Mi też sie rozlewał i zrobiłam tak jak już wcześniej ktos pisał: najpierw clear, przemyłam cleanerem i dopiero french i przestało sie rozlewać. A teraz mam La femme i nic sie nie rozlewa w ogóle.
Mi też sie rozlewał i zrobiłam tak jak już wcześniej ktos pisał: najpierw clear, przemyłam cleanerem i dopiero french i przestało sie rozlewać. A teraz mam La femme i nic sie nie rozlewa w ogóle.
Laurko i przy takiej kombinacji nic się z paznokciami nie dzieje. Bo warstwa dyspersyjna wiaże kolejne warstwy żelu, a jak nałożych frencha na przetarty i nie zmatowiony żel to a 90% obstawiam że się będzie rozwarstwiać...
niektóre żele najlepiej przetrzeć podkład, i nic sie nie rozwarstwia i nie rozlewa, dzieje sie tak np za naszym super whitem, klientki przynoszą zwroty reklamacyjne bo sobie z nimi nie radzą, ale są też super białe żele których najlepiej nie przecierać włąsnie żeby lwpiej związały.
po takim przetarciu podkładu należy jednak pamiętać, żeby ewentualnie uniknąć rozwarstwienia to suszymy zelik 4 min i nakładamy dwie cieniutkie warstewki, a potem przykrywamy ję żelikiem tworząc ponton na wolnym brzegu, zakończeniu paznokcia, włąsnie po to aby zabezpieczyć ten biały.
Czyli jak rozumiem najpierw podkład z clearu i nie przemywać i na to frencza robić? Czy na zmatowiony paznokieć od razu frencza lepiej?
to zależy od żeliku, jeśli jest bardzo rzadki jak woda, to ja przemywam podkład i robię frencha, na zmatowiony nie za bardzo bo wychodzi poszarpany uśmieszek.
Dokładnie jak paznokietek pisze, na zmatowionym pazurku owszem, pod warunkiem że masz bardzo rzadki żel, a frencha namalujesz odręcznie a nie metodą przecierania. Jeśli zaś chcesz wybrać metodę przecierania to najlepiej nie przemywała bym w ogóle paznokcia, a jeśli filmu dyspersyjnego jest dużo, to zamiast przemyć to, zdejmij nadmiar pędzelkiem którym nakładasz żel i na to daj biały żel. Wtedy warstwa dyspersyjna pozostaje, ale w mniejszej ilości i nie musisz nadkładać pracy matowiąc jeszcze raz pazurka
A jeszcze jedno pytanko: podkład to robić na całej płytce czy tylko na końcówce - tam gdzie frencz? Jak robicie?
oczywiście że na całej płytce.
ja zawszę daje podkład na całości, bo jak przy odnowie klientka chcę zmianę zdobienia, to żeby potem nie męczyć jej naturalnej płytki ciągłym piłowaniem, zdejmujemy stare zdobienie a cienka warstwa podkładu zostaje.
żelu nie suszymy tylko utwardzamy w takim czasie lub zamrażamy trzymając rękę w lampie kilkanaście/kilkadziesiąt sekund
---------- Dodano o godzinie 16:19 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:18 ----------
dokładnie bo przez podkład rozumiemy zel bazowy nie warstwę króra robimy szkielet
dziewczyny, dzisiaj doznałam szoku. otóż byłam na pokazie abc nailstore international i powiem wam jedno- magia! Żel stoi tam gdzie go postawisz i to dosłownie, ani mm w żadną stronę, nie kurczy się, nie spływa, NIC! Nie mogę wyjść z podziwu, naprawdę, pierwszy raz coś takiego widziałam, pani nałożyła go na szablon i odwróciła i tak sobie wisiał nieutwardzony przez godzinę w tym samym miejscu dokładnie. oprócz tego jest baaardzo wydajny. No dla mnie bajka
"Każdego dnia jeden mały krok do przodu."
bł.Jakub Alberione
a jaki to żel z abc ?
To ten emarket: IMPULS Polar White 15g Cena wysoka, ale jest bardzo wydajny, no i wydaje mi się, że jak ktoś ma dużo klientek to sie naprawdę opłaca.
"Każdego dnia jeden mały krok do przodu."
bł.Jakub Alberione
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)