Ja robie tylko żelowe tipsy, ale mysle coś popróbować akrylem...
Ja robie tylko żelowe tipsy, ale mysle coś popróbować akrylem...
To tak jak w moim przypadku
Ja też lubię ten zapach i NIESTETY przeszkadza On tylko mojemu mężowi
Wyobraźcie sobie , że kiedyś jak chciałam ćwiczyć w domku kwiatki akrylowe to kazał mi zamknąć drzwi od pokoju, ubrać kurtkę i otworzyć na roścież okno żeby nie śmierdziało ha ha ha
...ach Ci mężczyźni
SZCZĘŚLIWA
Mój to nawet zapachu lakieru nie lubi i taki jest na to wyczulony
pomaluje sobie paznokcie godzinę przed jego przyjściem a on wchodzi i od razu mówi, że czuje, że paznokcie malowałam
oj jaki delikatny
właśnie a jak motor śmierdzi benzyną to mu to wcale nie przeszkadza a jak ja pomaluje to od razu, że śmierdzi
Ja stosuję trzy metody: żel,akryl i jedwab. Podobają mi się wszystkie metody przedłużania paznokci. Jeszcze nie miałam styczności z porcelaną ale mam zamiar przetestować. Wszystkie metody są wspaniałe i wyglądają pięknie.
Ja jak narazie żel Od tej metody zaczynałam i jak opanuje jedną metode to może spróbuje akrylem Ale jak dla mnei troche smierdząca sprawa z akrylem
Narazie pracuje tylko na żelu, kiedyś chętnie wypróbuję i akryl
Ja jestem dopiero osobą początkujacą i zaczełam od akrylu. Mnie z kolei pociąga żel i mam nawet cały sprzęt do żelków z tym, że jeszcze nie miałam okazji spróbować.
Ja tez pracuje na zelu +akryl ale tylko w zdobnictwie.Chciałabym sprobowac z akrylem ale mam troszke obawe czy podołam z krzywa C,bo w zelu jednak mozna odwrucic raczke i samo sie odpowiednio rozleje a tu
zelik kroluje
Ja akryl stosuje tylko do zdobien jakos przyzwyczailam sie do zelu i dobrze mi sie nim pracuje chociaz fajnie bylo by byc wszechstronna stylistka
ja preferuje żel, po akrylu strasznie boli mnie głowa no ale jak trzeba to też zrobie
dotychczas zel,ale mam zamiar pobawic sie akrylem
ja też tylko żel, ale w najbliższym czasie chyba sie skusze na akryl bo strasznie podobają mi sie zdobienia akrylem
ja też narazie żel, ale jak i wy mam zamiar spróbować akrylu
Witam!
Jestem tutaj nowa wiec prosze o wyrozumialosc zanim zlapie zasady tego forum.
Robie paznokcie zelowe i akrylowe ... chociaz czesciej zel wygrywa-jest bardziej elastyczny, blyszczacy i wyglada naturalniej.Akryl-twardy ale daje wspaniale mozliwosci artystyczne-czesto zdobienia pozytywnie szokuja
Czasowo wykonanie podobne moze czasem akryl wymaga dluzszego opracowania paznokcia.
Pozdrawiam wszystkie stylistki
ja dopiero zaczynam działać ale o wiele bardziej podchodzi mi metoda żelowa na kursie jak mi przyszlo robić akryl to myślałam że wyjdę z siebie nie mam wyczucia co do proporcji i albo mi wychodzila za rzadka ta kulka albo wogole skrystalizowana z drobinkami chyba ze dwa razy udalo mi sie zrobic idealnie plastyczna dlatego zaczynam prace na zelu moze kiedys zaczne cwiczyc wyczucie.
Ja akryl tylko i wyłącznie żel mi nie podpasował niestety, lubie smrodek a domownicy nie mają wyjścia muszą wdychać strasznie podoba mi się co można wyczarować z akrylu
ja pracuje tylko zelem, akryl zbyt mocny ma zapach, nawet klientki nie lubilly, co do trudnosci no coz zelem nie wiem czy jest latwiej ale u mnie to juz przyzwyczajenie, fakt jest taki ze akrylem mozna sporo pocudowac,
Ja wybrałam żel bo po jest dla mnie łatwiejszą metoda, a jak na szkoleniu robiłam pazury akrylem to mi,,kuflony" wychodziły
i jakbym robiła akrylem to podkładanie formy i nakładanie akrylu 2 godziny a następnie 3 godziny piłowania bym miała
jak ktoś ma wprawę to jestem za
a w kwiatkach akrylowych, to jestem zakochana
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)