sonda
pedzelkiem
ja do ozdob wole patyczek akurat ale jesli juz sondy uzywam to mocze leciutko w zelu i wtedy ozdoby sie ladnie przyczepiaja
ja frencha róznie czasami maluje cienkim pędzelkiem i wypełniam grubym całość, albo poprawiam wykałaczką.sondy jeszcze nigdy nie używałam
ten zel biały do frenchu widać że ładnie kryje na jeden raz, ciekawe z jakiej firmy
moj tez kryje na raz ihihihi
ja rownierz uzywam tylko sondy,super sie naklada ,prubowalam pedzelkiem,ale to nie to samo,latwo robi sie linie usmiechu polecam wyprubowac
wypróbowałam wczoraj na stópkach i powiem Wam że, jak dla mnie o wiele lepiej niż pędzelkiem
Ja też używam tylko pędzelka do frenchu ale trzeba spróbować z sondą. Sondę używam do nakładania ozdób.
Ja ajpierw małym pędzelkiem maluję linie uśmiechy a reszte wypeniam większym Sondomjescze nie próbowałam
---------- Dodano o godzinie 17:27 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 17:26 ----------
A ozdoby nakładam pręsetą
"Milczenie jest krzykiem uradowanych motyli"
ja mam dosc rzadki zel bialy wiec zawsze sonda maluje usmiech a pozniej przecieram pedzelkiem(zazwyczaj 4)
dziewczyny a nie mniej skomplikowanie jest namalowac frencza pensdzelkiem, a potel linie usmiechu wyrownywac zamaczajac pedzelej w clenerze? bo widze ze wy cos strasznie kombinujecie
Dla mnie najlepiej i najdokladniej to pedzelkiem tez kiedys kombinowalam z roznymi innymi przyborami ale wracalam do pedzelka,jak sie wprawicie a kiedys w koncu trzeba nabrac tej wprawy to juz niczym innym nie zamienicie pedzelka a i czas pracy sobie skracacie,dla chcacego nic trudnego..a wydaje mi sie ze bardziej sobie jeszcze utrudniacie poniewaz z czasem to wogole bedzie wam ciezko wrocic do pedezelka..ja mam znajoma ktora juz od kilku dobrych lat naklada zel rydelkiem nigdy pedzelkiem i tak juz pozostalo do dzisiaj i wie ze pedzelkiem juz nie potrafi...wiec chyba warto czasami dluzej posiedziec nad cwiczeniami nad piekna linia usmiechu tworzona pedzelkiem, niz nabrac zlych nawykow ktore wcale nie pomoga wam w przyszlosci tylko moga utrudnic wam wasze cele..
ja uwazam ze kazdy ma swoj sposob...niektorzy uzywaja pedzelka, inni sondy. a pozniej oczywiscie przetrzec czystym pedzelkiem.moim zdaniem nie wazne jak, byle dobrze.
u mnie to tez zalezy od rodzaju zelu. czy jest gesty czy rzadki. w domu mam rzadki zel, a w pracy bardzooo gesty ktory sie nie poziomuje wiec ten akurat latwiej jest nalozyc pedzelkiem
zgadzam sie
ja mialam dwa kursy-kazdy u innej osoby i na dwoch uczylam sie robic sonda
i idzie mi to tez szybko
ja na kursie uczylam sie sonda... ale osobiscie wole nakladac pedzelkiem... szybciej jakos mi to wychodzi ... przy pierwszym sposobie nakladalam zawsze jedna a grubsza warste ( moje poczatki ) a teraz wiem ze warto pedzelkiem nalozyc i na dwa razy ( dwie cienkie warstwy )... aha i co najciekawsze... babka na kursie ( pseudo kursie ) uczyla mnie aby bialy zel nakladac od razu na tipsa ... a nie na podklad .... teraz nakladam na podklad i widze ze efekt jest o niebo lepszy .... dzieki wam kobietki miedzy innymi
Ja przecieram usmiech czystym pedzekiem.
Niby obejrzalam ten filmik, na ktorym french by robiony patyczkiem, ale jakos nie wyobrazam sibie robic frencha sonda, czy wlasnie takim patyczkiem.
kwestia przyzwyczajenia
kazdy woli co innego
i kazda metoda jest dobra
w ankiecie podajcie jak wykonujecie frencha
rozmawiamy o tym juz ale szczerze mowiac lepiej bedzie widoczne na ankiecie ktora metoda jest bardziej popularna
pedzelek i przy tym pozostane...
polaczylam tematy zeby nie bylo balaganu
głosujcie dziewczyny ciekawe ktora metoda wygra
ja pędzelkiem nakladam frenchyk, potem czystym pędzelkiem wyrównuje
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)