Postów
    1 636

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    tekst pierwszy dzien musi bolec pobija wszystko. ja mialam panie ktore przychodzac do mnie na pierwsze uzupelnienie mowily ... lubie do pani przychodzic ,bo mnie pozniej nie bola palce ... mowie im ze jak chinki nakladaja cala tone materialu i targaja tego palucha przy pilowaniu ,to normalne ze boli

    plytka za gruba ... spilowac ja ,a po
    Kod:
    Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
    ma byc gruba ,jak moze nie byc jej wcale rece odpadaja i nogi jak sie to czyta!

  5. #380
    Totalna maniaczka Avatar RedSunset
    Zarejestrowany
    May 2010
    Skąd
    woj. śląskie, okolice Myszkowa gg11632818
    Postów
    1 296

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    a mnie nasuwa się pytanie... Jeśli dziewczyna ma "za grubą" płytkę i ta pani jej przepiłuje do takiego stopnia że będzie ją to naprawdę mocno bolało... to co będzie gdy żel czy akryl jej odpadnie Jakim sposobem jej naprawi tego paznokcia Wypiłuje jej do kości i powie że jeszcze był zbyt gruby i przez to się masa nie trzymała - Ja bym chyba w ten sposób koleżankę zapytała

  6. #381
    Kosmetyczka Avatar Askar
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Bydgoszcz
    Postów
    1 435

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Ja nauczyłam się, że nie ma co kogoś przekonywać, że coś szkodzi, jeśli ten ktoś sam nic nie robi, by temu zapobiec. Po prostu tłumaczę, że niektóre rzeczy nie powinny się dziać (jak np. duży ból po założeniu paznokci lub zaczerwienienie płytki). Co ktoś zrobi z tą wiedzą, to już nie moja sprawa, ja mam czyste sumienie...
    Kalorie to małe stworki, które mieszkają w szafie i w nocy zwężają ci sukienki.

  7. #382
    No to..wpadłam Avatar marshall
    Zarejestrowany
    Nov 2011
    Skąd
    niemcy - saarland
    Postów
    264

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    my mielismy taki przypadek że babka podczas trzeciego uzupełnienia pyta sie dlaczego nie zrywamy wszystkiego i nie robimy od nowa a my , i pytamy a po co od nowa? , a ona ze jak chodziła do chinek ( salon niedaleko nas prowadzą chinki) to za 3 razem zawsze wszystko zrywaly na sile i stasznie jato bolalo i mowiły ze tak trzeba . od tamtej pory juz tylko do nas przychodzi .

  8. #383
    VIP Avatar natalia268
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    7 165

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Cytat Napisał RedSunset Zobacz post
    a mnie nasuwa się pytanie... Jeśli dziewczyna ma "za grubą" płytkę i ta pani jej przepiłuje do takiego stopnia że będzie ją to naprawdę mocno bolało... to co będzie gdy żel czy akryl jej odpadnie Jakim sposobem jej naprawi tego paznokcia Wypiłuje jej do kości i powie że jeszcze był zbyt gruby i przez to się masa nie trzymała - Ja bym chyba w ten sposób koleżankę zapytała
    wtedy powie ze jest na cos chora, albo ze takich paznokci nie da się przedłyżc

    marshall wytrwała kobitka trzeba przyznac... podziwiam że się nie zniechęciła ...

    ________________________________________


  9. #384
    Nałogowiec Avatar katerina15
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    Katowice
    Postów
    646

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Dziś byłam u sąsiadki bo chciała zwykły frenczyk. Rozmawiamy i ona mówi, ze kiedyś chodziła do takiej "stylistki" u nas na osiedlu, która strasznie mocno jej zawsze piłowała paznokcie żeby zmatowić, a raz to jej tak spiłowała, że przepiłowała go całkowicie! Zrobiła się rana i krew ciągle leciała. Zażelowała jej wszystkie paznokcie za wyjątkiem tego jednego . Mało tego, "stylistka" robiła jej paznokcie 6 godzin samo zakładanie. Więcej tam nie poszła.




  10. #385
    Molestantka klawiatury Avatar DiamondShine
    Zarejestrowany
    Aug 2011
    Skąd
    Rzeszów
    Postów
    1 837

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    ja nie wiem gdzie one wyczytaly czy uslyszaly ze tak piluja naturalny paznokiec...
    a ja mam pytanie co mowiecie klientkom kiedy przychodza 1 raz i pytaja ile sie jej paznokcie beda trzymac

  11. #386
    Totalna maniaczka Avatar sztynka
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Postów
    1 319

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Diamond ja mówię, że aż odpadną. Daję 7 dni gwarancji, że jak coś się złamie, czy odpadnie to dorobię gratis. Daję taką ulotkę dla nowych klientek jak dbać o paznokcie. Mam zrobionych kilka zdjęć na aparacie, po2,3,4,6 i 8 tygodniach jak dane pazurki wyglądają. To już świadczy o moich usługach.
    Ja wczoraj robiłam pazury dziewczyny dosłownie w slumsach Mam salon, ale aby dorobić na materiały czasem dojeżdżam. Weszłam zapytałam czy mogę z toalety skorzystać, a Pani tak: "na dworze za garażem , bo my kibla nie mamy " Biedota to to nie była, ale faje, alko itd. więcej tam nie pojadę. Jednaj robiłam od podstaw, a drugiej uzupełnienie. Ja żelem, ona miała akryl. Ja tu piłuję i pytam się na czym to było robione, a ona po chwili, no na takim białym , plastikowym. Taaa to był tips, a ona kazała mi go uzupełniać. Nadlałam to żelem, nie wiem co wyszło, ale dla mnie lipa. Dodam zdjęcie. Te z niebiesko czarnym kwiatkiem-moja robota od podstaw, uśmiech, cover itd, te drugie płaskie miały być, zero uśmiechu, łopatki i tyle białego, o coverku nie wspomnę ehh klient nasz pan...
    Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
    nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
    Moje hobby i pasja http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/

  12. #387
    Kosmetyczka Avatar Askar
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Bydgoszcz
    Postów
    1 435

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Diamond, ja zawsze klientkom mówię, że nie da się określić czasu jaki paznokcie będą trzymać. Zawsze tłumaczę, że wpływa na to wiele czynników takich jak stan jej nat.paznokci, tłustość płytki oraz (najważniejsze) jej podejście do paznokci (czyt. to jak będzie je traktować, skubać, używać jako skrobaczki itp.)

    Sztynka, mnie zawsze dobija to, że klientki nie dają się przekonać do naszej wizji paznokci! Są uparte i twardo przkonują, że są pewne swojej decyzji choć czasem po zakończeniu zdarza mi się słyszeć "Ach, szkoda, że mam takie małe te paznokcie i ten biały jest tak wysoko..."- nieważne, że próbowałam na początku cover przemycić... :/
    Kalorie to małe stworki, które mieszkają w szafie i w nocy zwężają ci sukienki.

  13. #388
    Współzałożyciel forum Avatar mala
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Skąd
    niemcy
    Postów
    3 461

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    u mnei to czesto sie kreci temat dezynfekcji i czystosci pracy.
    wiele osob sie dziwi ze dezynfekuje lampy stol itp.ostatnio robilam cos na paznokciach i musialam zdjac rekawiczki bo jakos nie moglam sobie poradzic(mialam rozmiar za duze).wiec spytalam babki czy moge zdjac na chwile rekawiczki (zawsze pytam).A ta na mnie spojrzala jak na ufo i mowi:
    -pewnie ze tak.mi w zadnym salonie jezscze z rekawiczkami nie robiono paznokci.
    dla mie to nie do pomyslenia.

  14. #389
    Totalna maniaczka Avatar Zuuzaneczka
    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    1 055

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Ja jechałam raz do klientki i nigdy więcej. To było dawno temu więc jeszcze bez samochodu. Obładowana kufrem i wielką torbą dowlokłam się 2 autobusami, plus droga przez ciemny park, na 7 piętro, a dziewczyna mi udostepnila maleńką ławę o wys 50cm... A ciemno było jak nie powiem gdzie, zresztą w polowie pracy wparował facet tej dziewczyny i kazał mi kończyć "tę zabawę" bo oni muszą już wychodzić. Żal.pl

  15. #390
    Kosmetyczka Avatar Nefra
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    Lubelskie
    Postów
    154

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Kurcze, i dlatego ja nie lubie dojeżdżać ,bo nie wiadomo jakie będą warunki i zero poszanowania naszej pracy i czasu.

  16. #391
    Wczytuje się
    Zarejestrowany
    Jan 2012
    Skąd
    Edinburgh
    Postów
    16

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Hej dziewczyny,

    taks sobie czytam i ulzylo mi ze nie tylko ja mialam/mam takie problemy ;-) ja uwielbiam teksty typu czemu nie uzywasz akruly przeciez zel sie zaraz polamie....

    albo uparte klientki, ktore sa french na bialym tipsie i jest na polowie paznokcia....
    tutaj wiekszasc "stylistek" nie bawi sie w zdobienie, kolory, brokaty.... nie maja czasu chyba... (Edinburgh) jak zobaczylam reklame jednego z salonow w witrynie to myslalam, ze wyjde z siebie stane obok.... paznokcie po wygladaly gorzej jak przed :-/ french wygladal okropnie, kazdy innej dlugosci, ksztaltu, a linie usmiechu - to jakis grymas byl haha

    Mialam tez klientki po tajlandzkich salonach.... dziewczyny sie zalily, ze tam to na akord idzie, jeden, piluje - frezarka, pozniej Cie przenosza na inne stanowisko, ktos dokleja tipsa, nastepny zalewa, a jeszcze kolejny piluje, zamjiast sie odprezyc, zrelaksowac to masz maraton po salonie haha

    Pracowalam rowniez w salonie, gdzie druga dziewczyna rowniez robila zele.... przynajmiej probowala budowac frencha zelem, lecz na koncu nie pilowala nic, nie nadawala zadnego ksztaltu.... wiec paznokcie mialoy ksztalk kopyt a powierzchnia ksztaltu gor i dolin, masakra.... kiedys nie wytrzymalam i zawolalam klientke zaraz po stylizacji u tej drugiej.... wypilowalam wszystko, nablyszcilam, nie mogla sie napatrzec...

    Co do dojazdow do klientek, widze, ze niektoe dziewczyny tez mialy przeboje :-/ ja niezapomne jeden dziewczyny... Boze, zanim sie dotelepalam do niej minelo chyba z 2godziny bo to na drugim koncu miasta, stolik wiekszosci nocnego, o porzadku mozna zapomniec, a na koniec tekst, ze ma tylko polowe i reszte dowiezie mi jutro :-o
    powiedzialam, z nigdy wiecej sie nie fatygowala nawet do mnie napisac, bo jest skreslona dozywotnio.....
    "Należy być optymistą na początku pracy, a krytycznym na końcu"

  17. #392
    Wzorki Club Avatar kobietazpazurem
    Zarejestrowany
    Jan 2010
    Skąd
    TORUŃ
    Postów
    4 711

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    No niektore klientki maja tupet, a co do maratonu po salonie to w toruniu jeden salon tez sobie to wymyslil. tylko ze stylistki sie przesiadaja a nie klient. Kompletna klapa.

  18. #393
    VIP Avatar natalia268
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    7 165

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    w sumie to zawsze tez mam problem z odpowiedzią na pytanie 'ile mi sie beda trzymac' ale powoli do przodu i radze sobie z odpowiedzia ;p

    ________________________________________


  19. #394
    Rozkręcanko Avatar Justyna25
    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Skąd
    Koło Kielc
    Postów
    40

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    ja mam chyba mało cierpliwości....bo czasami pytania typu ( gdy nadaje kształt paznokcia) "czemu go popsułaś"
    a pytanie ile sie będą trzymać to juz podstawa,zastanawiam sie czy nie przykleić jakiegoś plakatu za mną
    jednej trzymają sie 4 tygodna drugiej 3 a jeszcze innej 6 tygodni.... bywa różnie

  20. #395
    Totalna maniaczka Avatar malinowa
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Postów
    895

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    ja myślę, że na pytanie klientek "ile będą się trzymać" powinnyśmy odpowiadać, to zależy co będziesz nimi robiła, ja po swiętach robiłam paznokcie szwagierce na sylwestra, a po sylwestrze ona do mnie dzwoni , że pazurek jej jeden odpadł, ale przyznała się, że klapa od kosza na śmieci przymarzła na zewnątrz i jak ja próbowała na silę otworzyć to pazurek poszedł, no i zrób tu takiej paznokcie...

  21. #396
    Rozkręcanko Avatar Justyna25
    Zarejestrowany
    Jul 2010
    Skąd
    Koło Kielc
    Postów
    40

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Gdzieś któraś z was pisała że rozdaje ulotki każdej klientce "jak zdbać o pazurki"
    Ja myślę żeby takie ulotki stworzyć..bo to na prawde dobry pomysł. Zawrzeć tam kilka najczęstszych pytań i odpowiedzi...

  22. #397
    Totalna maniaczka Avatar Zen.
    Zarejestrowany
    May 2011
    Postów
    756

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    albo postawić taką ulotkę w ramce (często na restauracyjnych stolikach coś takiego jest)

    o na przykład coś takiego: Fotoramka 9 x 13 cm gr. 1,5 mm (......) :: tplast

    wtedy zaoszczędzisz na papierze, miło i przyjaźnie dla środowiska (bo z doświadczenia wiem, że ulotki się po prostu wyrzuca), a jeśli klientka taką ramkę będzie mieć w zasiegu wzroku to na pewno sobie poczyta co i jak

  23. #398
    Totalna maniaczka Avatar malinowa
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Postów
    895

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    może i poczyta, ale czy się zastosuje? a potem jeśli coś się stanie z pazurkami to i tak przeważnie się nie przyznaje do tego że to jej wina, a nie stylistki, niektóre klientki są niereformowalne, można tłumaczyć a one i tak swoje, moja szwagierka której bardzo rzadko robię pazurki sama sobie spiłowała z długości pazurki chociaż miała zażelowane naturalki , kilka razy powtarzałam jej żeby nie piłowała żelu z końcówki bo żel odpryśnie, a ta i tak swoje, na taką nic nie poradzisz

  24. #399
    Wczytuje się Avatar Mari88
    Zarejestrowany
    Feb 2012
    Postów
    14

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    Bo trzeba iść do lekarza, kosmetyczki, fryzjera z POLECENIA a nie ot tak z ulicy bo fajny szyld mają ...

  25. #400
    Szkoleniowiec Avatar zyza
    Zarejestrowany
    Jun 2009
    Skąd
    Żagań
    Postów
    2 272

    Domyślnie Odp: nieświadome klientki...

    ja jestem coraz bardziej w szoku.. moja klientka fryzjerka robiła pazury dwa razy do tej pory i przyszła do mnie i takie teksty leciały
    - o, nie boli mnie jak piłujesz...
    - o, nie szczypie tak jak wkładam do lampy...
    - noooo bo nie widziałam zeby ktos umiał robić taki french zaokrąglony (uśmiechnięty)
    - alenie bedzie mi widac naturalnego jak jest taki krótki french?

    masakra... gdzie ta dziewczyna do tej pory pazury robiła?

Thread Information

Users Browsing this Thread

There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)

Podobne wątki

  1. Spóźniające się klientki.
    By ivonna70 in forum Ogólnie o paznokciach
    Odpowiedzi: 28
    Ostatni post / autor: 11-08-2020, 11:41
  2. Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 17-08-2009, 22:12

Tags for this Thread

Zasady postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •