jeśli schodzimy z tematu ciuchów, to mnie też odpycha, jak chłopak jest cały zakolczykowany.. nie wiem, jakoś to do mnie nie przemawia.
jeśli schodzimy z tematu ciuchów, to mnie też odpycha, jak chłopak jest cały zakolczykowany.. nie wiem, jakoś to do mnie nie przemawia.
"Każdego dnia jeden mały krok do przodu."
bł.Jakub Alberione
ola też tak mam... ale przychodził do mnie taki jeden się kolczykować (warga, brew, tragus ucha, język)... i był taaki cudny, pachnocy i z sexownym głosem..mmm ,że nawet mogłabym to znieść... oj jakbym oczywiście nie miała męża
proszę mi mówić Evelyn... lub Ewelina jak komu wygodnie
kiedyś królowa... ale postanowiłam abdykować
http://www.youtube.com/watch?v=wPzsN0NQSAw
kocham tą babkę
http://stylowe-pazurki.blogspot.com/
no i się nagadał plushaty
ja własnie nie lubię gości ,którzy zranieni niby okrutnie przez jedną kobietę wylewają swoją żółc na inne. cyniczne gadki ,nic nie wnoszące do tematu,a mające na celu obrazic jak najwięcej kobiet. szkoda mi takich ludzi,ale nie chcę miec z nimi do czynienia...brawo za ban
co tu się działo . . . kolega widocznie z bardzo wielkimi problemami na tle umysłowym . . . do specjalisty powinien się zgłosić
A my i tak mamy prawo mówić co nam się podoba , a co nie
I moim zdaniem mężczyznom nie przystoi tego typu zachowanie :"rozstałem się z dziewczyną , to będę się użalał nad sobą i obrażał wszystkie napotkane kobiety "
A co do tych bluz nikej ,pumas to mnie też na takie ciuchy z reguły nie stać , tylko że wtedy kupuje się ciuchy bez podrobionych znaczków bo to badziewnie wygląda . . . tak jakby się chciało zrobić z siebie kogoś kim się nie jest. co o tym sądzicie ?
Trzeba wierzyć w swe marzenia i cele ... dopiero wtedy się spełnią.
http://malemetamorfozy.blogspot.com/
A ja myślę dziewczyny że nikt nie chciał kogoś urazić, musicie pamiętać że jest to forum i każdy może przeczytać nawet facet, mnie też dziwią wasze widzi mi się, białe czy czarne skarpetki kogo to interesuję, myslę że za bardzo bierzecie wszystko do siebie, troszkę dystansu dziewczyny
Ah i nie obrażamy nikogo
co mi sie nie podoba u faceta?
*tak jak pisałyście - skarpety do sandałów - dla mnie straszna wiocha, my nie chodzimy w skarpetach do sandałów, sandały nosi się latem, jak jest gorąco - to po co skarpety?
*skarpety wyciągnięte pod kolana,
*chamskie oczojeb*e koszulki - pomarańcz, żółty, zielony etc
*postawione kołnierzyki przy polówce, czy przy jakiejś koszuli, krzyczące "bierz mnie maleńka, jestem macho, wszystkie będą moje"
*spodnie z wysokim stanem+pasek+koszulka w spodniach
*wysokich adidasów,
a co do waszych wypowiedzi, to nie przeszkadzaja mi:
*japonki - a w czym faceci mają chodzić latem? jak będą nosić sportowe buty, np adidasy czy trampki to potem logiczne jest że śmierdzą im stopy na co narzekacie; zadbane, czyste stopy+obcięte pazurki+japonki wcale nie wyglądają tak źle i nieseksownie
*różowe koszulki - dla mnie to nie jest problemem, jeżeli pasuje do reszty stroju i facet dobrze się w niej czuje to czemu nie?
A uwielbiam facetów ubranych elegancko - jakaś koszula+sweterek+materiałowe spodnie (niekoniecznie w kant)+eleganckie buty i wtedy wymiękam
Tak jest ! obiecuje poprawę
Nie no dziewczyny, ale jak piszemy tutaj co nam się podoba a co nie , to nie chodzi tutaj o to że jak spotkam gościa który nosi skarpetki do sandałów , ale będzie miał cudowne wnętrze to skreśli go to na starcie Mój facet często chodzi nieogolony parę dni , zapomina gdzie kosz z brudami i jego skarpety zbieram spod łóżka , a kocham go ponad życie i on też się śmieje ze mnie że np noszę przetarte stare dżinsy, no ale co z tego jak je lubię
Faceci też nas obgadują , że np: dziewczyny w protektorze noszą skarpetki do szpilek itp itd
Dla mnie nie ma nic ważniejszego niż wnętrze człowieka , bo facet z wypasioną bryką markowymi ciuchami może bić swoją kobietę , a facet w odblaskowych ciuchach , nażelowanych włosach , dresie puma's i sandałach ze skarpetkami może być wymarzonym ojcem i mężem, ale tak jak mówiłam gdybym spotkała kolesia tego typu i poznałabym go to nie zastanawiałbym się co ma na sobie . . . nie wiem jak to wyjaśnić , po prostu nie chce żeby ktoś pomyślał że jestem pusta czy coś
Trzeba wierzyć w swe marzenia i cele ... dopiero wtedy się spełnią.
http://malemetamorfozy.blogspot.com/
Facet,ma ubierac sie szykownie i elegancko-najlepiej w garniturze,jak takiego widze pragne mu medal dac
Mnie odpycha jak mężczyzna ma nieumyte włosy i sterczą mu to tu to tam. Mężczyźni z reguły mają krótkie włosy i nie wiem, w czym mają problem żeby je myć codziennie.
Dobrze, że mój o to dba no i ma siostrę fryzjerkę, która regularnie dba o jego włoski mm
Poza tym uwielbiam facetów w koszulach
Japonki? Też mi się podobają
Jest jeszcze jedna rzecz, której znieść nie mogę a mianowicie:
Upał jak jasny gwint, ja najchętniej bym chodziła nago, a na ulicy napotykam mężczyznę w długich portkach i zakrytych butach wrrr nienawidzę tego !
Luźne koszule z kołnierzemi zwykłe jeansy. Mhm..Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
"Każdego dnia jeden mały krok do przodu."
bł.Jakub Alberione
Nie lubię:
- czarnych długich skarpet do adidasów niech sobie założy stopki krótkie i chodzi, albo białe, uwielbiam białe skarpety
- sandały mnie nie przerażają, bo mój nie chodzi ale pewnie gdybym zobaczyła ...to nie
- nienawidzę! jak chłopak ma dłuższe włosy ode mnie fuj, przesadnych Metalów też nie lubię, jednak nie twierdzę, że są brudasami.
- przerażają mnie też włosy na klacie, takie wiecie, dżungla i na plecach!..brr
- nie lubię jak chłopak pyskuje do dziewczyny i ją obraża, jest cwaniakiem "tej nocy będziesz moja maleńka" omg niech się bije z chłopakami.
- plucia też nie lubię, za to powinny być mandaty 500 zł za niszczenie mienia
Za to lubię:
- MĘSKIE UMIĘŚNIONE PLECYYYY mrrr
- ma być ubrany ładnie, wszystko ma pasować i ma być czyste, sam ma ładnie pachnieć. O
Nie mieszkamy juz poza krajem kilka ladnych lat.. i tak sie to w kwietniu wybieralismy na wakacje do Polski. Ja mowie, chrzanie... bore dres i jedne jeansy i Ty tez sobie, mezu kochany wez dres zeby bylo wygodnie. A On mi na to... No cos ty Powariowalas Jak ja bede w dresie wygladal? Zdziwilam sie bo tutaj chodzimy tak na codzien. w dresie ale czystym (zaznaczam) bo rlanczykow sie to nie tyczy w wiekszosci niestety
I dopiero wtedy sobie uswiadomilam ze w Polsce wszyscy w dresach to dresiarze! () A jak dres to znaczy ze polmozg. Uwazam ze sa okazje na ktore sie powinno ubierac gustownie i schludnie, ale bez jaj... Ja tam stawiam na wygode. W nosie mam kolor skarpetek (bo spod dlugich spodni nie wystaja), sandalki i bermudki mnie nie przerazaja. Dlugie wlosy zawsze lubilam, dredy (tesknie za mezowymi) u facetow podobaly mi sie zawsze (no moze prawie, bo dredy dredom nie rowne). Garnitur i owszem, ale nie codziennie. Na wazne okazje.
Nie lubie metroseksualnych pseudo-facetow, z wydepilowana klata, po solarce. Facet ma byc samcem, a nie baba. I tu mnie nikt nie przekona na woskowanie placow! Nie cierpie sierot zyciowych, zbabialych i wypacykowanych o policzkach jak pupcia niemowlaka.
Ale najbardziej na swiecie nie zniose faceta ktory, zmienia sie dla kobiety o 180 stopni. Nie mowie o zachowaniu, mowie o wygladzie. Kazdy ma swoj charakter, do kazdego pasuje co innego i jak widze na sile przerobionego fana Sepultury w spodniach na kantke, lakierkach i zeliku na jezyku, to popadam we frustracje i zastanawiam sie po kiego wala on jest z tym babolcem.
Babeczki i tu apel do Was... nie mowie ze macie przystawac na skarpety w sandalach, ale nie zmieniajcie i unieszczesliwiajcie tylko po to zeby byc w 100% usatysfakcjonowana
Diabeł wie wszystko, nie wie tylko gdzie kobiety ostrzą swoje noże...
coralic masz racje najwazniejsz eto nie przerabiac sobie faceta pod sibei, ja kiedys oze i nieswiadomie nawet probowalam, ale moj za zadne skarby swiata sie nie poddal no i super, przynajmniej wiem ze ma "jaja", rozpieszcza mnie od czasu do czasu garniturem(uwielbiam facetow w gajerkach, od okazji), a na codzien chodzi w białych skarpetkach, jeansach i koszulkach, absolutnie nie da sie namowic na zapinana koszule(ale nie garniturowa, tylko taka do jeansow)chociaz ze m isie to podoba facet ktory chodzi na solarium jest dla mnie NIEfacetem, a juz napewno jak goli sobie klate, tak jak Coralik napisał facet ma byc samcemno niech wyglada jak samiec
a tak w ogole u mnie w szkole jest chlopak ktory studjuje kosmetyke jest elegancji i schludny ale maluje sie, tzn naklada fluid, pdry itp na twarz, i co wy na to
Ja tez czasami nieswiadomie chciala bym go jeszcze ubrac w plamy, glany i dredy... ale sie nie daje
Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
Ostatnio edytowane przez coralick ; 13-07-2011 o 11:51
Diabeł wie wszystko, nie wie tylko gdzie kobiety ostrzą swoje noże...
No to powiedzcie drogie panie, jak powinien wyglądać facet zeby nam się podobał?
Możecie też doradzić mi bo mam niskiego i szczupłego faceta i chcąc kupić mu spodnie na zakupach przezywamy dramat. Gdzie znaleźć jakieś adresy żeby mieli spodnie, w których będzie wyglądał jak facet.
wow. Mogłem tu nie zagladac. Ale nam się oberwało
W Housie też mają rozmiarówkę pionową, long short i medium - coś takiego
grimmen sądzę, że gdyby był temat odnośnie wpadek damskich, to pewnie same zapisałybyśmy więcej stron, nie jest z Wami tak źle
a ja mam zwyklego faceta bez solarium kiedy uzywal żelu na wlosy jak chodzil do szkol jeszcze teraz juz nie no chyba ze jakies swieto. duzo chlopakow moich kolezanek mowią, że depiluja pod pachami i nogi.. moj ma nieźle nogi zarośnięte i to takie męskie
ZAPRASZAM NA NOWEGO BLOGA:
http://www.uroda-diamondshine.blogspot.com/
A mnie najbardziej denerwuje ignorancja niektórych panów przy witaniu się w grupie - podanie ręki facetom i kompletna ignorancja kobiet w towarzystwie.
jadzka masz racje tez mnie to denerwuje ale nie jakos specjalnie. u nas zazwyczaj koledzy tez mi podaja reke jak jestem w towarzystwie. ale fakt faktem, ze tez zwrocilo to moja uwage swego czasu.
SKORO JESTEŚMY TYM, CO JEMY
TO NIEZŁE ZE MNIE CIACHO
a ja nie lubie kiedy facet sie ze mna wita tzn usciskuje mi dlon... wogole nie wiem ale dla mnie to dziwnie wyglada jak siedzi np. 15 gosci i przychodzi jeden i z wszystkimi sie wita podajac dlon. moj tata jak wyjechal za granicę i tam podał dloń koledze to tez mu podał ale to byl pierwszy i ostatni raz. tam sie tak nie witaja. poprostu czesc i tyle
ZAPRASZAM NA NOWEGO BLOGA:
http://www.uroda-diamondshine.blogspot.com/
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)