mnie sie wydaje ze to jest też wina żelu SF, miałam od dobrej rady i nic takiego sie nie działo a ten z SF to fochy ma straszne
mnie sie wydaje ze to jest też wina żelu SF, miałam od dobrej rady i nic takiego sie nie działo a ten z SF to fochy ma straszne
Wielkie dzięki za porady
No ja też mam sf i ten żel jest taki seee ;/ jedna warstwa nie pokrywa dobrze nie jestem zbytnio zadowolona teraz mam lakier uv z sf który jest śnieżnooo biały i jedna cieńka warstwa i jest git )
polecam odtluszczenie warstwy dyspresyjnej i lekkie zmatowienie paznokcia nastepnie namalowanie frencha a na nokcu pedzelkiem uformowanie krzywej na wyszystkich i do lampy, jezeli dalej sie rozlewa to trzeba zamrazac kilka sekund okolo 20 i robic rece na zmiane. pozdrawiam
ja uzywam zelu b.gestego z spn...wiec nie mam tego problemu...jest niczym pianka
ja mam bardzo gęsty żel od Dobrej Rady i nic nie ma prawa spłynąć
Żel UV i-nails Prima White AMERICAN 15ml/15g NOWOŚĆ :: dobrarada
Powiem wam że ja też tak robie czaem jak pracuje na takim rzadkim i sie sprawdza, tylko nie nabierajcie tym samym za duzo zelku bo moze sie rozmacac mieszajac z białym, wiecie tak roządnie A jeśli to nie pomaga to można sprawdzic sposób z matowieniem. teraz jak jest cieplutko to za dużego polu do popisu nie posiadamy no chyba ze mamy w saloniku mini lodóweczke to na jakis czas mozna sobie pomoc choc przy takich upałach bedzie ciezko...
No, ja byłam uczona na kursie, żeby białą końcówkę nakładać na nieodtłuszczoną warstwę żelu, ale z czasem doskonalenia "fachu" doszłam do wniosku,że wygodniej mi nakładać białą końcówkę na zmatowiony wcześniej żel. Oczywiście wszystko zależy od nas samych, każda z nas musi sobie popróbować. U mnie przynajmniej nie ma różnicy na jakim żelu, jakiej firmy pracuję.
---------- Dodano o godzinie 22:40 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 22:38 ----------
... zaczęłam od znęcania się nad siostrą. Kilka palców jedną metodą, kolejnych kilka inną i tak doszłam do aktualnego wniosku
mam ten sam problem.. juz mnie trafia jak ktos chce french zel mnie rozbraja i sprobuje zrobic jak radzicie probowalam z trickiem lodowkowym ale do du.. mam ten zel.. na dodatek zaplacilam go sporo i jestem zla a jeszcze kupilam clear zel ktory mial byc srednio gesty.. leje sie jak cholera i piecze okropnie ... chyba bede musiala kupic jakies usb urzadzenie chlodzace zeby je miec przy reku bo mieszkam na Balkanach gdzie sa straaaszne upaly.. Rece opadaja ... przez to nienawidze robic french
Tak, biale zele bywaja kaprysne
Lubie pracowac taka technika: buduje pazurka, opilowuje, nakladam mega cieniutki poslizg z zelu przezroczystego, utwardzam w lampie ale nie odtluszczam,i na to cienko zel bialy, pedzelkiem zanrzonym w odtluszczaczu wyrysowuje usmiech, utwradzam i na to nablyszczenie. Meoda szybka, szczegolnie przy uzupelnieniach, bo wystarcza 3 ruchy pilnika i nie ma bialej.
Bialy nie moze byc za rzadki, kupujac zel, trzeba odkrecic sloik i poprostu go przechylic, jak sie szybko przesuwa, NIE BRAC! musi miec konsystencje bardzo gestej smietanki..no gestosc to nie wszytsko,ale napewno odpowiednia bardzo pomaga poczatkujacym styliskom.
no tak gesty tez bym chciala miec.. ale kupujac tutaj nie daja zagladac do srodka :S a jak sie chce to patrza jak na wariatke
Jak chcesz miec w 100% spokoj z biala, popros rodzicow niech ci przeysla ta Brise Paint, bedzie NAPEWNO bardzo zadowolona
no chyba tak zrobie ... dziekuje za rade wlasnie probowalam ponownie cholernego frencha i oszaleeeeeejeee.. nic z tym moim zelem nie da rady zrobic paskudzstwo
przy tej pogodzie to strasznie sie zele rozlewaja na paznokciach
ostatnio jak robilam klasyk na stopkach to zanim wsadzilam noge do lampy to juz musialam poprawiac biala koncowke i linie bo mi sie zlewalo wszystko...ehh
a tak wogole to trzeba miec niezla wprawe zeby nie splywalo ... patrze na babki na youtube co robia... raz dwa i gotowe
no tak, ale żel musi mieć fajna konsystencję i warunki muszą być odpowiednie Ja przy najbliższym napływie gotówki mam zamiar zainwestować w budujący white i mieć spokój. Bo niestety klientki odstrasza zbyt długi czas stylizacji, a rozlewajacy się french ją niemiłosiernie wydłuża.
ja mam żel french z master profesional i jestem bardzo zadowolona, nigdy nie rozlewal french polecam
reset mózgu...i wsioo problem z głowy
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)