faktycznie musiałyby wszystkie osoby poszkodowane zebrać się razem i zgłosić na policje. A te adresy to mogła nawet podawać obcych ludzi ale konto na pewno jest jej albo jego męża lub kogoś z rodziny. Niestety kiedyś miałam podobną sytuację, ktoś na allegro podał dane mojej mamy jako swoje i oszukiwał ludzi. Dowiedzieliśmy się o tym bo policja zawitała u mnie w domu i nas o wszystko wypytała. Potem chodziliśmy na spawy na które ta osoba w ogóle się nie zjawiała (normalnie znikła), także do tej pory nie wiadomo kto to był i nie została wymierzona kara przeciwko tej osobie. Także jak widać policja nie jest czasem w stanie nic zrobić mimo swoich starań. Życzę Wam powodzenia i mam nadzieje, że ta osoba dostanie za swoje.