no miminka, no
no miminka, no
miminka i bardzo dobrze zrobilas bo w szkole kosmetycznej robienia pazurkow bys sie nie nauczyla
bo tego w programi nie ma
hej hej ja cię nie namwaim do zrobienia szkoły kosmetycznej tylko do znalezienia SWOJEGO kierunku...
w moim przypadku miałam nosa co do tej kosmetycznej od początku ale mama sie uparła...
i najlepsze jest to że w mojej drogerii pracowala ze mna na równorzednym stanowisku pani mgr inżynier bo w jej zawodzie w małym mieście nie było pracy (zarządzanie terenami zielonymi czy cos takiego)
znajdż swoją PASJĘ i z tego zrób zawód wtedy wszystko będzie gładko szło
co do studiów a policealnej to więcej wiedzy na studiach ale na policealnej więcej praktyki. Na studiach co prawda sa aż dwie praktyki do odbycia w okresie letnim w ciągu 3 lat ale jest mniej zajęć praktycznych bezpośrednio w szkole... ale wiedze możesz posiąśc większą. W policealnej jest więcej praktyki ale mniej wiedzy i z tego co ja doświadczyłam mniej rozgarnięci nauczyciele ale jak chcesz się nauczyc to sie nauczysz
ja i tak postanowiłam ze zaraz po skzole przuczam sie do zawodu u kogos a dopiero potem coś swojego i już wiem bo rozmawiam z klientkami że ja swoje klientki miec będe zawsze bo potrafie wytłumaczyć wszystko nie gadając trudnymi słowami
w końcu nie kazda klientka rozumie róznice między falą radiową a pradem galwanicznym
co do oczyszczania twarzy to po dużej praktyce ja sama sie obawiam żeby krzywdy nie zrobic i tu ma agulusia rację na kursie nie nauczysz się jak zrobic to prawidłowo... a jelsi chodzi o wykształcenie to po 3 letnim zawsze mozna iśc na jakieś mgr np. dietetyka i mieć dobre wykształcenie bo z tego co wiem mgr nie ma z kosmetologi ze względu na oburzenie dermatologów bo magister miałby takie same uprawnienia jak dermatolog do wykonania ostrzykiwań czyli z dziedziny medycyny estetycznej itd. a panowie lekarze sie burza że jakaś tam wytipsowana laleczka ma miec takie uprawnienia jak oni po wieloletniej szkole... także zniesli mgr kosmetologii
ps. chociaz ja jestem zdania że dermatolog ma przede wszystkim uleczyć a nie koniecznie zaraz upiększać... ale mniejsza z tym
szkoła szkołą a le dla mnie najważniejsza jest praktyka trafiłam na odbycie praktyk do fantastycznej kosmetyczki(prawie w moim wieku) która wytłumaczyła i pokazała mi ww miesiąc tyle ile uczyłam się przez dwa lata w szkole i taka jest prawda. Co z tego że kończysz szkołę i uda Ci się zdać egzamin jak kuźwa nie wiesz jak w praktyce po kolei zrobić pedicure a już nie wspomnę i poważniejszych zabiegach.
Tak u nas było w szkole że niektóre dziewuchy zdały egzamin a kompletnie co z czym nie miały pojęcia. Klepanie na pamięc chorób a później jak się takiej pytasz co z czym to oczy wielkie robi. Mam kuzynkę po kursie która wie więcej ode mnie a dlaczego bo trafiła na fantastyczną szefową która ją w tajniki wprowadziła i pracuje jako kosmetyczka, ale to jest wyjątek jeden na 100. Najważniejsza jest praktyka, a powiem wam szczerze że u nas dziewczyny na kierunku załatwiały za kasę papierki o odbyciu praktyk bo po co im to, więc o czym tu mowa. Ja rozumiem że ktoś pracuje ale ja też nie miałam łatwo w sobotę, niedziele u Agi w Spa całymi dniami siedziałam żeby to jakoś nadgonić bo w tygodniu nie było możliwości bo wiedziałam że jak nie teraz się naucze to kiedy sama w domu?Na kim?Nie neguję kursów, szkół zaocznych czy uczelni wyższych bo w każdym z tych kierunków znajda się perełki i czarne owce które w ogóle z kosmetyka nie powinny mieć nic do czynienia. Kurs nie wystarczy ale czy wystarcza szkoła dwu letnia? Trzeba się ciągle doszkalać....a uczelnie wyższe więcej kłada nacisk na suchą teorię kosmetolog Ci pięknie wszystko wytłumaczy od a do z. Trzeba trafić na dobra szkołę i na praktykach się nie obijać, kochac to co chce się robić i nie traktowac tego aaaaaaaa poszłam do szkoły bo co ja mam na weekendy robić.
Ostatnio edytowane przez anikol ; 16-02-2010 o 13:11
ja sama jestem po 5 roku ale musze jeszcze coś tam pozaliczać i magisterke napisac (zarządzanie-rozwój kompetencji społecznych), ale jak już te nudy skończe to zaocznie podyplomówkę chcę zrobić z socjologii społecznej. w zawodzie na chwilę obecną uważam że nigdy nie bedę pracowac i już teraz to kończe dla papierka, bo u nas patrzą tez na uczelnię. oprócz tego widze swoją przyszłość związaną z branżą kosmetyczną, ale mam na przykład papiery na wychowawcę na koloniach szkolnych. kto wie..
farbi, teraz chyba i tak najpierw sie licencjat robi, a po 3 latach możesz coś innego na magisterke robić, moja rada jest taka, żebyś sie absolutnie nikogo nie słuchała co do decyzji co masz wybrac. (ja sie posłuchałam ojca i żałuje), musisz to czuć
nie zgodze sie z Toba, ja przez 3semestry bałam sie henny proszkowej na brwiach, to nie sztuka pomalowac byle jak a dobrac odpowiedni kształ to kształtu twarzy, najgorzej jest jak brwi są jasne i grube i nie mają żadnego kształtu a kobieta chce mieć cieńsze.
tak samo jest z manicure, jak ktos nie ma drygu to masakra, ja robiłam manicure do 30-40min zależy jakie skórki czy malowane czy nie a koleżanka na 4 semestrze tuż przed egzaminem robiła jedna dłoń 3h
Effect Centrum Stylizacji
ul. Sobieskiego 9 (koło meteora i Turkey Kebab)
Zielona Góra
www.effect-stylizacja.pl
Zapraszam
Gdybym ja miała słuchać się innych to poszłabym wszędzie tylko nie na stylizację paznokci a następnie na kosmetologię... I w efekcie ryczałabym po kątach zamiast cieszyć michę jak teraz za każdym razem kiedy wchodzę na pracownie.
tak ale w tym momencie większość doradza szkołę kosmetyczną więc mówię, że tak na prawdę trzeba samemu nad tym przysiąść
Ostatnio na tvn24 ogladałam program w którym prognozowali. ze absolwenci politechnik będa najbardziej poszukiwani. Mam kilka kolezanek po filologii i cięzko było im znaleźć pracę, jedna sie przekwalifikowała bo juz z braku laku poszła do pracy w spozywczaku. Pazurki zawsze możesz robić przykładem sa tutejsze forumowiczki nauczycielki, pielęgniarki, urzędniczki itp
Ja też uważam, że ważniejsze są studia, jak mniemam w przypadku Fabi - dzienne,
niezależnie od tego jaką pracę później podejmie.
Do szkoły kosmetycznej zawsze zdążysz pójść, a na studia wrócić jest ciężko, chyba że zaoczne, ale poziom tychże okryję zasłoną milczenia.
Ja też skończyłam studia, chemię na UŁ i żałuję, że nie wybrałam polibudy, bo więcej praktyki i świetne, życiowe przedmioty, ale pracę znalazłam w firmie farmaceutycznej i uwierzcie mi, nie za wiele przydało mi się z tego co mnie niby na studiach nauczyli.
Niemniej jednak papier ważny jest i w tzw branży liczy się kierunkowość, bo wiedzą że wody do kwasu nie wlejesz...
nie Asiu
ja i Anikol mówimy o Swoim kierunku w zyciu wiec nie wsyzsyc namawiaja do szkoły tylko żeby pomyślała
niech zrobi z hobby zawód to będzie bardzo szcęsliwa...
ja ze swojego hobby jakim było malowanie pazurów zrobiłam kosmetyczna szkołe planuje studia i może dietetyka potem?
myslałam o dermatologii bo brakuje u mnie w Żaganiu dobrego dermatologa ale na medycyne to ja za miękka jestem
leniuch ze mnie i z anatomi miałam tylko 4
co nie?
ja nie pisałam o tobie i anikol tylko o większości jako takiej
hehehehehe całośc to tez my więc wzięłam to do siebie
ja powiem tak moja kumpela zrobiła 3 kierunki studiów... filologie właśnie do tego logopedie i coś tam jeszcze juz nie pamietam co... i co robi teraz pracuje na solarce za 4zl/h.... prawda jest taka że poprostu z pracą w dzisiejszych czasach strasznie ciężko i to bez znaczenia czy się ma studia czy nie... ale sama zdecydować musisz o swoim życiu bo nikt go za ciebie nie przeżyje
zgadza sie, ale może za 5-10 lat bedzie inaczej, a im się jest starszym tym trudniej zacząć studia. jakby co
farbi najlepiej powchodzić na różne fora i przeczytać opinie o konkretnych placówkach- jaki nacisk kładą na naukę itp
Farbi Asia dobrze mówi ja nie zrobiłam wywiadu wsród ludzi i poszłam do pierwszej lepszej zreszta Anikol wie o czym mówię
zrób reserch na Naszej Klasie... napisz pare wiadomości do byłych i obecnych uczniów szkół które cie interesują bo od razu ci powiedza czy szkoła w porządku...
ja tak zrobiłam jak szukałam na studia kosmetologiczne niestety jeszcze sie nie wybrałam
ja chodze do ten edukacja wiem ze w katowicach tez jest ta filia i jest bardzo fajnie strasznie duzo pracowni mamy i duzo zabiegow robimy
Szkoła kosmetyczna, studium kosmetyczne, kursy kosmetyczne
Stylista paznokci - tu masz np roczną szkołę
ja tez sie wybieram gdzies, tylko nie wiem gdzie ;p najlepiej jednak studia by mi pasowaly.. Krakow, ew. Katowice
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)