Dziewczyny wiem że zawsze można na was liczyć więc zwracam sie o pomoc. Jestem w II kl LO,matura sie zbliża przyszłość wiąże z kosmetologią to na pewno,mam mnóstwo zapału jestem otwarta i wiem że sobie poradze. Już teraz zaczęłam rozglądać sie za szkołą....myślałam o Kielcach,jednak doszły mnie słuchy że z zajęciami praktycznymi jest tam dość słabo.....Zastanawiam sie nad Krakowem MWSZ tylko mam pytania:
-trudno sie tam dostać?
-polecacie dzienne czy zaoczne
-czy trzeba zdawać biologie na maturze (jestem na profilu humanistycznym dodatkowo zdaję historie,jesli będzie trzeba to sie zaprę i z biologią też sie jakoś uporam,jedynym problemem jest nauczycielka która wie mniej od nad "polskie szkolnictwo" blech)
-i jak myślicie czy zawód przyszłościowy


w miejscowości obok mnie jest strasznie dużo salonów więc żeby tu "zaistnieć" nie ma szans......a wiecie co mi mi sie marzy. Mój własny salon i w promieniu 200km żadnego innego hehe pięknie by było prawda?